Karpiowy d-rig pod metode

[tench]

 Bardzo bym chciał zobaczyć tego d-riga ale obrazek u mnie się nie otwiera...
 Proszę o pomoc.

[fishunter1990]

[darkon]

Próbowałeś z d-rigiem bliżej łuku kolankowego? Takie umiejscowienie powinno dawać pewniejsze samozacięcie.

Wytapatalkowane

[tomasz 38]

Fishunter

[fishunter1990]

Próbowałeś z d-rigiem bliżej łuku kolankowego? Takie umiejscowienie powinno dawać pewniejsze samozacięcie.

Wytapatalkowane

Przy tej wielkości haczyków (12-10) raczej nie potrzebuję wydłużać pętli D, choć nie próbowałem. Mini d-rig jest mniej wymagający w wykonaniu, ryby póki co się zacinają, na rzece również mam przetestowane na kleniach (przypony z fluorocarbonu 0,22mm +60-80cm), więc nie będę kombinował na siłę .

[adikos]

Dodam co nieco do tematu osobiście stosuje IQ-DIG prezentacja waftersa jest super.Polecam spróbować na fluo 0.25-0.28 z hakami Kordy Continental r.10

[Miwol]

[Mosteque]

A ja tego nie rozumiem. Pętla zaproponowana przez Fishuntera w sumie daje taką samą prezentację przynęty, jak zwykły włos zrobiony na plecionce. Tzn. wafters unosi się przy końcu węzła bez węzła. Po to stosuje się gumowe pozycjonery na haczykach, żeby podciągnąć włos do łuku kolankowego. I wtedy mamy prezentację, jak na zamieszczonym przed chwilą filmiku.

Edit: ok, rozumiem, po co te kombinacje. Bo przypon jest z fluo, nie z plecionki. Więc jeśli ktoś nie stosuje przyponów z plecionki, wystarczy zrobić z niej włos i dać pozycjoner. Będzie to samo.

[mjmaciek]

A ja tego nie rozumiem. Pętla zaproponowana przez Fishuntera w sumie daje taką samą prezentację przynęty, jak zwykły włos zrobiony na plecionce. Tzn. wafters unosi się przy końcu węzła bez węzła. Po to stosuje się gumowe pozycjonery na haczykach, żeby podciągnąć włos do łuku kolankowego. I wtedy mamy prezentację, jak na zamieszczonym przed chwilą filmiku.

Edit: ok, rozumiem, po co te kombinacje. Bo przypon jest z fluo, nie z plecionki. Więc jeśli ktoś nie stosuje przyponów z plecionki, wystarczy zrobić z niej włos i dać pozycjoner. Będzie to samo.

Nie nie będzie.

[yakuza]

Pętla musiała by być z fluo lub sztywnej żyłki, żeby bagnet z waftersem luźno chodził.
Da to wiekszą swobodę ruchu przynęty.
Także ryba będzie miała "trudniej" wypluć, ponieważ łatwiej wypluje waftersa, a hak będzie np 1-2cm głębiej w pysku.

Przynajmniej ja to tak widzę.

Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka

[mjmaciek]

Nie żebym się czepiał ale zasadnicze pytanie jest co wy chcecie na tym drigu wieszać...czyli jaka przynęta będzie dyndać.
Po pierwsze aby ten przypon miał sens i dobrze działał to jest koniecznie zachowanie równowagi. Czyli wypór przynęty musi być zbalansowany ( krótko mówiąć dociążony ) odpowiednim hakiem czyli jego wagą.
I o to chodzi w tym przyponie mamy sztywność czyli odcinek bądź grubej żyłki , fluorocarbonu lub plety w otulinie. Do tego dochodzi odpowiedni hak który dociąży całość tematu. Nie mylić kwik lub pasta wolframowa a nawet śrucina mają za zadanie przykleić odcinek materiału z którego jest wykonany przypon ( no oki może troszke wspomóż hak) ale robotę robi hak.
Uszczęśliwianie się hakiem drucianym przeznaczonym do połowów federowych i wklejanie w to drig to dla mnie bez sens.
Już lepszym rozwiązaniem jest zejście do małych wymiarów hakami karpiowymi.
I teraz rzecz ważna lata testów ilość oplotu na trzonku haka musi być równa lub większa do wysokości grotu haka.
Po pierwsze po to by pętla prawidłowo działa ( patrz dyndanie - i tu rzecz bardzo ważna karp lubi dmuchnąć i odpowiednia pętla daje efekt cofnięcia przynęty)
Dwa ciężar oplotu też pomaga przy balansie.
Trzecia rzez odpowiednia praca haka przy zacięciu.

[tomasz 38]

Trudno się Maćku z twoją teza nie zgodzić