Ostatnio pisałem artykuł o pewnym elemencie wojny na Bałkanach, w tym o działaniach w Čavoglave i tak sobie przypomniałem ten hicior Perkovića
Może i hit ale Bośniacy mieli bardziej "skoczną" muzyczkę (o ile bycie trafionym przez pocisk z haubicy kogoś potrafi wprawić w wesoły nastrój
)