Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2020  (Przeczytany 276251 razy)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1620 dnia: 20.09.2020, 09:06 »
U mnie bardzo ładnie gryzą, ale takie do 60 cm. Jest zabawa, o to mi chodzi. Ale ze 2-3 bonusy w roku fajnie by wyciągnąć. A w tym sezonie jedno wielkie zero :-\ Niemniej jeszcze spokojnie dwa miesiące łowienia, a to najlepszy okres.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline flowgrid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 506
  • Reputacja: 215
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1621 dnia: 20.09.2020, 16:01 »
Tydzień temu było wędkowanie na slidera na jeziorku karasiowym, z którego wiosną była kilka powrotów o blanku. Nęcenie mało i często samymi pinkami. przynęta była ustawiana w toni jak i na dnie. Na haczyk 3 białe pinki dały karasie, ale bez większych sztuk. Okazało się, że w jeziorku są jednak ryby i nawet biorą...

Dziś było wędkowanie na metodę. Na sam początek łowienie na dalszym dystansie dało karasia, później było tylko łowienie blisko brzegu. Nęcenie małymi kawałkami sklejonego (ten sam co do podajnika) pelletu co 10 minut. Do podajnika mieszanka pelletu o smaku kryl oraz basic feed Meus. Na włos pellet truskawkowy 8 mm. Jak się skończył pellet truskawkowy pod koniec łowienia na włos trafił pellet 8 mm o smaku kryla. Jak się okazało trzeba było od samego początku łowienia na włos założyć pellet o smaku kryla bo dał o wiele lepsze i szybsze brania niż pellet truskawkowy :o W sumie na haczyku wylądowały 4 większe karpie, kilka mniejszych i karaś, 2 zerwały się podczas holu. Woda jest jeszcze ciepła i ryba w dalszym ciągu jest wyraźnie aktywna.
Marcin

Offline Hapek

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 54
  • Reputacja: 23
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: DE
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1622 dnia: 20.09.2020, 17:41 »
W końcu jakiś tam wynik :D
Po 3 wypadach z czego 1 o kiju a na jednym honor uratowały fajne Płocie, w końcu wyjechało coś większego. Przez pierwsze 3h bez brania, łowiłem na 1 wędkę na kulki/pellety, po czym postanowiłem rozłożyć feeder żeby znowu nie wrócić o kiju i połowić chociaż jakieś Płotki i Klenie. Więc plan był taki że na feeder idą naturalne przynęty ser,kuku,mielonka i białe a na brzanówkę kulki i pellet.Na początek pelletowe kule 5szt. i 5 koszyków z konopiami i następnie 2 kule co godzinę. Przerzucałem zestawy co 15-20 min na brzanówce 0 brań, próbowałem różnych kombinacji, w koszyk konopie lub kuku lub białe zatykane mixem 50/50 na hak pikantna kiełbasa 14/8mm lava o tym samym smaku lub cheesy garlic, próbowałem też halibuta,oozing cheesy garlic,dumbelsy barbel i kulki monster fish poisson do tego pasta, bez pasty,pva bez pva i nic :( nawet brania. Za to na feeder przy3 przerzuceniu po 7min z zegarkiem w ręku zameldował się Kleń 51cm na ser koło godziny 23, potem długo nic i od 2 zaczęły się brania, niestety nic nie udało się wciąć :( . O godzinie 3 przerzuciłem feeder z serem i zająłem się brzanówką, nakładam już lave i nagle słyszę piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :D
Tripod leci do wody,wędka leci do wody (kołowrotek bez wolnego biegu). Całe szczęście że siedziałem pół metra od wędek bo w ostatnim momencie złapałem wędkę, zacinam i jest :D ryba jedzie jak dzik w kukurydzę :D myślę sobie nareszcie Brzana !
Jeden odjazd,drugi i powoli daję się pompować i "niestety" już widzę że to nie Brzana tylko wielki karpiszon (jak dla mnie), ledwo wlazł do podbieraka, ciężki jak cholera :D. Miarka pokazała 89cm a waga 11,900 z podbierakiem więc ryba jakies 11,5kg !
To mój drugi Karp w życiu i największa ryba złowiona na feeder no i najcięższa w ogóle a wziął na ser ! :D a dokładnie na trójkąt (większe kostki przekrawam po skosie)
Aha zapomniałem dodać że łowię w Niemczech, tu akurat na domowej wodzie, rzeka Men miedzy Hanau i Offenbach.
Chciałbym też podziękować forumowiczom za porady i podpowiedzi zwłaszcza Lukowi za kanał YT, masa cennych porad zarówno na forum i na YT.
A więc na razie spinning stoi w kącie a ja coraz bardziej wkręcam się w wędkarstwo gruntowe :)






Offline beret_89

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 246
  • Reputacja: 36
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Puchaczów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1623 dnia: 20.09.2020, 18:16 »
Wynik z nocki z klasycznym feederem, w sumie 47 ryb (leszcze, karasie i sumiki karłowate)

Poza tym uważam, że PZW powinno zostać zniszczone

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 965
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1624 dnia: 20.09.2020, 18:32 »
Gratulacje Panowie ładnie rybki kosicie :bravo: :beer:

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1625 dnia: 20.09.2020, 19:26 »
Hapek taki karp w rzece to musiał dać popalić, gratulacje.
Paweł

Offline MaRaS!

