Autor Wątek: Kupiliśmy  (Przeczytany 3888021 razy)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 246
  • Reputacja: 896
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9615 dnia: 02.02.2017, 10:09 »
A ja sobie piecyk kupiłem na kartusze ... na nocki jak znalazł.

Maciek czy ten piecyk ma czujnik tlenu? Jeżeli nie, to jest to cholernie niebezpieczna sprawa. Można się zdrzemnąć w namiocie i odpłynąć na zawsze.

Nie wiem ale będę go umieszczał w wejściu na przewiewie... nie w zamkniętym namiocie...
Maciek

Offline Raul7

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 83
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: DOL
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9616 dnia: 02.02.2017, 11:29 »
Panowie, wydaje mi się, że chodzi o czujnik tlenku a nie tlenu ;-)
Posiadam taki piecyk. Nie ma czujnika tlenku. Na plus: iskrownik i poziome ustawienie rusztu (można podgrzać zupę lub fasolkę w słoiku). Dla bezpieczeństwa, oprócz wentylacji raczej nagrzewam namiot przed spaniem i rano zanim wygramolę się z wyrka. Nie zasypiajmy przy włączonym, życie jest tylko jedno.

Wysłane z Huawei P8 Lite

Darek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 246
  • Reputacja: 896
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9617 dnia: 02.02.2017, 11:45 »
Panowie, wydaje mi się, że chodzi o czujnik tlenku a nie tlenu ;-)
Posiadam taki piecyk. Nie ma czujnika tlenku. Na plus: iskrownik i poziome ustawienie rusztu (można podgrzać zupę lub fasolkę w słoiku). Dla bezpieczeństwa, oprócz wentylacji raczej nagrzewam namiot przed spaniem i rano zanim wygramolę się z wyrka. Nie zasypiajmy przy włączonym, życie jest tylko jedno.

Wysłane z Huawei P8 Lite

Dzieki za info.
Pytanko jak zrobić ( co nacisnąć ) żeby uzyskać poziom do gotowania - instrukcji brak - a na siłe nie chcę czegoś uszkodzić .....
Maciek

Offline Majki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 016
  • Reputacja: 93
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9618 dnia: 02.02.2017, 14:23 »


Pół roku za mną chodziła ;D Po pracy jadę na lód potestować :narybki:

Offline Matysekmm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 978
  • Reputacja: 55
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9619 dnia: 02.02.2017, 15:29 »
Opisz wrażenia z testu.
Pozdrawiam

Marek

Offline xevf

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 177
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9620 dnia: 02.02.2017, 15:45 »

Pół roku za mną chodziła ;D Po pracy jadę na lód potestować :narybki:

Za mną też chodzi od jakiegoś czasu, chyba się w końcu złamię ... ehh ten wątek powinien być zakazany ... :)

Offline Festusus

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 368
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9621 dnia: 02.02.2017, 16:04 »
Kulki Lorpio - wanilia, white halibut, pop-up truskawka i te kolorowe balonowe :)
Grzegorz

Non omnis moriar

Offline jaco

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 403
  • Reputacja: 54
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jacek
  • Lokalizacja: Legnica, Polska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9622 dnia: 02.02.2017, 17:01 »

Pół roku za mną chodziła ;D Po pracy jadę na lód potestować :narybki:

Mnie też kusi, żona wstępnie wyraziła zgodę :D
Pozdrawiam
Jacek

Offline arkady1321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 046
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9623 dnia: 02.02.2017, 17:04 »

Pół roku za mną chodziła ;D Po pracy jadę na lód potestować :narybki:

Za mną już chodzi 3 lata...
Też mam chrapkę na nią :)

Offline Raul7

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 83
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: DOL
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9624 dnia: 02.02.2017, 17:12 »
Panowie, wydaje mi się, że chodzi o czujnik tlenku a nie tlenu ;-)
Posiadam taki piecyk. Nie ma czujnika tlenku. Na plus: iskrownik i poziome ustawienie rusztu (można podgrzać zupę lub fasolkę w słoiku). Dla bezpieczeństwa, oprócz wentylacji raczej nagrzewam namiot przed spaniem i rano zanim wygramolę się z wyrka. Nie zasypiajmy przy włączonym, życie jest tylko jedno.

Wysłane z Huawei P8 Lite

Dzieki za info.
Pytanko jak zrobić ( co nacisnąć ) żeby uzyskać poziom do gotowania - instrukcji brak - a na siłe nie chcę czegoś uszkodzić .....
Jutro to sprawdzę i dam znać.

Wysłane z Huawei P8 Lite

Darek

Offline wujek_stunt

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 177
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokołów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9625 dnia: 02.02.2017, 17:22 »
Kulki Lorpio - wanilia, white halibut, pop-up truskawka i te kolorowe balonowe :)

Ten white halibut cały rok męczyłem, co wyjazd... i na komercji i na PZW...

Jeden Karaś, jeden! :) Zobaczymy jak wczesną wiosną, wtedy zacząłem je używać jakoś na przełomie kwiecień/maj.

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 095
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9626 dnia: 02.02.2017, 17:38 »
Tak to już bywa. Na moich miejscówkach white halibut był jedną z lepszych przynęt. Natomiast wszelkie "owocówki" nie zdają egzaminu. Każda woda rządzi się swoimi prawami... ???
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9627 dnia: 02.02.2017, 18:22 »
Tak to już bywa. Na moich miejscówkach white halibut był jedną z lepszych przynęt. Natomiast wszelkie "owocówki" nie zdają egzaminu. Każda woda rządzi się swoimi prawami... ???

Niby tak, ale chyba nie do końca. Siedziałem kiedyś na zawodach obok kumpla. Trachał na te białasy z Lorpio karpie. Ja też, ale na co innego. Jakby tak uczciwie patrzeć, to nasze zestawy lądowały ok. 5-10 m od siebie. Spinki nie było  :) Kolega to kolega. Mimo tego, że zawody dał mi parę białasów, a ja mu swoich wynalazków. I dupcia szara. Ani on, ani ja nie mieliśmy brania na cudze przynęty. Dlaczego? Teraz sobie myślę (a kolega to aptekarz wędkarski), że jego były dla mnie za małe, a moje dla jego zestawów za duże. Wniosek: prezentacja przynęty ma znaczenie i od niej powinno się wychodzić, montując zestaw. Czyli wartość przynęty można poznać dopiero po jej optymalnym zaprezentowaniu.

Jakby co, to się nie upieram. Ale tak sądzę  ;D  :beer:

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 095
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9628 dnia: 02.02.2017, 18:26 »
W zupełności  się z Tobą zgadzam. :beer:
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9629 dnia: 02.02.2017, 18:26 »
Nieplanowany zakup :facepalm:





Ale żal było nie skorzystać, dałem za niego takie grosze, że naprawdę.. :)
Kolega kolegi mi to nagrał :P
Sprzęt raz zabrany na ryby, ale ani razu nie łowił.
Wypadek spowodował "awarię wolnego biegu". Brałem w ciemno, bo wiedziałem co mogło się stać. Już naprawiłem 8)
Czesiek