Ciekawe oferty wędkarskie

[KotKoi]

Muszę kupić dwie sztuki i wysłać do Kiciusia, bo 2sklady mi się nie mieszczą, a słyszałem że jest w stanie mi pomóc 

Cześć Bartek
Zapraszam myślę, że coś się poradzi.

[zwykly_michal]

Jaka musi być rzeczywista wartość takiego kija jeżeli sprzedają tak duże ilości za pół ceny. Można zrozumieć kilkadziesiąt sztuk bo chcieli żeby ludzie mieli o czym mówić. Teraz to wygląda trochę inaczej.

[Mosteque]

Coś tam jest nie tak. Może jakieś wadliwe lekko blanki im fabryka policzyła po taniości. Nie wiem... Ale to nie jest promocja normalna.

[motov8]

Jaka musi być rzeczywista wartość takiego kija jeżeli sprzedają tak duże ilości za pół ceny. Można zrozumieć kilkadziesiąt sztuk bo chcieli żeby ludzie mieli o czym mówić. Teraz to wygląda trochę inaczej.

Tak jak wszędzie, około 10% ceny końcowej to koszt produkcji.
Najwięcej zarabia na sztuce sklep, bo około 40-60% ceny końcowej

[azga]

Coś tam jest nie tak. Może jakieś wadliwe lekko blanki im fabryka policzyła po taniości. Nie wiem... Ale to nie jest promocja normalna.

Kije wyglądają bardzo ok, wykonanie też na wysokim poziomie. Mi się zdaje, że to może być akcja promocyjna Tubertini na Polskę. Robi ją oficjalny dystrybutor, więc czemu nie. Kij serio jest świetnie wykonany, łowi się nim bardzo przyjemnie. Podoba mi się te przedłużenie dolnika to wykonywania rzutów. Fajnie czuć pod nim rybę i też jest moc w tym patyku Ogólnie, po pierwszych testach i kilkudziesięciu rybach uważam za warty zakupu.

[azga]

Ja pamiętam, że atrakcyjną promocję wstawiłeś na Pepperze, po czym zniknęła momentalnie, za co Ci się od paru chłopaków oberwało, a że nie umiesz krytyki przyjmować należycie, to z chłopakami parę wiader pomyj wylaliście na siebie nawzajem. Po czym pomimo próśb, żeby więcej tego nie robić i tak ofertę odświeżyłeś na Pepperze.

Chłopcze, na pepperze okazję sam zamknąłem jak pierwsza partia została wykupiona, przy drugiej partii prawdopodobnie moderacja uaktywniła ofertę, ja tego nie robiłem. Jak widać, nie mieliście o co boldupić jak Ty teraz PONOWNIE bo kije wciąż są dostępne, magia marketingu zrobiła wam kisiel w głowach

EOT

Chłopczyć to możesz do siebie przed lustrem. Zapytałeś czy pamiętamy, a więc tak jak wyżej, odpowiedź udzielona. Nie dopisuj tu wielkiej historii i nie ma co pajacować tak jak masz to niezmiennie w zwyczaju.

[katystopej]

Kije wyglądają bardzo ok, wykonanie też na wysokim poziomie.

No nie wiem, czy krzywo wklejony napis TBR na jednej ze sztuk i krzywo wklejone przelotki na dwóch szczytówkach to poziom wykonania godny wędek za 550zł. Tak samo zaślepki dolników, jakoś Prestony czy Shimano w kijach za 200-300zł potrafią zrobić tak, żeby ich logotyp "patrzył" na równi z przelotkami, tu jest koślawo jakby to jakiś Luigi w przerwie na pizzę po piwie robił. Przelotki to też noname, żadnej sygnatury uznanej marki. Nie są warte 500zł, 300-350 ok, ale nie tyle ile sobie życzą. Na wiosnę pójdą w obieg i w zamian wpadnie Monster, po stokroć lepiej zrobiony jak Goldy.

[azga]

Kije wyglądają bardzo ok, wykonanie też na wysokim poziomie.

