Autor Wątek: Kultura dyskusji w Internecie  (Przeczytany 33796 razy)

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #90 dnia: 21.01.2015, 12:08 »
Myślę, że powinniśmy się wciąż 'uczyć' tego, że ktoś może mieć inne zdanie i respektować ten fakt.
Smutno by było na świecie, gdyby było inaczej.

W dyskusji przecież chodzi o
1. przedstawienie swojego stanowiska, na dany temat
2. uzasadnienie tego stanowiska
3. przekonanie do niego innych.

Siłę perswazyjną posiada właśnie uzasadnienie. I zarówno z uzasadnieniem, jak i przedmiotem dyskusji wiążą się problemy. Bo przecież, to o czym mówimy posiada wiele aspektów, a mówienie o każdym z nich wymaga zastosowania innych narzędzi, zarówno w kwestii wyrażania swoich myśli, jak i ich uzasadniania. Dlatego jak ulał pasuje tu fragment zapodany przez Mateusza na początku wątku z Ćwiczeń duchownych (jeśli się nie mylę) św. Ignacego z Loyoli. Jako odbiorcy powinniśmy się zastanowić, o co chodzi w komunikacie, który czytamy i starać się go raczej interpretować pozytywnie. Przecież na taki komunikat składają się znaczenia poznawcze, co do przedmiotu dyskusji, ale język jest również nośnikiem znaczeń emocjonalnych, a więc sposób, w jaki się wypowiadamy też nie jest bez znaczenia. Możemy wyrażać tu nasze intencje poza przedmiotowe i tak obok spraw ściśle wędkarskich intencją niektórych postów mogą być złośliwości, reklama itd. Myślę po prostu, że powinniśmy pamiętać, że nie mówimy, ani do siebie, ani do osób, które dobrze znamy i mieć świadomość różnej wrażliwości odbiorców naszych komunikatów.

Przekonanie innych do swojego stanowiska jest możliwe tylko wówczas, kiedy ma się mocne argumenty po temu, czyli racjonalne uzasadnienie: w wędkarstwie polega ono raczej na uogólnianiu naszych doświadczeń i ich kolejnym potwierdzaniu. Nie są to sposoby niezawodne, a jedynie dające pewne prawdopodobieństwo, co do wygłaszanego stanowiska. Dlatego nie raz trafić się może ktoś, kto tego nie rozumie i będzie forsował swoje doświadczenia jako jedynie właściwe. Jemu bowiem nie sprawdza się coś, co sprawdza się komuś innemu. Krewki charakter dyskutantów, kilka słów złośliwości, delikatnie lekceważąca forma wypowiedzi i konflikt gotowy.

Trza mieć świadomość, że mówimy do kogoś, a ten ktoś, to może być zupełnie inny świat.
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline zwir73

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 422
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #91 dnia: 21.01.2015, 14:16 »
W skrócie, pisz tak, abyś nie musiał przepraszać.

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 66
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #92 dnia: 21.01.2015, 14:18 »
W skrócie, pisz tak, abyś nie musiał przepraszać.

Więc jednak można znaleźć na jakiejś niwie nić porozumienia :)
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline zwir73

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 422
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #93 dnia: 21.01.2015, 14:23 »
cyt"Słowa piękne i prawdziwe mogą skruszyć mury , zjednoczyć serca i umysły wszystkich pokoleń ."
C.K.Norwid

elvis77

  • Gość
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #94 dnia: 21.01.2015, 15:25 »
No,brawo Panowie, a ja już trafiłem nadzieję

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 66
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #95 dnia: 02.02.2015, 10:33 »
Jeszcze chciałbym nawiązać do kultury.
Obserwując ostatnie wydarzenia na forum zauważyłem, że dużą rolę odgrywa poczucie humoru i pewien dystans do tematów, które są tu omawiane. Nawet jeśli się z kimś nie zgadzamy i dość mocno wyrażamy swoje zdanie, to dopóki jest ono pisane z pewną dozą uśmiechu i luzu, można się dogadać.
Największe zarzuty co do mojej kultury pisania zawsze miałem od sprzedawców/organizatorów wszelakich, którzy logowali się tu mając konkretny cel. Nie umieli nabrać dystansu, bo widzieli w tym tylko interes.
Gdy rozmawiam z kimś, kto ma inne zdanie, ale nie ma w tym oschłego, biznesowego klimatu, to zawsze mogę się dogadać. Zawsze.

