Autor Wątek: Przynęta na leszcza  (Przeczytany 38975 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 695
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Przynęta na leszcza
« Odpowiedź #30 dnia: 15.04.2017, 00:41 »
Drogie nie znaczy że najlepsze,w wielu wypadkach np, superek Lorpio bije na głowę wypasy,ale kombinuj

Ja uważam, że mączki są lepsze, co nie przeszkadza dosłodzić miks lub jako wypełniacz dać zanętę ze słodkimi dodatkami. Leszcz to leszcz, nie odejdzie od zanęty bo poczuje mączki, nie róbmy już scen :)

Uważam, że Twój problem to miejsce. Nie ma tam leszcza. Coś jest nie tak, czy masz spławy w nęconym miejscu?

Poleciłbym zrobić pewne doświadczenie. Przede wszystkim zacznij nęcić i łowić dwa miejsca, jedno dalej, drugie bliżej. Musisz miotać na 60 metrów na pewno. Aby się upewnić, że nęcisz i łowisz za każdym razem, użyj measuring stick'ów. Czyli na nich oznaczaj odległość. Na koniec sesji wprowadź to czego nie użyłeś, aby zanęcić sobie na następny raz. W ten sposób będziesz nęcił dwie miejscówki.

Z tego co piszesz masz płoć, więc skoro ryba jest, towar znika. Wprowadzaj więc grubsze frakcje, kukurydza, pellety, trochę kulek, tak aby mieć pewność, że towar jest cały czas, którego drobniejsza ryba nie wybierze. Inna obserwacja to dendrobena i martwe białe. Na dnie gdzie łowisz jest zimno, około 4 stopni. Może tam nie być leszcza, jeżeli jest, to w takim zimnie woleć powinien mięso. Pocięta dendrobena niezbyt mocno ( 2 cm) i martwe białe, mogą sprowadzić leszcze, płoć ich tak nie wybierze. Na włos zakładaj dużą dendrobenę bez głowy.

Po kilku razach powinieneś mieć obserwacje które miejsce lepiej działa, też i przynętowo powinieneś mieć jakieś wskazówki. Uważam, że łowiąc co kilka dni i dobrze nęcąc, przyzwyczaisz rybę do zaglądania w tamto miejsce.
Lucjan

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Przynęta na leszcza
« Odpowiedź #31 dnia: 15.04.2017, 06:36 »
Niestety zgodzić sie nie mogę,na moich miejscach gdzie łowie leszcze i one tam sa dodatek mączek czy zanęt z mączka nie przeszkadza,ale sa miejsca gdzie o leszcza trudno i próby związane z dodawaniem mączek nie dały rezultatów pozytywnych
Wręcz odwrotnie,dodanie pęczaku piernikowego do gliny i wszelkiego robactwa z martwymi białymi dało rezultat ale też nie od razu,cierpliwość i szukanie rozwiązań daje rezultat,miejscówka również może być powodem braku leszczy,tak jak piszą koledzy trzeba znależć ich trasę.wszyscy mamy te problemy ale jak dotrzesz do nich to eldorado ,zapewniam ;D
Staś
Klasyczny Feeder

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 695
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Przynęta na leszcza
« Odpowiedź #32 dnia: 15.04.2017, 07:05 »
Staszek, ja chciałem tylko pokazać, że mączki absolutnie leszcza nie odstraszą. Ta ryba to największy wzrokowiec pośród ryby białej, i jak najbardziej się z Tobą zgadzam, że grube frakcje różnej maści to klucz do sukcesu. Ale raz jeszcze - mączki rybne lub tego typu klimat leszcza nie odstrasza, wręcz przeciwnie. Ale trudno łowić tę rybę na samą zanętę, zwłaszcza duże sztuki. Duży leszcz to konieczność podania frakcji, zwłaszcza tych widocznych, takich jak kukurydza, kawałki dendrobeny, pellety, białe, kastery...

Wielu wędkarzy szuka najlepszej zanęty na leszcza, zapominając lub nie rozumiejąc, że duże sztuki trzeba przyciągnąć jakimś konkretem. Najlepsza zanęta drobno zmielona kontra najtańsza ale z dodatkami - stawiam na ten drugi zestaw :)
Lucjan

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Przynęta na leszcza
« Odpowiedź #33 dnia: 15.04.2017, 07:16 »
;D spoko :)
Staś
Klasyczny Feeder

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Przynęta na leszcza
« Odpowiedź #34 dnia: 15.04.2017, 07:46 »
W ubiegłym sezonie złowiłem dziesiątki leszczy 55+ w tym 3 sztuki powyżej 70 cm. Łowiąc na 2 różnych rzekach i 4 różnych jeziorach.