No nie wiem, czy krzywo wklejony napis TBR na jednej ze sztuk i krzywo wklejone przelotki na dwóch szczytówkach to poziom wykonania godny wędek za 550zł. Tak samo zaślepki dolników, jakoś Prestony czy Shimano w kijach za 200-300zł potrafią zrobić tak, żeby ich logotyp "patrzył" na równi z przelotkami, tu jest koślawo jakby to jakiś Luigi w przerwie na pizzę po piwie robił. Przelotki to też noname, żadnej sygnatury uznanej marki. Nie są warte 500zł, 300-350 ok, ale nie tyle ile sobie życzą. Na wiosnę pójdą w obieg i w zamian wpadnie Monster, po stokroć lepiej zrobiony jak Goldy.

Ja to tylko tak tu zostawię, bo coś te wersje się rozjeżdżają Myślę też, że robimy spam nie w tym wątku co trzeba.

[motov8]

Pięknie azga

[zwykly_michal]

Coś tam jest nie tak. Może jakieś wadliwe lekko blanki im fabryka policzyła po taniości. Nie wiem... Ale to nie jest promocja normalna.

Ewidentnie chcą się pozbyć dużej ilości w możliwie krótkim czasie. Pewnie z czasem zaczną się pojawiać opinie użytkowników i będzie wiadomo czy warto było kupić.

Jaka musi być rzeczywista wartość takiego kija jeżeli sprzedają tak duże ilości za pół ceny. Można zrozumieć kilkadziesiąt sztuk bo chcieli żeby ludzie mieli o czym mówić. Teraz to wygląda trochę inaczej.

Tak jak wszędzie, około 10% ceny końcowej to koszt produkcji.
Najwięcej zarabia na sztuce sklep, bo około 40-60% ceny końcowej

Tylko która cena określa rzeczywistą wartość. Muszą coś zarabiać skoro sprowadzili następna partie i do tego kilka razy większą. Nie chce mi że wierzyć że ktoś by się bawił w 10% zyski kiedy w grę wchodzą zwroty i naprawy gwarancyjne. Wtedy od razu dokłada do interesu.
Z takim przebiciem to można sprzedawać twistery

[Krisss]

Panowie, przecież krytyczna opinia dotyczy jakości wykonania, zaś pozytywna samej pracy przy łowieniu. I obie opinie wcale się nie wykluczają.
Kolega puścił brzydkiego bąka i teraz jeszcze niepotrzebnie odświeżył ranę, ale jak to mówił klasyk - na ch..j drążyć temat

Moje zdanie na temat tych wędek (mam 330) jest mniej krytyczne w kwestii jakości wykonania (mam jedno wyraźne zgrubienie na omotce, czego nie widziałem już dawno w kijach za ok. 300-500 zł, ale reszta OK) i trochę mniej entuzjastyczna w kwestii walorów użytkowych. Łowiłem nim raz (methodą) i mam wrażenie, że podajnik Prestona ICS L30g załadowany towarem zaczyna trochę za bardzo przyginać wędkę przy rzucie. Ale specem od rzucania nie jestem, więc może to tylko moje błędne przeświadczenie. Podajnikiem ICS L20g rzucało mi się wyraźnie bardziej komfortowo, choć maksymalny, w miarę powtarzalny dystans, to było 40 metrów (na siedząco, z małego fotela Matrixa). Sama praca pod rybami do 5 kg (większej nie miałem) naprawdę fajna, zgubić rybę na tym kiju, to naprawdę trzeba się postarać.

A może by tak wydzielić temat i wymienić się spostrzeżeniami? Pewnie jest więcej osób, które kupiły te wędki.

[katystopej]

Panowie, przecież krytyczna opinia dotyczy jakości wykonania, zaś pozytywna samej pracy przy łowieniu. I obie opinie wcale się nie wykluczają.

