Autor Wątek: Kultura dyskusji w Internecie  (Przeczytany 35003 razy)

Offline Fluffy

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 139
  • Reputacja: 13
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #60 dnia: 15.01.2015, 09:32 »
Cytuj
Cytuj
Ale przed wyprawami Krzyzowymi Jerozolima niby Muzułmańska była niesamowicie demokratyczna

Nie wydaje mnie się

Nie słyszałem o Demokracji Jerozolimskiej z czasów z przed wyprawami krzyżowymi  ;) Ale prawdą jest że kultura Islamu byla bardzo tolerancyjna i otwarta, jak na owe czasy oczywiście. Potem były wyprawy krzyżowe, gdzie zapoznaliśmy Arabów z takimi rozrywkami jak mordowanie jeńców, rzezie zdobytych miast, czy akty kanibalizmu.
Wtedy Arabom jakby tolerancja i otwartość trochę przeszły :P

Cytat: Logarytm
Ja śmiem twierdzić....

+100

 
Michał

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #61 dnia: 15.01.2015, 09:43 »
Chodziło mi o tolerancję religijną ,demokracja to może źle dobrane słowo(późno było ;)) :-[ Kolega bigdom zacytował niepełne  moje zdanie! :-X
Arek

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #62 dnia: 15.01.2015, 09:50 »

[...] prawdą jest że kultura Islamu byla bardzo tolerancyjna i otwarta, jak na owe czasy oczywiście. Potem były wyprawy krzyżowe, gdzie zapoznaliśmy Arabów z takimi rozrywkami jak mordowanie jeńców, rzezie zdobytych miast, czy akty kanibalizmu.
Wtedy Arabom jakby tolerancja i otwartość trochę przeszły  :P

Tak naprawdę, to oni patrzyli wówczas na chrześcijan jak na barbarzyńców. U nich w IX, X wieku rozwijała się nauka (przede wszystkim medycyna, matematyka i filozofia), literatura (główne poezja), architektura i to, co dziś nazwalibyśmy początkami przemysłu, a chrześcijańska Europa wegetowała pod tym względem. Zresztą, głównie dzięki nim poznaliśmy spuściznę starożytnej Grecji.
Teraz Zachód ma ich za barbarzyńców. Jak ten świat się zmienia...

Chodziło mi o tolerancję religijną

Fantastyczni byli pod tym względem, przede wszystkim podczas panowania w Hiszpanii.

P.S. Już się nie odzywam, bo to przecież forum wędkarskie :):)
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #63 dnia: 15.01.2015, 10:04 »
Pisałem o Jerozolimie przed Krzyzowcami jak by co!
Arek

Offline Fluffy

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 139
  • Reputacja: 13
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #64 dnia: 15.01.2015, 10:40 »
Cytuj
Tak naprawdę, to oni patrzyli wówczas na chrześcijan jak na barbarzyńców.
Oczywiście, dlatego napisałem że tolerancja i otwartość "jak na owe czasy"  ;) Trudno przecież oceniać średniowiecze przez pryzmat dzisiejszych czasów.
Cytuj
U nich w IX, X wieku rozwijała się nauka (przede wszystkim medycyna, matematyka i filozofia), literatura (główne poezja), architektura i to, co dziś nazwalibyśmy początkami przemysłu, a chrześcijańska Europa wegetowała pod tym względem
To prawda, kiedy Karol Wielki nie umial napisac własnego imienia, muzułmańscy władcy prowadzili dysputy o pracach Arystotelesa.. ;)
Cytuj
P.S. Już się nie odzywam, bo to przecież forum wędkarskie
To żeby nie było offtopu, jak myślicie, jakie stosowano techniki wędkarskie w krajach Orientu w czasach sprzed wypraw krzyżowych?  :P

KLIK

KLIK 2
Michał

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 700
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #65 dnia: 15.01.2015, 13:48 »
Co do islamu - to trzeba pamiętac o Mongołach. Oni podbili mase krajów, zarówno islamskich jak też chrześcjańskich. W pewnym momencie wnuk Dżyngis Chana przeszedł na islam, później i reszta. Jako, że byli bardzo okrutni i dzicy, islam zyskał nową 'twarz'. Krzyżowcy wprowadzili i tak wysokie standardy upodlenia - tak więc wiele rzeczy zaczęło się zmieniać.

