Spławik i Grunt - Forum
ORGANIZACJE WĘDKARSKIE => Inne organizacje wędkarskie => Feeder Klub Mazowsze => Wątek zaczęty przez: Czarek w 01.03.2017, 13:44
-
Będzie pięknie!!
Zapraszamy wszystkich klubowiczów ;D
-
Ja się połączę podświadomie gdy będę siedział nad rzeką :)
-
Rowniez wybieram sie . Lodu na mojej komercji juz ne ma bo dzwoniłem :P
-
Rowniez wybieram sie . Lodu na mojej komercji juz ne ma bo dzwoniłem :P
Krzysiek na jaką komercję jedziesz w sobotę?
-
Ma padać deszcz >:O
-
U mnie znowu pada :((
-
Nawet już w piątek :)
-
Zazdroszczę, na moich wodach jeszcze sporo lodu, tylko przy brzegach miejscami pusciło
-
Panie, Panowie - już z górki!!! :)
Ja na 95% (jeśli kochana praca nie pokrzyżuje planów) też uderzam w sobotę pomoczyć kija.
-
Z dziś :)
-
Nie ma co czekać :)
Ja dzisiaj walczyłem na szczecińskiej komercji. Byłem tylko ja i jeden wędkarz z karpiówkami. Feeder kontra karpiówki 17: 0 :D
Nowe przynęty Method Mania Sub Zero rewelacja.
-
Karp przy tak zimnej wodzie :o. Jadę jutro na nockę, dyżur - pilnować zbiornika, miałem nie brać wędek, ale teraz to już wezmę 8). Brawo Bartek :beer:.
-
:bravo: Bartek.B. Pięknie połowione :bravo:
-
Zaczynamy weekend :D
-
Zaczynamy weekend :D
Stawiam na zaczep :P
-
Jutro ogieeeeńń :D
-
A nie :) Sandacz na dumbellsa. Co dziwne na kulke, a co jeszcze dziwniejsze nie przegryzl przyponu ???
-
Eee, to gratulejszyn. Ale jaki spasiony, aż okrągły ???
-
Zazdroszczę, na moich wodach jeszcze sporo lodu, tylko przy brzegach miejscami pusciło
Ja bym się nie zarzekał. Może wygląda to słabo, ale taki kawałek wolnej od wody potrafi dać ryby.
Kiedyś lata temu jak jeszcze mieszkałem z rodzicami, to w marcu pojechaliśmy z ojcem nad jeziorko Czerniakowskie, które okazało się być całkiem skute lodem. Pojechaliśmy nad Powsinkowskie i tam był wolny fragment wolnej od lodu wody o powierzchni kilkanaście metrów na kilkadziesiąt. Wtedy pierwszy raz w życiu łowiłem na ochotkę :D Za to świetnie brały niewielkie płotki, takie do 20 cm, ale jak na pierwszą wyprawę w sezonie zabawał była super :)
-
Taktyka obrana 😊 Chciałem połowić na waggler ale ma być wiatr 😔 Jutro pierwszy raz będę łowił na chleb tostowy zwłaszcza jaka zanęta. Jedna część będzie czysta do której będę dodawał ochotkę. Drugą zrobię z czerwonym barwnikiem i przyprawą turecką.Ciekawe czy im podejdzie 😋
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170303/311e9836b376d3ac705c476b68380650.jpg)
-
Sandacza na Powsinkowskim już nie znajdziesz...
O płoć też było dzisiaj ciężko. Składamy to na karb pogody.
-
Może źle szukales?
Marcin
-
Może źle szukales?
Marcin
Ot złośliwiec ;)
-
Ja niestety dopiero w niedzielę na łowisku Okoń z rodzinką zaczynam.....
-
Ja jutro sezon zaczynam :) też na Okoniu, majdan juz spakowany, budzik nastawiony.
-
Ja jutro sezon zaczynam :) też na Okoniu, majdan juz spakowany, budzik nastawiony.
Łowisz tylko dzisiaj czy w niedziele też będziesz?
-
Tylko dziś na jutro wszystkie miejsca zajęte.
-
Dokładnie dzwoniłem dzisiaj bo chciałem stanowisko obok jeszcze wziąć ale szans już nie było. A Ty na którym łowisz?
-
27a ogólnie jest bryndza nikt nic nie łowi, ryba śpi
-
Ja jutro mam 27. Może jutro będzie lepiej;D
-
Na co łowisz jeśli można spytać? :P
-
Kulki i pellet różnego rodzaju
-
Kulki i pellet różnego rodzaju
Jakieś efekty czy nadal cisza.....
-
Siedziałem do 15:00 i miałem jedno spalone branie. Z tego co mi wiadomo do południa na zbiorniku padł tylko jeden karp i jeden jesiotr.
-
Siedziałem do 15:00 i miałem jedno spalone branie. Z tego co mi wiadomo do południa na zbiorniku padł tylko jeden karp i jeden jesiotr.
Jutro napiszę jak mi poszło...
-
No jestem ciekawy słonko ostro daje może karpiszony się obudzą
-
No mam taką nadzieję, sprzęt przygotowany i tylko godziny pozostały do inauguracji sezonu....
-
Hej
Tylko plusk rakiet i jedno delikatne branie....
-
No to nie fajnie, wszędzie taka bida?
-
Niestety tak.
-
Może coś się ruszy, ja postaram się za tydzień sprawdzić jeszcze raz te łowisko.
-
Poddałem się, trzy skromne brania i to tak delikatne..... Dzisiaj padły na "Okoniu" tylko dwa jesiotry (przynajmniej dopóki siedziałem)
-
Dzisiaj małe rozpoczęcie sezonu. Wypad bardziej nastawiony na zregenerowanie sił i odpoczynek po nerwowym okresie w pracy. Krótko bo 4 godziny, niestety bez brania i jakichkolwiek wskazań. Miałem cichą nadzieję, że chociaż mała uklejka wpadnie na tradycyjny chleb i uratuje honor sesji ale jednak Method Feeder vs Lift Method 0:0. Liczy się obecność.