Autor Wątek: Podsumowanie sezonu 2014  (Przeczytany 27138 razy)

Offline Fluffy

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 139
  • Reputacja: 13
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Podsumowanie sezonu 2014
« Odpowiedź #60 dnia: 04.01.2015, 16:58 »
Oj, troszkę włożyłem kij w mrowisko  ;) Artykuł rzeczywiście prezentuje dośc ostry ton.
Przepraszam jeżeli ktoś poczuł się urażony, nie taka była intencja.
W każdym razie to, że mamy wody wyeksploatowane, przełowione - to fakt. To, że np na Mazowszu czy w jeziorach mazurskich rozpanoszyli się rybacy prowadzący rabunkową gospodarkę, też słyszałem z wielu źródeł. To, że  wody sa zarybiane "na papierze", to tez niestety plaga.
Natomiast z Karolem zgadzam się o tyle, że naprawdę czesto zdarzało mi się widzieć nawet starszych, doświadczonych wędkarzy schodzacych z wody "o kiju" kiedy ryba i była, i brała :) Tylko zawiodło ich sztywne trzymanie się pewnych nawyków, brakowało umiejętności elastycznego dostosowania się. Oczywiście działa to i w drugą stronę, tez czasami smętnie patrzę na własny spławik kiedy wokół ludzie cieszą się braniami. Czasami naprawdę trafi się calkowicie przelowiona woda, bez drapieżnika, ze skarłowaciałym białorybem. W moim rejonie jest takich kilka. Czasami nawet "na codzień" rybna woda jest jak wymarła. Ale takie dni w roku mozna policzyć na palcach jednej ręki.
Tylko że zamiast narzekać, lepiej poczytać, pomyśleć, gdzie robi się błąd. Przecież wiedza wędkarska jest szeroko dostępna. Może nawet zacząć zupełnie od początku.
I wtedy rzeczywiście jakoś przy następnych wypadach ryba zaczyna się pojawiać..

Ps: oczywiście nikomu nie zarzucam braku umiejętności, prosze tego tak nie odbierać. Po prostu taki glos w dyskusji  ;)

Pozdrawiam
Michał

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 940
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Podsumowanie sezonu 2014
« Odpowiedź #61 dnia: 04.01.2015, 19:43 »
Ja dla siebie wyciągam z tej dyskusji dwa wnioski:

1. mieć szacunek dla innych wędkarzy: nie zazdrościć tym co mają super wyniki też (nie dręczyć ich pytaniami, nie "podrzucać" zestawów blisko nich) ani nie okazywać lekceważenia tym co akurat w danym dniu wyników nie mają (dzięki FeederMehod ta druga sytuacja może się zdarzać coraz częściej).
Przykładem jest postawa wielu obecnych forumowiczów, którzy sami dzielą się wiedzą i doświadczaniem. :)

2. pod wpływem tekstów Luk'a, Logarytma i Mateo - jednak muszę znaleźć trochę czasu w tym roku na ryby, które zawsze lubiłem najbardziej w miejscach, które też najbardziej mnie relaksują (i jest mało ludzi) - czyli brzany na Sanie i Dunajcu. :)

eMB
;)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 725
  • Reputacja: 1987
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Podsumowanie sezonu 2014
« Odpowiedź #62 dnia: 04.01.2015, 19:57 »
Ja nie mogę się wypowiadać w imieniu autora (czyli Karola) - bo nie jestem nim. Na pewno przesadzil z tym schodzeniem o kiju starszych wędkarzy. Taki Gienek tutaj jest raczej przykładem wędkarza przy którym samemu się schodzi o kiju, a on łowi... ;)
Karol troche zagalopował się ze swoja oceną - myślę, że nazywając polskie wody rybnymi nie ma wiedzy odpowiedniej jeszcze... Rybacy są tak naprawdę w co drugim okręgu - a porażka jest praktycznie wszędzie. Co się zaś tyczy uiejętności - to Karol zapomina jakiej wielkości szczupaki i okonie łowi... Nie są to okazy bynajmniej.

Myślę, że tekst należy traktowac z przymrużeniem oka. Dużo w nim jest młodzieńczej buńczuczności. Karol powinien chyba się wybrac na jakieś zawody i się przetestować wpierw ;) Z drugiej strony łowiąc szczupaki nie można mieć wglądu na całokształt.  Ja wiem co to na przykład znaczy łowić liny w UK i w Polsce. Widziałem radość wędkarza który w Lubniewicach złowił lina 35 cm - i traktował to jak super trofeum, jak ktoś kto w UK złowił takiego co ma z 20 cm więcej. Ja pamietam ile lina kryły starorzecza, Kanał Ulgi w Opolu, sama Odra, jeziora i stawy 20 lat temu. Teraz mało kto zamieszcza w wynikach złowienie tej ryby... Dla mnie to prosty przykład jak bardzo wyjałowiono wody...
Szczupaka tez było mnóstwo...