Ale to co istotne - o ile w wieku X, XI kraje muzułmańskie kwitły - tak jak pisał Logarytm, będąc często ostoją swobód, tolerancji i nauki - to wszystko później stanęło. Państwa Europy zaczęły się mocno rozwijać, i juz w takim XVII czy XVIII wieku róznice były ogromne, na plus dla chrześcijan. Kolejne 200 lat - świat poszedł do przodu, strasznie mocno, kraje islamskie natomiast stały w miejscu - niewiele sie zmieniało. Dodatkowo Anglia, Francja i Rosja zdominowały kontynenty, taka Turcja nie mogła im sie nigdy równać.
I niestety - często jest tak, że umysły obecnych muzułmanów tkwią kilka epok do tyłu. Korzystanie z Koranu to tak jak korzystanie ze Starego Testamentu teraz. Wielu katolików nawet nie wie co za rzeczy sie tam znajdują! ;) W Starym testamencie (i nie tylko). Jednak kościoły poszły naprzód, zmieniły wiele rzeczy, dopasowując się do rozwoju nauki. Nie do końca jest tak z islamem niestety. W Koranie jest masa wersów wzywających do walki z niewiernymi, nie jest to na pewno religia miłości. Chociaż można cytując odpowiednie ustepy 'niby' tego dowieść.

Obecny wojujący islam to w ogóle wielkie zagrożenie. O ile Mudżahedini w Afganistanie uważani byli za religijnych i twardych, to Talibowie okazali sie juz skrajnymi fundamentalistami. Nie ma mowy o tym aby usmiechali sie do nas Europejczyków przyjaźnie. Jesteśmy dla nich niewiernymi którzy albo sie nawrócą albo których trzeba 'pozbawić głowy'. Jeszcze gorsza miesznka powstaje w Afryce, gdzie okrutni mieszkańcy pewnych krajów przechodząc na islam staja się wypranymi z uczuć wszelkich wojownikami Allacha (nie wszyscy oczywiście). Ugrupowania takie jak Boko Haram operujące w kilku krajach (Nigeria) pokazało co potrafi. W ostatnich atakach 2000 ludzi straciło życie. Pańswo Kalifatu to też kreatury, nie wiadomo dokładnie ilu ludzi pozbawiono juz tam życia. Dobrze, że są Kurdowie, ktorzy stawili im czoła, ponosząc olbrzymie straty. Cale szczęście, że idioci zaatakowali wszystkich dookoła, bo nie maja teraz szans na wielka ofensywę, i walczą na wszystkich frontach - ale kto wie co się szykuje.

Niestety, nie trzeba być specjalnie rozgarnietym aby zauważyć, że duże konflikty zarysowują się w najbliższej przyszłości. Ilośc dzieci jakie maja Muzułmanie w krajach europejskich jest olbrzymia - ja widzę, że minimum 4. Kraje zachodnie chcą przyrostu naturalnego - i mają - ale niestety ich programy działaja głównie w przypadku imigrantów. Belgia ma najgorzej, Francja również. Za 20-30 lat, przy obecnej tendencji - wyznawców islamu bedzie tam około 40-50% W UK Cameron po cichu zatrzymał imigrację z krajów islamskich, robiąc to sprytnie i po cichu, cięcia benefitów, zmany odnosnie małżeństw sprawiły, że o obywatelstwo trudno, o azyl również. Jednak jeżeli wybory wygra lewica - znów 'otworzy się'  na imigrantów z Azji i Afryki - gdyz sa to potencjalni wyborcy. Smutne ale prawdziwe.

