Ja mam sentyment do prasy i książek o wędkarstwie. Chociaż nie czytam WW od dawien dawna to pamietam jak codziennie zaglądałem do kiosku czy już jest nowe wydanie Wędkarza Polskiego a póżniej z wypiekami na twarzy biegłem do domu. Trochę fajnych tekstów dotyczących wędkarstwa rzecznego tam było z tego co pamietam. Trochę mi tego brakuje ale na szczęście dostęp do prasy angielskojęzycznej i linki kolegi Modusa rekompensują mi co nieco ten klimat.