Dlatego uważam, że nawet krytyczne stanowiska powinniśmy wyrażać/przyjmować z uśmiechem :)
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

anonim

  • Gość
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #96 dnia: 02.02.2015, 18:23 »
„Kultura to konfiguracja wyuczonych zachowań i ich rezultatów, których elementy składowe są podzielone i przekazywane przez członków danego społeczeństwa”
Ralph Linton

Kultura dyskusji to kanon zachowań.

1) Pisze mówię na temat i wiem o czym pisze i mówię.
2) Interlokutor nie może być w kontrze.
3) Nie używa się stwierdzeń ".. nie wiem, nie znam się.. ale uważam...." Nic to nie wnosi..
4) Nie można uważać, że tylko mój punkt widzenia jest ważny, i nie należy za wszelka cenę udzielać kontr odpowiedzi...
5) Kultura to szacunek do innych, głównie do starszych i nieznajomych, bez względu czy się ich zna czy też nie
6) Nie wszyscy muszą lubić kogoś, gdyż nie jest zupą pomidorową.
7) Nie można zmuszać nikogo by akceptował iny punkt widzenia, jak nie akceptuje to jego święte prawo, ważne by tym nie czynił złego drugiej osobie
8) Komentowanie wypowiedzi dla samego klepania literek jest tyle warte co klikanie na fejsie "lubie to" ( sarkazm)
9) I stara maksyma, Kto bez winy niech rzuci pierwszy kamień....

Dla tego Kultura w internecie jest odmienna gdyż w tym świecie panują inne normy zachowań i akceptacji ich przez określone grupy.

Niniejsze forum też  takowe ma.

I nad czym tu deliberować....

anonim

  • Gość
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #97 dnia: 02.02.2015, 18:32 »
powielone

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #98 dnia: 02.02.2015, 21:01 »
Jeszcze chciałbym nawiązać do kultury.
Obserwując ostatnie wydarzenia na forum zauważyłem, że dużą rolę odgrywa poczucie humoru i pewien dystans do tematów, które są tu omawiane. Nawet jeśli się z kimś nie zgadzamy i dość mocno wyrażamy swoje zdanie, to dopóki jest ono pisane z pewną dozą uśmiechu i luzu, można się dogadać.
Największe zarzuty co do mojej kultury pisania zawsze miałem od sprzedawców/organizatorów wszelakich, którzy logowali się tu mając konkretny cel. Nie umieli nabrać dystansu, bo widzieli w tym tylko interes.
Gdy rozmawiam z kimś, kto ma inne zdanie, ale nie ma w tym oschłego, biznesowego klimatu, to zawsze mogę się dogadać. Zawsze.

Dlatego uważam, że nawet krytyczne stanowiska powinniśmy wyrażać/przyjmować z uśmiechem :)
Rzeczywiście. To trafne spostrzeżenia. Dobrze, że o tym napisałeś.
Myślę, że osoby, które chcą coś zareklamować, są bardzo wyczulone na wszelkiego rodzaju krytykę. Zapewne już innych miejscach w sieci ich wpisy były krytykowane i stąd ludzie ci stają się przewrażliwieni i z góry zakładają, że spotka ich coś złego.
Nie pomagają tutaj nawet emoikonki, które mają za zadanie pokazać emocje i rozładować klimat.
Pozdrawiam
Mateusz

anonim

  • Gość
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #99 dnia: 02.02.2015, 22:17 »
Jeszcze chciałbym nawiązać do kultury.
Obserwując ostatnie wydarzenia na forum zauważyłem, że dużą rolę odgrywa poczucie humoru i pewien dystans do tematów, które są tu omawiane. Nawet jeśli się z kimś nie zgadzamy i dość mocno wyrażamy swoje zdanie, to dopóki jest ono pisane z pewną dozą uśmiechu i luzu, można się dogadać.
Największe zarzuty co do mojej kultury pisania zawsze miałem od sprzedawców/organizatorów wszelakich, którzy logowali się tu mając konkretny cel. Nie umieli nabrać dystansu, bo widzieli w tym tylko interes.
Gdy rozmawiam z kimś, kto ma inne zdanie, ale nie ma w tym oschłego, biznesowego klimatu, to zawsze mogę się dogadać. Zawsze.

Dlatego uważam, że nawet krytyczne stanowiska powinniśmy wyrażać/przyjmować z uśmiechem :)
Rzeczywiście. To trafne spostrzeżenia. Dobrze, że o tym napisałeś.
Myślę, że osoby, które chcą coś zareklamować, są bardzo wyczulone na wszelkiego rodzaju krytykę. Zapewne już innych miejscach w sieci ich wpisy były krytykowane i stąd ludzie ci stają się przewrażliwieni i z góry zakładają, że spotka ich coś złego.
Nie pomagają tutaj nawet emoikonki, które mają za zadanie pokazać emocje i rozładować klimat.