Taka Polska ma super - bo jest krajem jednolitym pod względem narodowościowym i wyznaniowym. O wielu rzeczach ludzie nie wiedzą, nie widza tego co ja tutaj. Dochodzi do takich idiotyzmów - jak projekty  wprowadzenia prawa 'Sharia' - które ma odnosić się do muzułmanów. W kraju europejskim, demokratycznym, kilka milionów ludzi uważa, że ma prawo rządzić sie po swojemu, i nie musi podlegac takiem samym prawom jak wszyscy. Kobieta nie ma oczywiście pełnych praw, wiele rzeczy jest niczym ze średniowiecza. Zamiast respektowac prawo kraju do którego przyjechali - pozwala sie im na jego zmianę. Jak na razie jest to największy nonsens o jakim mi wiadomo.
Do Syrii, Pakistanu - wyjeżdża masa młodych ludzi, potomków imigrantów z brytyjskimi paszportami. Wielu sie 'zradykalizowało' - i strach pomyslec co będzie jak wrócą. Nie wszystkich da sie wyłapać. Ostatnie zamachy na Charlie Hebdo w Paryżu byly przecież przeprowadzone przez ludzi którzy powinni i częściowo byli pod policyjnym nadzorem. Zaatakowali oni redakcję pisma wydającego komiksy przedstawiające Mohameta, ale jeżeli nie byłoby takich komiksów - zaatakowali by kogoś innego. Rok temu w Londynie zamordowano tasakiem brytyjskiego żołnierza, było głośno - bo był to 'atak odwetowy' zradykalizowanych  muzułmanów (tak naprawdę wyglądało to na typowy dla Afrykańczyków mord z uzyciem maczety). Chyba tylko Max Kolonko potrafił pokazać co sie kryło za tym wszystkim, poprawnośc polityczna nie pozwalała na właściwe pokazanie tej sprawy przez media, zarówno europejskie jak też amerykańskie. Ile zamachów wykryto wcześniej, zapobieżono im w ostatniej chwili? Nawet o tym nie wiemy.
Jak to mówią - 'wesoło nie jest'. ;)

Nie myślcie, że jestem jakimś oszołomem. Jest to moja ocena, nie wynikajaca z samych uprzedzeń. Widzę co się wydarza, interesuję się historią, potrafię łączyć pewne rzeczy i wysnuwać wnioski. Rysowanie karykatur proroka M. nie jest rozsądne, jednak jak nie twórcy takich komiksów to inne osoby stana się celem ataków. Kto wie czy nie zwykli przechodnie,  jak to miało miejsce w Australii, USA (bomba w Bostonie) czy juz wcześniej w kilku miastach Europy.


Strzeliłem właśnie off topa sezonu! ;)
Lucjan

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #66 dnia: 15.01.2015, 13:54 »
Fajne te linki. Są pewne nieścisłości, bo Teokryt nie żył 3000 lat p.n.e. lecz w 3 stuleciu p.n.e. (ale może po prostu jest to literówka). Zawsze mnie korciło, żeby jakoś zbadać początki wędkarstwa. W jednym z tych tekstów autor pisze, że Teokryt mówił o łowieniu na haczyk. Jego traktat powstał około 50 lat po dialogu "Sofista" Platona, w którym ten definiuje, czym jest wędkarstwo objaśniając swoją metodę dialektyczną. I Platon pisze tam, ze wędkarstwo jest polowaniem na zwierzęta podwodne na ość (kość). Ciekawi mnie, w jakim swoim tekście i o jakim haczyku Teokryt mówił, bo może to był okres jakiegoś przełomu w technice łowienia. Może wtedy zaczęto stosować haczyki "współczesne", a więc wytworzone (np. z metalu), a nie haczyki wyjęte ze stworzeń. :)


Nie myślcie, że jestem jakimś oszołomem. Jest to moja ocena, nie wynikajaca z samych uprzedzeń. Widzę co się wydarza, interesuję się historią, potrafię łączyć pewne rzeczy i wysnuwać wnioski. Rysowanie karykatur proroka M. nie jest rozsądne, jednak jak nie twórcy takich komiksów to inne osoby stana się celem ataków. Kto wie czy nie zwykli przechodnie,  jak to miało miejsce w Australii, USA (bomba w Bostonie) czy juz wcześniej w kilku miastach Europy.


Luk, ja się z Tobą zgadzam, co do wymienionych przez Ciebie zagrożeń i Twojej analizy, całej tej sytuacji. Ja chciałem tylko uzasadnić, że nie jest to tak naprawdę konflikt religijny, a jego podłoże jest inne. Pewnie te przyczyny są bardzo zróżnicowane. I tak, jak chrześcijaninem jest ten, kto stara się żyć Ewangelią, tak muzułmaninem ten, kto stara się żyć Koranem. I jedną i drugą księgę można naginać (co dobitnie pokazuje historia). Moja wątpliwość dotyczy tego, czy w ogóle współczesna kultura, a w tym politycy lewicowi, nie wykorzystuje tego stanu rzeczy do negowania religii. Ja mam takie wrażenie, że poglądy MArksa dotyczące rozwoju społeczeństw są nadal aktualne. Jedyna różnica polega na tym, że skoro nie udało się przejść od kapitalizmu przez socjalizm do komunizmu na drodze rewolucyjnej, to można to zrobić na drodze ewolucyjnej. Komunizm to płącenie 100% podatku, to znaczy oddanie wszystkiego, co się ma państwu. WYstarczy przeanalizować jak się kształtuje w poszczególnych państwach Zachodu sprawa zmian wysokości opodatkowania. Okazuje się, że one wszędzie wzrastają od 50 lat. Pytanie, czy kiedyś ten proces się zatrzyma? A w całej ideologii marksowskiej religia przedstawiana jest właśnie jako jedno z największych zagrożeń, które należy wyeliminować.

