Z fotek nie jestem dobry.
Robię sobie zdjęcia ryb na macie i to mi wystarcza. W deszczu zazwyczaj nie robię zdjęć - szczególnie jak jestem sam na rybach.
MjMaciek (albo jakiś inny kumpel) goni mnie czasem do trochę lepszych zdjęć ale w tej materii jestem mało reformowalny.
Liczę też na muzyczne występy okolicznych ptaszków, jest tam tego trochę.