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 565
  • Reputacja: 62
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Nowogard
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1626 dnia: 20.09.2020, 21:16 »
W dniu dzisiejszym udało się wygrać zawody feederowe/gruntowe z łączną sumą punktów 8140  deklasując resztę stawki (drugie miejsce 3600 pkt) 8)

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 827
  • Reputacja: 309
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1627 dnia: 20.09.2020, 21:21 »
Koledzy, pięknie połowione. Gratulacje.
Z kolei ja dziś zaliczyłem takiego blanka, że nie pamiętam kiedy to ostatni raz schodziłem znad wody o kiju. Żeby było śmieszniej to dwa stanowiska dalej zaczynały się zawody "metodystów". I u nich też niewesoło. Generalnie taktyka, którą stosowałem z powodzeniem na tym łowisku wzięła całkiem w łeb. Ani klasyk, ani metoda, ani typowo karpiowo. Wszystko leżało. Wniosków z tego wyjazdu nie mam żadnych. Po prostu nie mam pojęcia co nie zagrało. Bo jeszcze do godziny 9-tej rano to jakieś wskazania były, a później totalna cisza. Trudno, dziś blank. Zobaczymy co będzie jutro.

[EDIT]
Z tego, co rozmawiałem z chłopakami, to niektórzy z zawodników nawet dumbellsa cięli na pół, bo brania żadne. No dobra, może chimeryczne.
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1628 dnia: 20.09.2020, 21:23 »
Gratulacje dla łowców i zwycięzcy zawodów 👍👏
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1629 dnia: 20.09.2020, 21:29 »
Dzisiaj odwiedziłem nową dla mnie wodę i za prawie cały dzień trafiło się parę rybek 😃 nie były jakieś wielkie, bo karpiki miały 3-7 kg a było ich 10 za to dosyć silne 😃 aha, jeszcze pinokio się trafił około 5-6 kg no i sporo spinek (6), bo bardzo delikatnie się rybki zapinały.
W każdym razie połowione, to i do roboty jakoś lżej będzie się zabrać 😃
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 827
  • Reputacja: 309
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1630 dnia: 20.09.2020, 21:35 »
Patryk - gratulacje :thumbup:
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Offline Cobi92

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 200
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kalisz
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1631 dnia: 20.09.2020, 21:39 »
        To i ja wrzucę coś z mojego małego miejskiego jeziorka nie należącego do PZW ani żadnego koła czy klubu. Miesiąc temu zacząłem tam swoją przygodę z metodą i od tego czasu, a wypadów po pracy na 3-4h było kilkanaście, bo mam tam 5 minut samochodem, nie zdarzyło mi się zejść o kiju :) Spora w tym zasługa Luka i jego domowej zanęty na bazie MMM i mielonych pelletów.
         Zbiornik jest niewielki, sporo w nim zielska zarówno pod wodą jak i na powierzchni. Przez ostatni miesiąc wpadło kilka karpików do 3kg,  sporo linów i karasi z czego największy miał ponad kilogram, a poza tym dwie piękne 30cm wzdręgi, leszczyki do kilograma i ładne płocie, które jednak nie są moim celem na metodę więc przesiadłem się na pellet bo nie dawały mi czasem żyć :D Wszystkie ryby grubiutkie, waleczne i chyba szczęśliwe, że wróciły do wody ;)


Złowiłem też Pana Żółwia, który sądząc po jego minie na zdjęciu, nie był zbyt zadowolony :P Nie był wielkich rozmiarów, skorupa miała nie więcej niż 15cm średnicy. Spory problem miałem za to z wypięciem, bo mimo że haczyk było widać to gdy tylko zbliżałem się do niego wypychaczem od razu chował głowę do skorupy. W końcu dał się jednak odczepić i wydaje mi się, że nic mu nie będzie. Zółw Amerykański Żółtolicy jako gatunek inwazyjny został przesiedlony do prywatnego oczka wodnego, tak by nie wyrządzał więcej szkód na moim jeziorku.


Załączam jeszcze jedno zdjęcie będące idealnym dowodem na to że ZŁÓW I WYPUŚĆ działa i dzięki temu możemy złowić tę samą rybę nie raz, nie dwa a nawet trzy razy :) Poniższego linka złowiłem trzykrotnie dokładnie w tym samym miejscu. Złowiłem go tydzień temu w piątek wieczorem, następnego dnia w sobotę rano i po tygodniu wczoraj rano. Myślę że z racji jego rany na prawej pokrywie skrzelowej nie da się go pomylić z żadnym innym. Kto wie, może spotkam się z nim po raz czwarty? Chyba nazwę go Bogdan, zacznę go mierzyć i ważyć by sprawdzić jakie ma przyrosty :P

Lepiej 3 razy złowić i wypuścić niż raz zjeść ;)

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1632 dnia: 20.09.2020, 21:42 »
Piękne wyniki Bartek 👍👏
A widzę że i miejscówka malownicza 😃
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Martinus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 628
  • Reputacja: 109
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1633 dnia: 20.09.2020, 23:56 »
Dużo fajnych rybek łowicie panowie i nawet żółw się trawił, brawo dla wszystkich :bravo: :bravo: :bravo:

U mnie delikatny standard, testy koszyczka, pelletu i zanęty. Wszystko się sprawdza więc w tym powoli kończącym się sezonie póki co nic nie zmieniam.

Wpadło kilkanaście sztuk karpia, ok 5 sztuk spiętych i po raz kolejny podpórki z Guru uratowały mój sprzęt przed kąpielą w wodzie co zapewniło mnie że są warte każdej wydaje złotówki na ich zakup. Jeśli ktoś łowi blisko brzegu warto mieć wędkę przy nodze bo brania są expresowe.

Od tego sezonu gruntuję sobie łowisko i całkiem nawet fajnie mi się to sprawdza stąd krętlik z agrafką w zestawie bo łatwo odpinam część żyłki głównej ( ok 70 cm ) i podpinam ciężarek do gruntowania.

























Z poważaniem Marcin

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 875
  • Reputacja: 393
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1634 dnia: 21.09.2020, 00:09 »
Proponuję ta agrafkę zmienić za wczasu na inną.
.