P.S. Może cały wątek nazwiemy off topic :):)
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline Fluffy

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 139
  • Reputacja: 13
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #67 dnia: 15.01.2015, 14:25 »
@Logarytm

 Nie wiem jeszcze jakim haczykiem posługiwał się Teokryt, dopiero zainteresowałem się tematem  ;) Kiedyś przypadkiem trafiłem na artykul z opisami połowów wędkarskich w starożytnych Indiach - wyciągniętych wprost z historycznych tekstów. Co ciekawe, była to w dużej mierze rozrywka dla ichniej arystokracji, mieli nawet zatrudnionych speców od nęcenia, co było honorową funkcją na dworze... Coś jak podczaszy czy koniuszy  ;) Poszukam materiałów jak wrócę do domu
Jak sam masz jakies fajne materiały/linki to zarzuć  ;)

@Luk

 Pozostaje tylko się zgodzić. Niestety jest to konsekwencja rządów lewicy w praktycznie całej zachodniej Europie. Polityczna poprawność generująca absurd za absurdem, do tego działania mające na celu laicyzację społeczeństwa, które w tej sytuacji traci swój kręgosłup moralny i nie ma ani ochoty, ani możliwości się bronić. Ogłupienie społeczeństwa idzie tak daleko, że zakazuje się Świąt Bożego Narodzenia, kartek świątecznych, choinek, czy noszenia symboli religijnych, w imię tolerancji i poszanowania wolności drugiej osoby, a ludzie to łykają..
Żeby było śmieszniej, w takiej Francji można nosić na widocznym miejscu np pentagram, gdyż nie jest uważany systemowo za symbol religijny :P
Natomiast jeżeli chodzi o Polskę, pozostaje mieć nadzieję w naszym katolicyźmie. Owszem, tolerancja jak najbardziej, ale sądzę że nie damy sobie wchodzić na głowę.
Zresztą, przypomnę, że kiedy na Zachodzie w najlepsze pastwiono się nad Żydami, a protestanci palili się z nawzajem z katolikami na stosach, gdy w najlepsze trwały wojny husyckie czy trzydziestoletnia, w Polsce przy jednym rynku stały kościół, meczet, synagoga, cerkiew i zbór - i nikt nie robił z tego problemów.
Bęcki dostawali tylko ateiści - i za to rzeczywiście szło się czasami na stos.
Teraz za to to my jesteśmy ciemnogrodem, a zgniły zachód uczy nas tolerancji..  ::)

@Logarytm

Też pełna zgoda. Co ciekawe, kiedyś ktoś (chyba Korwin) powiedział, że w Unii rządzą maoiści. Pośmiałem się z tego stwierdzenia, potem wygrzebałem życiorysy głównych twarzy PE i rzeczywiście, większość świeci na czerwono aż oczy bolą..
Ciekawe kiedy się ogół ludzi zorientuje, że żyje w komuniźmie?
Michał

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 66
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #68 dnia: 15.01.2015, 15:02 »
Chodziło mi o tolerancję religijną ,demokracja to może źle dobrane słowo(późno było ;)) :-[ Kolega bigdom zacytował niepełne  moje zdanie! :-X

Zdanie nie było pełne, to fakt, ale dalsza część nie mówiła o źle dobranych słowach, więc nie widziałem powodu, by dawać przydługi cytat.

Polecam poczytać koran, tam nie ma nawet słówka o demokracji, wręcz przeciwnie. Jest to księga, która mówi jak ma człowiek żyć. Jest to wyłożone jak krowie na granicy. Włącznie ze dokładnym opisaniem prawa spadkowego i innych. Biblia nawet w przybliżeniu tak dokładna nie jest.