No - ale Karol ma 19 lat, nie ma więc skali porównawczej... ;)
Lucjan

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 258
  • Reputacja: 898
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Podsumowanie sezonu 2014
« Odpowiedź #63 dnia: 04.01.2015, 20:48 »
Witam
2014 przeszedł do historii można coś podsumować rok był trudno na moich wodach ryba była dość kapryśna trzeba było mocna się sprężyć i pokombinować żeby coś z tej wody wyjąć chociaż z perspektywy tego roku nie można narzekać przecież każdy trzeżwo myślący wędkarz wie że rybostany się kurczą
Podziele tego posta na 4 części z racji zdjęć jakie chce dać a w załącznikach wchodzi tylko 4
Zima  - dość kapryśna ale można było połowić sezon Podlodowy dość krutki tylko dwa tygodnie troszkę okonków wyjołem choć ryba już było rozproszona i z braku warunków ciężko do zlokalizowania największy okoń na zdjęciu z braku lodu nawed nie połowiłem biało rybu z pod lodu
Wiosna - tu królowały wyprawy za karasiem od lutego już nieżle skubał oraz w marcu i kwietniu za płocią nawed kilka ładniejszych udało się wyjąć
w krótkim podsumowaniu powiedzieć mogę że z zimy czuje niedosyt a z wiosny jestę bardzo zadowolony
Maciek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 258
  • Reputacja: 898
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Podsumowanie sezonu 2014
« Odpowiedź #64 dnia: 04.01.2015, 20:52 »
Lato
Rozpoczęło się bardzo optymistycznie ryba brała płocie , leszcze, jazie nie zawodziły i wyprawy były bardzo udane karpik też się trafiał w tym czasie wypróbowałem sporo nowych zanęt komponętów zapachów przynęt
Maciek

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 162
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Podsumowanie sezonu 2014
« Odpowiedź #65 dnia: 04.01.2015, 20:53 »
hehe , ładne rybki, grubaski :) na co Takie leChy biorą tam u Ciebie ?
Krzysztof

Offline maniek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 439
  • Reputacja: 56
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: PD. WALIA - UK
Odp: Podsumowanie sezonu 2014
« Odpowiedź #66 dnia: 04.01.2015, 21:06 »
No ładnie ladnie

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 258
  • Reputacja: 898
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Podsumowanie sezonu 2014
« Odpowiedź #67 dnia: 04.01.2015, 21:07 »
Jesień
ten wpis poświęce mojej ulubionej rybce sandaczom w mojej przygodzie wędkarskiej znaczną część poświęcam sandaczom
To piękna ryba trudna w złowieniu i bardzo kapryśna
Uwielbiam go łowić od czerwca do lodu w technice różnej bywały lata kiedy namiętnie latałem na łodzi z silnikiem od miejscówki do miejscówki i piłowałem wode namiętnie ale od czasu kontuzji kręgosłupa spinning sprawia mi ból i poświęcam się połowie tej pięknej ryby na rybke żywą  trupka a że łowie go ćwierć wieku na moich wodach znam jego zwyczaje żerowiska zachcianki
Z lat obserwacji sztuki są coraz mniejsze dużym wydarzeniem jest wyjąć sztuke powyżej 70 cm
Króluje od 45do 55 i tutaj w tym wpisie nie chce się wdawać w dyskusje czemu tak jest z wielkością sandacza na moich łowiskach
Częstym przyłowem jest szczupak w tym roku udało mi się złowić kilka szt ale nie nastawiałem się na szczupaka
Prubowałem też parę razy zmierzyć się z sumem ale nie było mi dane może w tym roku przeżyje jakąś ekstytującą walke.....
Ten sezon mimo przeciętności uważam za udany najważniejsze że ja jeste zadowolony przecież jak dla mnie to i powrót o kiju jest formą relaksu i odpoczynkiem od spraw bieżących.
Podumowanie leszczy złowiłem 186 szt powyżej 1,5 kg największy 3,2kg
                     sandaczy złowiłem 93 szt powyżej 55cm największy miał 76 cm
z innych gatunków również było nieźle i na tym zakończe 2014 o by 2015 był również udany jak dla mnie i dla was ....
pozdrawiam
Maciek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 258
  • Reputacja: 898
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Podsumowanie sezonu 2014
« Odpowiedź #68 dnia: 04.01.2015, 21:08 »
hehe , ładne rybki, grubaski :) na co Takie leChy biorą tam u Ciebie ?
brzydkie ???
Maciek

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Podsumowanie sezonu 2014
« Odpowiedź #69 dnia: 04.01.2015, 21:09 »
Maciek! Szacun za wyniki!! :) :) :) :)
Arek