Tutaj filmik dla osoby która twierdzi że moje ryby są duże tylko na zdjęciach...

Żeby złowić dużego leszcza musisz porządnie nakarmić, musi być grubo..
Rozumiem że ogranicza Cię zasada 2 kg/dzień dlatego ja bym użył  80 % zanety grube frakcje, 20% zaneta.
Pellety 4-8 mm, kilo kukurydzy, kulki 10 mm, sypka zaneta (leszcze ją kochają) i martwe robactwo (w 99% lepiej mi się sprawdza martwe robactwo przy neceniu leszcza, poza jedną sesją)

Co do samej przynęty to musi być żółta, 80% brań z pewnością miałem na przynęty w kolorze żółtym.
Kukurydza, sztuczna kukurydza, kulki i dumbellsy.

Teraz natomiast co do włosa, nie wiem kolego czemu się upierać z tym by go nie stosować ale jeżeli chcesz łapać duże leszcze to znacznie ułatwia to sprawę, dobra prezentacja dużej przynęty zredukuje brania płoci i innych żyletek.

Co do dna na jakim łowić to nie ma na to reguły dla przykładu na Walthamstow Lucjan łowi leszcze na mulistym ale twardym dnie, u mnie leszcz jest często przełowem kiedy łowię blisko wyspy/zaczepów na żwirowym dnie.

Z kluczy do sukcesu w połowie leszczy:
włos, żółta zbalansowana przynęta, lokalizacja.

aroo04

  • Gość
Odp: Przynęta na leszcza
« Odpowiedź #35 dnia: 15.04.2017, 07:50 »
Panowie, odnośnie Waszych komentarzy, idąc po kolei:
-nie upieram się przy koszykach z dnem. Do tej pory przez ostatnie kilka razy chyba raz takowego używałem, a tak nęciłem 20 gramowym bez dna. Poza tym nie ma problemu, żeby dno zdemontować, a ewentualnie okleić koszyk taśmą izolacyjną i mam zamiast drenana za 8zł, mieć jaxona za 3zł, który działa tak samo, a zaczepy się zdarzają...
-jak już pisałem, nęcę nie samą spożywką. Jeżeli na hak zakładam ziarno kukurydzy, lub białe robaki zazwyczaj w ilości 2-3, to zazwyczaj około 1/3 koszyka to właśnie kukurydza lub robaki doklejone po obu stronach zanętą. Problem jest być może mała ilość "towaru",  a duża ilość płoci, która ziarno kukurydzy łyka bez problemu ;)
Tak sobie teraz myślę, że może faktycznie w tym miejscu próżno szukać leszcza... Jak dobrze pamiętam to w tamtym miejscu łowiłem zawsze same płocie, fakt, często słusznych rozmiaró, bo dochodzące do ponad 30cm, ale jednak tylko płocie... Cóż zrobić jeśli miejsce takie świetne-z dala od zabudowań, wmiarę ciche, z niezbyt łatwym dojazdem, ustronne, całkiem nieźle osłonięte od wiatru... Czego chcieć więcej??
Miejsca gdzie leszcz napewno jest z reguły okupują hordy mięsiarzy, jest tam brudno i śmierdząco, jak choćby wspomniana cofka, na którą z domu mam raptem 700m "z buta"... Wybór jest wręcz prosty... Zbiornik ten generalnie nie jest łatwy, w większości to bez rybna pustynia, a w całości pustynia bez roślin...
Syborg, rozumiem Twoje podejście, mam w promieniu około 30km kilka stwów, żwirowni komercyjnych, ale i tak wolę ten Zalew, który zresztą mam w zasadzie pod domem...
Będę próbował, może gdybym porządnie zanęcił miejsce to leszcze przypłyną, napewno są w zatoce oddalonej raptem około 500m, więc może może...