Po prostu nie należy się spinać za bardzo pewnymi sprawami :) Luzik. Nie pomyśl tylko Arunio, że mam jakieś uprzedzenia wobec Ciebie. Po prostu lubię podyskutować. Uważam, że ta duskusja jest na ciekawym poziomie i taki off top nikomu nie szkodzi.
Sama nazwa FORUM wskazuje, że jest to miejsce dla różnych wypowiedzi i nie wszyscy muszą się ze sobą zgadzać :)

Wracając do tematu, to Luk w swoim off topie sezonu :) ciekawie to wyłożyłeś. Islamizacja postępuje niesamowicie szybko. Kiedyś Jasir Arafat powiedział, że największą bronią islamu jest kobiece łono i miał rację. Kilka lat później Europejczycy mówią, że nie stać ich na dzieci a żyją na poziomie nieporównywalnie lepszym od ich dziadków. W dwa pokolenia kultura zachodu przeszła od wojennych ruin do niebotycznego majątku. Jak ktoś z moich rówieśników mówi, że nie ma pieniędzy na dzieci, to zawsze odpowiadam, że właśnie z powodu ewentualnego niedostatku chcę mieć więcej dzieci. tylko moje dzieci mnie na starość utrzymają. Wiedzą o tym muzułmanie i kwestia pieniędzy nie jest u nich istotna. Bogata rodzina, to liczna rodzina. Ci, którzy nie mają dzieci są uważani za biednych, za tych, którzy nie są szczęśliwi i ja się z tym zgadzam.
Problem naszego społeczeństwa, również w kontekście kultury wypowiedzi polega na zbyt szybkim przeskakiwaniem pewnych norm. Możliwość bogacenia finansowego się rzadko szła w parze z bogactwem kulturowym, czy nawet intelektualnym.
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

elvis77

  • Gość
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #69 dnia: 15.01.2015, 23:59 »
Dobra wiadomość. Marek wrócił na YT z nowy kanałem.

Offline Marcin Cichosz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 598
  • Reputacja: 430
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feeder Fans
    • Galeria
    • Feeder Fans
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #70 dnia: 16.01.2015, 00:41 »
Tak czułem i miałem nadzieje, że się pozbiera. Na tym etapie to chyba by nie wytrzymał bez kręcenia filmów.  ;D

Offline Hein

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 436
  • Reputacja: 18
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wągrowiec
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #71 dnia: 16.01.2015, 00:55 »
Haha i dobrze ciągnie jednak wilka do lasu. Brawo Marku nie poddawajmy się łatwo, to nie leży w naszej słowiańskiej naturze :P
Krzychu

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #72 dnia: 19.01.2015, 17:01 »
No to pięknie się wątek rozwinął.
Od kultury wypowiedzi w sieci, poprzez atak na pana Marka Malmana, a na Islamie skończywszy :)

Powracając do motywu przewodniego...

Jak zachowujecie się w przypadku, kiedy ktoś atakuje Was w dyskusji sieciowej?

Ja przyjmuję następującą postawę:
1. Jeśli atak jest wyjątkowo agresywny i wulgarny -> wycofanie i zupełny brak reakcji z mojej strony
2. Jeśli atak jest nieco mniej impertynencki, jednak złośliwy i nieprzyjemny -> kolejna moja wypowiedź jest wyjątkowo stonowana, miła i bezstronna. Obserwuję dalszy rozwój sytuacji.
Jeśli sytuacja nie ulega poprawie -> wycofanie i zupełny brak reakcji z mojej strony
Pozdrawiam
Mateusz

elvis77

  • Gość
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #73 dnia: 19.01.2015, 19:29 »
Owszem wątek się rozwijał jednak cały czas jest zachowana kultura dyskusji jak w temacie

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #74 dnia: 19.01.2015, 19:40 »
No to pięknie się wątek rozwinął.
Od kultury wypowiedzi w sieci, poprzez atak na pana Marka Malmana, a na Islamie skończywszy :)

Powracając do motywu przewodniego...

Jak zachowujecie się w przypadku, kiedy ktoś atakuje Was w dyskusji sieciowej?

Ja przyjmuję następującą postawę:
1. Jeśli atak jest wyjątkowo agresywny i wulgarny -> wycofanie i zupełny brak reakcji z mojej strony
2. Jeśli atak jest nieco mniej impertynencki, jednak złośliwy i nieprzyjemny -> kolejna moja wypowiedź jest wyjątkowo stonowana, miła i bezstronna. Obserwuję dalszy rozwój sytuacji.
Jeśli sytuacja nie ulega poprawie -> wycofanie i zupełny brak reakcji z mojej strony
Myślę że to co by nie mówić najrozsądniejsze podejście! Ale wiadomo że czasem zacietrzewienie i Sława Mołojecka niepotrzebnie ponosi!!Mea Maxima Culpa!! :-[ :-[ :-[
Arek