Jakiej muzyki słuchacie?

[KermitFrog]

Jako, że mam 21 lat, słucham muzyki z lat 70-80-90, a nawet i starszych. Z najstarszych np. The Monotones "book of love", Sam Cooke "Wonderful World", bardzo lubię Richie Valens. Następnie uwielbiam Italo Disco, Savage, Fancy, Scotch-Mirage, The Twins, Richi E Poveri, Miko Mission, Alan Ross, Valerie Dore - Lancelot itd. Jestem dosyć radosnym człowiekiem, więc raczej gustuję w szybszych utworkach z muzyką wpadającą w ucho, przy których np. można potańczyć na weselach albo innych zabawach. Beach Boys "Fun Fun Fun" i inne utwory Beach Boys. Lubię Scatmana. No o podstawach, CC Catch, Samanta Fox, Sandra, Sabrina, Boy George, Tiffany, Nena, Nik Kershaw, Shakin Stevens, Cyndi Lauper, Kim Wild, nie wspominam, gdyż tak jak wspomniałem, to są utwory znane wszystkim Więcej nie wymieniam, bo jest tego oooooo i jeszcze więcej, ale ogólnie mówiąc lubię takie luźne, starsze utworki A jeżeli chodzi o mój całkowicie ulubiony zespól, nawet przed tymi wszystkimi powyżej, pierwsze miejsce ma u mnie OMD
Idealnie jak na mój wiek, nie sadzicie?

Edycja moderatora:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1878.0
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=2757.0

[Arunio]

Żabo, dla cię! Jedni z protoplastów muzy lat 80tych. Warto posłuchać.

[Radar]

[KermitFrog]

Tak, no zespół znam fajny utworek, lubię takich wolniejszych słuchać od czasu do czasu. Ale zazwyczaj słucham, szybszych, radosnych, takich do potańczenia z uśmiechem na twarzy np. Bangles Walk Like An Egyptian. Takie wolniejsze utworki słucham zazwyczaj wieczorami, gdy leżę już w łóżku. Ogólnie nie zasnę, dopóki nie posłucham kilku utworków w słuchawkach. Alphaville, AHA
Za to tych dzisiejszych za przeproszeniem "gówien" nie trawię... Ta śpiewająca margaryna, albo inni "profesjonaliści", robiący podczas śpiewu miny jakby im się chciało na kibel i wydający z siebie dźwięki jakby mieli zatwardzenie... Tragedia... Stare utworki to jest to To wpadało w ucho, nikt z tamtych wykonawców nie przepierdzielał się przez całą pięciolinie swoim głosem, w celu pokazania światu jaki on jest genialny. Po prostu każdy się tym dobrze bawił. A w dzisiejszych czasach, zamiast śpiewać, głównie przejmują się tym w jakim stroju występują, a cichociemni zamiast nagrywać fajne chwile, tylko czekają aż jakiejś piosenkarce podwieje sukienkę, co by zapełnić czymś strony typu wirtualna polska.... Żenua

Edycja moderatora:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1878.0
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=2757.0

[Arunio]

Sory stary. Ale ja nie dyskutuję o cudzych gustach.
Skoro jakaś muzyka istnieje, to ktoś jej słucha, i to jego wola. Nie uważam że to co moje to najlepsze. Po prostu, ja to lubię.
Inny napisze że moje, to właśnie szajs.

[KermitFrog]

Tak no, wiadomo, ja nie dyskutuje o guście innych ja sam wiem o tym, że jestem dziwny, bo mało kto w moim wieku słucha takich utworków. Chodziło mi bardziej o to, jak zmienia się podejście wykonawców, jakie było kiedyś, a jakie jest teraz.

[Mosteque]

Ten kawałek miażdży

[Arunio]

Jest ich sporo więcej Michale. Kochałem Marylion, póki spiewał "fish"
Później, nie potrafiłem się przekonać. To tak jak z Dżem. Zmarł Rysiek ,dla mnie umarł Dżem.

[MrProper]

Jest ich sporo więcej Michale. Kochałem Marylion, puki spiewał "fish"
Później, nie potrafiłem się przekonać. To tak jak z Dżem. Zmarł Rysiek ,dla mnie umarł Dżem.

Od to

[Arunio]

[Arunio]

[e-MarioBros]

Afroamerykanie (Murzyni) górą, Białasy dołem

[Tono]

Jest ich sporo więcej Michale. Kochałem Marylion, póki spiewał "fish"

To znasz ?
Z mniej znanej płyty : "B'Sides Themselves"

[grzesiek76]

Do dobrego warto zachęcać...

[Tono]

Polecam jak ktoś lubi progressive.