Otóż to, do pracy blanki nie mam kompletnie zastrzeżeń, ale azga i kolejny przyklaskiwacz motov czytać ze zrozumieniem nie potrafią, chociaż było to w 5 klasie podstawówki. Tacy ludzie mają prawa wyborcze

[motov8]

Tylko która cena określa rzeczywistą wartość. Muszą coś zarabiać skoro sprowadzili następna partie i do tego kilka razy większą. Nie chce mi że wierzyć że ktoś by się bawił w 10% zyski kiedy w grę wchodzą zwroty i naprawy gwarancyjne. Wtedy od razu dokłada do interesu.
Z takim przebiciem to można sprzedawać twistery

Tak jak napisałem, oni te wędki mają za grosze w produkcji. Może chcą się ich pozbyć i cała partia trafiła na polski rynek za połowę ceny.
Czasami się sprzedaje towar, żeby nie blokować miejsca na magazynie, a przecież magazynowanie dzisiaj kosztuje ogromne pieniądze.
Nie wiem czy pamiętasz, ale w Angling Direct w 2018 roku sprzedawali topowe karpiówki shimano tx-9 za połowę ceny, a tam przecież przelotki fuji k-type i uchwyt tak samo pełny carbonowy fuji. Do tego wysyłka za free

[zwykly_michal]

Panowie, przecież krytyczna opinia dotyczy jakości wykonania, zaś pozytywna samej pracy przy łowieniu. I obie opinie wcale się nie wykluczają.

Otóż to, do pracy blanki nie mam kompletnie zastrzeżeń, ale azga i kolejny przyklaskiwacz motov czytać ze zrozumieniem nie potrafią, chociaż było to w 5 klasie podstawówki. Tacy ludzie mają prawa wyborcze

Można odwrócić sytuację i napisać że prawa wyborcze ma ktoś kto się najpierw zachwyca a później tylko krytykuje bo zauważył to czego nie widział wcześniej. Czy można mieć zaufanie do opinii kogoś pozbawionego umiejętności obserwacji? Widziały gały co brały więc się nie wypieraj

Tylko która cena określa rzeczywistą wartość. Muszą coś zarabiać skoro sprowadzili następna partie i do tego kilka razy większą. Nie chce mi że wierzyć że ktoś by się bawił w 10% zyski kiedy w grę wchodzą zwroty i naprawy gwarancyjne. Wtedy od razu dokłada do interesu.
Z takim przebiciem to można sprzedawać twistery

Tak jak napisałem, oni te wędki mają za grosze w produkcji. Może chcą się ich pozbyć i cała partia trafiła na polski rynek za połowę ceny.
Czasami się sprzedaje towar, żeby nie blokować miejsca na magazynie, a przecież magazynowanie dzisiaj kosztuje ogromne pieniądze.
Nie wiem czy pamiętasz, ale w Angling Direct w 2018 roku sprzedawali topowe karpiówki shimano tx-9 za połowę ceny, a tam przecież przelotki fuji k-type i uchwyt tak samo pełny carbonowy fuji. Do tego wysyłka za free

Zrobienie miejsca w magazynie to jedyne sensowne wytłumaczenie i trzeba w to wierzyć

[katystopej]

Można odwrócić sytuację i napisać że prawa wyborcze ma ktoś kto się najpierw zachwyca a później tylko krytykuje bo zauważył to czego nie widział wcześniej. Czy można mieć zaufanie do opinii kogoś pozbawionego umiejętności obserwacji? Widziały gały co brały więc się nie wypieraj

Inteligencie, jak można ocenić jakość wykonania przy zakupie internetowym, nie widziawszy wcześniej produktu ?

Zrobienie miejsca w magazynie to jedyne sensowne wytłumaczenie i trzeba w to wierzyć

Tak, szczególnie przy produkcie, który dopiero co został wypuszczony na rynek i pojawi się pierwszy raz w katalogu na 2023r. Miejsce robi się wypychając produkty stare, których proces produkcji się zakończył. Tutaj prędzej Tubertini chciało agresywnie zagrać marketingiem, bo sprzedaż mają raczej marginalną na naszym rynku feederowym, w porównaniu do Daiwy, Robinsona czy choćby Shimano, i nie, Flexo czy Atrax nie uratują sytuacji. Mogli narzucić taką cenę, bo blanku nie trzeba było projektować od nowa - jest przejęty z Lake Strong.