Wyniki nad wodą 2020

[ZonQ]

Dał się złowić 3 razy w ciągu 2 tygodni, w tym 2 razy jednego dnia. Szok.

PS. A komentarze pod tym artykułem.. dramat.

[ledi12]

Dał się złowić 3 razy w ciągu 2 tygodni, w tym 2 razy jednego dnia. Szok.

PS. A komentarze pod tym artykułem.. dramat.

Też je czytałem... Banda kretynów co nie ma pojęcia a i tak muszą podzielić się swoimi bzdetami. Szkoda im nawet odpisywać i karmić tego trola.

[ZonQ]

Dał się złowić 3 razy w ciągu 2 tygodni, w tym 2 razy jednego dnia. Szok.

PS. A komentarze pod tym artykułem.. dramat.

Też je czytałem... Banda kretynów co nie ma pojęcia a i tak muszą podzielić się swoimi bzdetami. Szkoda im nawet odpisywać i karmić tego trola.

Pewnie że tak, nie ma sensu. I te teksty w stylu: "Zanim zaczniecie męczyć ryby, proponuję doszkolić się z prawa karmy"
Doszkoliliby się najpierw z tego, co komentują.

[mjmaciek]

https://www.sport.pl/inne/7,64998,26354844,nowy-rekord-polski-karp-gigant-zlowiony-dwa-razy-jednego-dnia.html

Fakt komentarze ....

cyt."polowanie na tuczniki w chlewie"

[ledi12]

Dał się złowić 3 razy w ciągu 2 tygodni, w tym 2 razy jednego dnia. Szok.

PS. A komentarze pod tym artykułem.. dramat.

Też je czytałem... Banda kretynów co nie ma pojęcia a i tak muszą podzielić się swoimi bzdetami. Szkoda im nawet odpisywać i karmić tego trola.

Pewnie że tak, nie ma sensu. I te teksty w stylu: "Zanim zaczniecie męczyć ryby, proponuję doszkolić się z prawa karmy"
Doszkoliliby się najpierw z tego, co komentują.

Rozwścieczeni veganie i cała reszta "normalnych" inaczej. Desperacka próba szukania atencji poprzez robienie z siebie głupka.

[Kozi]

Niestety, ale z "tucznikami" trochę prawdy jest. Ta ryba w środowisku naturalnym raczej nie miałaby szans urosnąć do takich rozmiarów. A tutaj mając przez większą część roku nieskończona ilość jedzenia została upasiona do takich rozmiarów 🙂.

[e-MarioBros]

Zanim zaczniecie męczyć ryby, proponuję doszkolić się z prawa karmy ----> chodzi o karmę dla zwierząt?
tam się można doszkolić: http://www.rezerwujlowisko.pl/euro-aqua.html

[Zbigniew Studnik]

Ciężko logicznie odpowiedzieć na takie argumenty bo nie można zaprzeczyć, że zadajemy rybom cierpienie dla naszej przyjemności.

[maciek_krk]

Ciężko logicznie odpowiedzieć na takie argumenty bo nie można zaprzeczyć, że zadajemy rybom cierpienie dla naszej przyjemności.

Zgodzę się z Tobą, Zbyszku. Jesteśmy trochę egoistami w tym temacie. Trzeba też zrozumieć, że są ludzie o innej wrażliwości i dla wielu wędkarstwo jest nieetycznym sportem. Sam często się nad tym zastanawiam, dlatego złowione ryby traktuję z szacunkiem i dbam by w jak najlepszej kondycji wróciły do wody. Reszta to kwestia spokojnej rozmowy i przedstawienia swojego punktu widzenia. Myślę, że w obecnych czasach w tym kraju tego brakuje, niestety.

[Zbigniew Studnik]

Ciężko logicznie odpowiedzieć na takie argumenty bo nie można zaprzeczyć, że zadajemy rybom cierpienie dla naszej przyjemności.

Zgodzę się z Tobą, Zbyszku. Jesteśmy trochę egoistami w tym temacie. Trzeba też zrozumieć, że są ludzie o innej wrażliwości i dla wielu wędkarstwo jest nieetycznym sportem. Sam często się nad tym zastanawiam, dlatego złowione ryby traktuję z szacunkiem i dbam by w jak najlepszej kondycji wróciły do wody. Reszta to kwestia spokojnej rozmowy i przedstawienia swojego punktu widzenia. Myślę, że w obecnych czasach w tym kraju tego brakuje, niestety.

Pełna zgoda bardzo często w dyskusjach brakuje choćby próby zrozumienia racji drugiej strony.

[Michał N.]

Mi osobiście nie podoba się przetrzymywanie ryb w siatce np. Jeżeli chcemy je zjeść to ok,przetrzymujemy i zabieramy świerze,ale jeżeli łowimy zwłaszcza spore ryby i je trzymamy w siatce częstokroć nie za wielkiej,po to by mieć foto lub satysfakcję,to już jest to nie fajne moim zdaniem.

[e-MarioBros]

dlatego złowione ryby traktuję z szacunkiem i dbam by w jak najlepszej kondycji wróciły do wody --> myślę podobnie

Mi osobiście nie podoba się przetrzymywanie ryb w siatce --> od ladnych paru lat nie zabieram nawet siatki nad wodę, obojętnie gdzie jadę

[boruta]

Ja tak samo żadnej siatki zdjęcie i do wody.

[Cobi92]

Ja też bez siatki - wszystko wraca do wody, więc po co męczyć bardziej ryby i jeszcze wozić mokrą i śmierdzącą siatę?

Dziś taki kolega na dzikiej wodzie, na jedną z przynęt od kolegi @Shreku82 Wpadł jeszcze 1 mniejszy w towarzystwie 2 linów i karasi.  Kolejny raz śmierdziuchy okazały się najlepsze

[Bartek.B]

Niestety mój niezawodny przepowiadacz brań definitywnie wykluczył dzisiaj klenie, więc trzeba było się zabrać za śliczne krasnopiórki. Brały przepięknie na lekki zestaw. Trochę czasu zajęło nim odnalazłem właściwą dziurę w zielsku, jednak jak już się udało, branie było praktycznie z lotu. Zdjęć będzie mało, bo dzisiaj dzień filmowy. Będzie film do szuflady na zimowe wieczory. 🙂
Pozdrawiam Bartek