Bardzo słusznie, sa jacys dziwni... skoro sobie co nie którzy żartują...

"... wszystko wiedzący R...", "obrażają nas..., nas straszą....", " Pani Kasia sobie kpi...." , jacyś są nie pociumani Ci właściciele tych firm...
Przecież my jesteśmy spoko i mamy najwyraźniej wyższe poczucie humoru od nich... my tylko sobie żartujemy, a oni tak na seriooo

Przecież innych kochamy, katalogi od nich dostajemy jako niespodzianki, to dla czego inni są tacy dziwni...
nie kumam

My do nich obrazkami, a oni jacyś ślepi...


 

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 66
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #100 dnia: 02.02.2015, 22:23 »
Bardzo słusznie, sa jacys dziwni... skoro sobie co nie którzy żartują...

"... wszystko wiedzący R...", "obrażają nas..., nas straszą....", " Pani Kasia sobie kpi...." , jacyś są nie pociumani Ci właściciele tych firm...
Przecież my jesteśmy spoko i mamy najwyraźniej wyższe poczucie humoru od nich... my tylko sobie żartujemy, a oni tak na seriooo

Przecież innych kochamy, katalogi od nich dostajemy jako niespodzianki, to dla czego inni są tacy dziwni...
nie kumam

My do nich obrazkami, a oni jacyś ślepi...

Dla tego Kultura w internecie jest odmienna gdyż w tym świecie panują inne normy zachowań i akceptacji ich przez określone grupy.

Niniejsze forum też  takowe ma.

I nad czym tu deliberować....

No właśnie. Nad czym??
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #101 dnia: 03.02.2015, 01:00 »
„Kultura to konfiguracja wyuczonych zachowań i ich rezultatów, których elementy składowe są podzielone i przekazywane przez członków danego społeczeństwa”
Ralph Linton

Kultura dyskusji to kanon zachowań.

Śmiem twierdzić, że jest to mocno zawężone pojęcie kultury. Sprawdziłoby się w świecie małp.

1) Pisze mówię na temat i wiem o czym pisze i mówię.
2) Interlokutor nie może być w kontrze.
3) Nie używa się stwierdzeń ".. nie wiem, nie znam się.. ale uważam...." Nic to nie wnosi..
4) Nie można uważać, że tylko mój punkt widzenia jest ważny, i nie należy za wszelka cenę udzielać kontr odpowiedzi...
5) Kultura to szacunek do innych, głównie do starszych i nieznajomych, bez względu czy się ich zna czy też nie
6) Nie wszyscy muszą lubić kogoś, gdyż nie jest zupą pomidorową.
7) Nie można zmuszać nikogo by akceptował iny punkt widzenia, jak nie akceptuje to jego święte prawo, ważne by tym nie czynił złego drugiej osobie
8 ) Komentowanie wypowiedzi dla samego klepania literek jest tyle warte co klikanie na fejsie "lubie to" ( sarkazm)
9) I stara maksyma, Kto bez winy niech rzuci pierwszy kamień....

Ad 1) Przecież w dyskusji często chcemy się właśnie dowiedzieć czegoś, o czym nie wiemy. Chyba że to co napisałeś ma taki sens: „piszę na temat i jestem świadom tego, co pisze”, ale wtedy, chyba każdy kto pisze na temat ma świadomość tego, co pisze.

Ad 2) Z pkt. 2 nie wynika za bardzo o jaki typ kontry chodzi. Dyskusja polega na tym właśnie, że ścierają się w niej poglądy osób posiadających różne zdania na określony temat. Zdania mogą być przeciwstawne, przeciwne bądź sprzeczne. Nie mówiąc już o tym, że możemy sobie po prostu pogadać.


Ad 3) Używanie stwierdzeń „nie wiem” itp. przekazuje osobom korzystającym z forum,  czyli tym, którzy rozmawiają z osobą wypowiadającą te słowa („nie wiem tego a tego”, „nie znam się na tym a na tym”) informację o stopniu posiadanej wiedzy (a raczej niewiedzy) przez niego na dany temat. Jeśli by wszyscy wszystko wiedzieli w sposób doskonale uzasadniony, nikt z nikim nie prowadziłby dyskusji.