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Przynęta na leszcza
« Odpowiedź #36 dnia: 15.04.2017, 07:50 »
Tylko przypomnę że sztuczna kukurydza na PZW jest zabroniona,Twoje lezzcze piękne ale jakby nie było to inne wody, choć zasady podobne ma być grubo
Staś
Klasyczny Feeder

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 695
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Przynęta na leszcza
« Odpowiedź #37 dnia: 15.04.2017, 07:53 »
Tylko przypomnę że sztuczna kukurydza na PZW jest zabroniona,Twoje lezzcze piękne ale jakby nie było to inne wody, choć zasady podobne ma być grubo

Kolejny przepis z serii ' takie rzeczy to tylko w Polsce'. Kolejna rzecz do zmiany w PZW!!!
Lucjan

aroo04

  • Gość
Odp: Przynęta na leszcza
« Odpowiedź #38 dnia: 15.04.2017, 07:57 »
Kop3k, piękne sztuki łowisz, ale jeśli się nie mylę to jest to Anglia, czyli zuoełnie inny świat, inna woda, inne ryby... Takie leszcze w Polsce to marzenie..
Dlaczego nie włos? Bo trzeba by stosować gotowe przypony z włosem, pushstopy, igły, a więc klejne drobiazgi do noszenia ze sobą i pamiętania o nich,  a same zaś pelety, czy kulki do najtańszych nie należą... Poza tym, jestem tradycjonalistom.. Może to w moim podejściu do tych nowinek tkwi problem...
Nie rozumiem dlaczego jeżeli te 10 lat temu się dało to czemu teraz się nie da...

aroo04

  • Gość
Odp: Przynęta na leszcza
« Odpowiedź #39 dnia: 15.04.2017, 08:00 »
Tylko przypomnę że sztuczna kukurydza na PZW jest zabroniona,Twoje lezzcze piękne ale jakby nie było to inne wody, choć zasady podobne ma być grubo
To akurat fakt ;) gdyby do metody spławikowo-gruntowej można by stosować sztuczne przynęty to zaraz bym jechał z wypuszczanką na Czarny lub Biały Dunajec, czy Białkę ;D

Offline Mati C

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 915
  • Reputacja: 68
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Irlandia
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Przynęta na leszcza
« Odpowiedź #40 dnia: 15.04.2017, 08:08 »
Kop3k ten leszcz 72 z filmu i pierwszego zdjęcia z postu powyżej się nie liczy bo on jest z dwóch zrobiony (jak u polskiego blacharza)hahahaha :P :P :P
Piękne te twoje :fish: :fish: :fish:

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 695
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Przynęta na leszcza
« Odpowiedź #41 dnia: 15.04.2017, 08:11 »
Arek, pytasz dlacżego włos jest skuteczny? Bo jest. Na wodach angielskich nie połowisz dobrze bez włosa, ryby są podejrzliwe, jak większość dużych. Co istotne, leszcz z UK, Francji czy Holandii to ta sama ryba co w Polsce. Więc te same rzeczy działać będą i u nas :D
Lucjan

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Przynęta na leszcza
« Odpowiedź #42 dnia: 15.04.2017, 08:15 »
Szkoda że populacja inna :beer:
Staś
Klasyczny Feeder

aroo04

  • Gość
Odp: Przynęta na leszcza
« Odpowiedź #43 dnia: 15.04.2017, 08:18 »
Arek, pytasz dlacżego włos jest skuteczny? Bo jest. Na wodach angielskich nie połowisz dobrze bez włosa, ryby są podejrzliwe, jak większość dużych. Co istotne, leszcz z UK, Francji czy Holandii to ta sama ryba co w Polsce. Więc te same rzeczy działać będą i u nas :D
Może i ta sama ryba, ale nie tych samych rozmiarów i nie w tym samym wieku. U nas leszcz 50cm to jest okaz, u Was taki leszcz to standard...
Jeżeli ktoś z Was poda mi sposób na łatwe zawiązanie skutecznego włosa z pętelką na pushstop to chętnie rozważe taką propozycję. Póki co, cenię sobie zestawy w całości wiązane przeze mnie, bez gotowców. Przy okazji jest to o wiele tańsze, a w moim przypadku to mega ważne...

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Przynęta na leszcza
« Odpowiedź #44 dnia: 15.04.2017, 08:33 »
Z tego co mi wiadomo to metoda włosowa ma 50 lat, więc do nowinek bym jej nie zaliczał ;)