Offline maniek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 439
  • Reputacja: 56
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: PD. WALIA - UK
Odp: Podsumowanie sezonu 2014
« Odpowiedź #70 dnia: 04.01.2015, 21:13 »
Oby tak samo udany 2015 albo i lepszy

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 725
  • Reputacja: 1987
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Podsumowanie sezonu 2014
« Odpowiedź #71 dnia: 04.01.2015, 21:53 »
Niezły sezon Maciek, konkretnie! :)
Lucjan

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 258
  • Reputacja: 898
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Podsumowanie sezonu 2014
« Odpowiedź #72 dnia: 04.01.2015, 22:01 »
Dzieki
Maciek

Offline Myszon

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 53
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Podsumowanie sezonu 2014
« Odpowiedź #73 dnia: 04.01.2015, 22:32 »
Dla mnie sezon 2014 był sezonem wędkarsko przełomowym. Moja świadomość wędkarska rozwinęła się głownie za sprawą Luka i jego filmów, za co jestem niezmiernie wdzięczny. Na początku sezonu postanowiłem wprowadzić w życie zmianę i odstawić weekendowe spinningowanie na poczet poszukiwań nowych technik połowu. Moją uwagę za sprawą wizyty nad Bugiem przyciągną feeder, gdy łowiąc z wujkiem on feederkiem a ja spinnigując przegrywałem wszelkie konkurencje wracając 2 razy z rzędu o kiju gdzie on łowił systematycznie. Wybór dokonany, feeder zakupiony. Gdy zacząłem zgłębiać podstawy i tajniki łowienia gruntowego przypadkiem wpadłem na filmy naszego, a przynajmniej mojego mistrza Luka. Kopalnia wiedzy stanęła przede mną otworem. Tyle samo co wiedzy filmy luka przyniosły mi świadomości odnośnie traktowania ryb itp. Metoda, którą odkryłem nie dawała mi spokoju, jak nigdy odliczałem dni do powrotu nad wodę, pierwsze połowy nie były jednak najszczęśliwsze dla mnie gdyż drenanowskie foremki nie chciały oddawać mojego przemoczonego doszczętnie miksu i powodowały masę problemów. Jednakże po dramatycznych bojach toczonych jeszcze na lądzie, widok holowanego lina wszystko mi wynagrodził. Do końca mojej pierwszej wyprawy w której towarzyszyła mi metoda wyholowałem jeszcze 2 leszczyki i karpika. Wyniki nie były spektakularne jednakże moi sąsiedzi wracali z łowiska o kiju. Kolejne wyprawy to kolejne doświadczenia i kolejne problemy z miksem, przepis brałem z jednego z filmików luka, jednakże coś spartaczyłem bo po namoczeniu go jego konsystencja nie pozwalała naładować podajnika, drugi miks był już zupełnie inny i łowienie nim przypominało mi już tylko sielankę. Kolejne wyprawy niestety tylko komercyjne przynosiły mi niespotykane efekty, karpie od 2 kilo aż do 10 kilo napawały mnie dumą i powodowały że łowienie stawało się obsesją. Wraz upływem czasu wędkowanie zaczęło sprawiać mi tyle przyjemności że głowie zaczęła świtać mi myśl a może bardziej marzenie o wyczynie. Cel- waggler zawsze i wszędzie tam gdzie to możliwe, więc rozpocząłem poszukiwanie sprzętu który pozwoli mi się rozwijać w stronę obranego przez siebie celu i tu niestety muszę skończyć gdyż szyki pokrzyżowała mi zima. To forum dało mi nie tylko wiedzę na temat wędkarstwa, pozwoliło mi również spojrzeć na wiele tematów z różnych perspektyw, i uważam że cel Luka jest osiągany wraz z upływem czasu, bo myślę że celem jest szerzenie świadomości wędkarskiej

Pozdrawiam Szymon

P.S http://imageshack.com/a/img538/6924/pkZt9g.jpg - Pierwszy w życiu lin
http://imageshack.com/a/img901/9900/L71I0m.jpg - Jeden z pierwszych większych kapi 5.60

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 162
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Podsumowanie sezonu 2014
« Odpowiedź #74 dnia: 04.01.2015, 22:39 »
wierze w to że Luk napewno nie tylko mi, jak i koledze z postu wyżej, zmienił troche oblicze wędkarstwa w głowie i podejście do wędkowania,oraz zachęcił do poznawania nowych technik w wędkarstwie co idzie za tym że wędkarstwo stało sie nam bliższe i jeszcze bardziej jesteśmy chętni udać się na ryby w celu przetestowania nowych patentów,technik,przynęt,zanęt itp :D i kombinacji mixów :)
Krzysztof