Ad 4) Oczywiście nie należy patrzeć na wszystko w sposób egocentryczny, tak więc postawa otwarta na różne aspekty określonego zagadnienia jest jak najbardziej pożądana, co nie znaczy, że mamy rezygnować ze swoich dobrze uzasadnionych (jeśli takowe mamy) przekonań na temat wartości akurat naszego punktu widzenia.

Ad 5) Ja bym powiedział, że kultura to również (ale nie tylko) szacunek dla starych i młodych, oczywiście niezależnie od tego, czy się na czymś znają, czy też nie. Jednak w tym miejscu dostrzegam pewną sprzeczność z punktem 3, w którym odmawiasz możliwości dyskusji osobom nie znającym się na temacie dyskusji. No to, jeżeli kultura jest poszanowaniem osób, które nie mają nic w temacie do powiedzenia, a z drugiej strony (pkt 3) osoby, które nie mają nic do powiedzenia w temacie (mówią, że nie wiedzą, nie znają się) nie powinny brać udziału w dyskusji, to wynika stąd chyba, że kultura nakazuje, aby osoby, które nie mają nic w temacie do powiedzenia nie brały udziału w dyskusji. W ten sposób z jednej strony odmawia się im udziału w dyskusji, z drugiej strony zabrania się odmawiać takiego udziału. 

A 6) Oczywiście.

Ad 7) Nie można zmuszać, ale można argumentować na rzecz swoich przekonań, jeśli uważamy, że ktoś jest w błędzie. Nie wydaje mi się, aby świętym prawem było w tym błędzie pozostawać. Jeśli jednak nie jest się w błędzie, a podejmuje się dyskusję, to obowiązkiem jest wykazanie prawdziwości swojego stanowiska (w innym wypadku, jaki byłby cel dyskusji?). No, chyba że z góry przyjmiemy asercję bez uzasadnienia. Mówiąc po ludzku, jeśli fakty nie zgadzają się z moimi przekonaniami, to tym gorzej dla faktów To jest najgorszy błąd. Nie chcę go tu nazywać.

Ad 8 ) Co znaczy klepanie literek, bo biorąc dosłownie, jest to bezsensowne stukanie w klawiaturę. „Komentowanie wypowiedzi dla samego stukania literek” znaczy chyba tyle, że celem komentarza jest stukanie w klawiaturę, aby na ekranie pojawiły się literki – czyli byłaby to taka dziecięca zabawa trzylatków. Ale jednak wypisywane litery coś znaczą w przypadku takiego klepania na forum, więc można wnioskować, że nie zostały napisane przez trzylatków i coś zawsze wyrażają. Może to być akceptacja jakiegoś stanowiska, można wyrazić swoje emocje, które dana osoba wiąże z podejmowanym zagadnieniem, dyskusją, zdaniem, które mogło ją zachwycić, bądź zdenerwować itd. Człowiek to nie ryba i ma głos.

Ad 9) Nie bardzo rozumiem, dlaczego mamy mówić o jakiejś winie w dyskusji przedmiotowej ( ? ? ? ) Pojęcie winy wiąże się z zagadnieniem wyrządzonego zła. Myśl zawarta w pkt. 8 wyraża postulat, by nie linczować słownie osób, które czymś złym się przysłużyły społeczności, bo każdy ma coś na sumieniu. Jak sądzę, owa „maksyma” jak ją anonim nazywa, została przez Autora tejże „maksymy” użyta w nieco innym kontekście i miała trochę odmienne znaczenie, niż to, które zostało jej w poście przydane.   

Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #102 dnia: 03.02.2015, 01:19 »
 :thumbup:  :thumbup:  :thumbup:

Logarytm, powaliłeś mnie na kolana. Szacunek!  :D  Naprawde miło się czyta coś takiego!  Chyba nigdy bym się z Tobą nie chciał kłócić! :D

Trudno dokładnie powiedzieć co anonim miał na myśli pisząc lub formułując te postulaty, ale chyba następnym razem przygotuje się lepiej ;)  Troche mu podniosłeś poprzeczkę...


Bez urazy anonimie, ale  Logarytm założył Ci nelsona. Podwójnego.  :D
Lucjan

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #103 dnia: 03.02.2015, 04:14 »
Dziękuję.  :) Jakoś mnie wzięło, bom zauważył, że tekst anonima podskórnie zaczepny jest, a jak wiadomo, od działań zaczepnych do wojny niedaleka droga. A my tu raczej pokojowe ludzie  :)
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kultura dyskusji w Internecie
« Odpowiedź #104 dnia: 03.02.2015, 08:40 »
No P. Darku! :) :) :) Szacun na mieście za opracowanko!!!  ;D ;D
Arek