Wszystkim poszukującym szybkich, sportowych kijków typu match, feeder polecam serię G-Max z Garbolino. Tutaj znów ukłon w stronę Luka za zaszczepienie "uwielbienia" kijków tej marki. Nawet niedrogie, budżetowe wędki zostały przez nich wzorcowo skomponowane
.
Wcześniej przez dłuuugi czas istniały dla mnie tylko Daiwy. Czasami jakieś Shimano, czy Drennan.
Pierwszą kupioną (dla siebie)wędką Garbolino jest G-Max Feeder 13ft - przeznaczenie to połów na dalszym dystansie z obciążeniem do 75g czyli raczej woda stojąca. Wędkę wyhaczyłem za połowę ceny bo miała tylko jeden quivertip. Podchodziłem do niej dwukrotnie.
Za pierwszym razem, choć bardzo mi się spodobała, to informacja o jednym tipie- odstręczyła mnie. Kijek jednak tak zdobył moje "serducho" że w następnym tygodniu zabrałem go ze sobą
.
Teraz jestem na etapie finalizowania drugiej takiej samej wędki ale już kompletnej
z wszystkimi czterema quivertipami.
Drugi kijek, tym razem odległościówkę, z tej serii wypatrzyłem w internecie. Rodzina G-Max Match to są trzy typy odległościówek 13ft i dwa modele dwuskładowe "komercyjne" 11'6" :
13ft : Light Waggler do łowienia na cieńsze żyłeczki drobnego białorybu typu płoć, jelec, karaś, choć karpika też pociągnie
Power Waggler - bardziej uniwersalna, do żyłki max do 5lb - łowienie na większym dystansie, nierzadko też większych ryb: karpi, linów itp
Speci Waggler - c.w. 15-40g i żyłka max do 6lb- wiadomo: karp, brzana, kleń z nurtu itd.
Udało się dostać tę ostatnią. Kupiłem w ciemno, bo "lajta" miałem w ręku ale mi nie podchodził(za delikatny i za wolny- trochę) a uniwersalnego Power Wagglera nigdzie nie było.
Nie pytajcie się za ile kupiłem bo nie chcę denerwować co niektórych
. Wędka pomimo tego że jest predysponowana do połowu z ciężkim spławikiem i raczej dużych ryb wygląda bardzo subtelnie. Ma stosunkowo krótka rękojeść a blank wędki ma niewielki stożek. Waży jedyne 160g... no po prostu pierze
. Uzbrojona jest w uchwyt Fuji i przelotki Fuji Alconite- czyli ekstraklasa
A wygląda tak:
Garbolino G-Max Speci Waggler 13ftJestem teraz bardzo happy. Najbardziej cieszę się że znalazłem drugiego feederka 13ft G-Maxa i będę miał wszystkie quivertipy.
Ale przy okazji widziałem feederki które Garbolino "zbudowało specjalnie dla mnie"
W życiu nie marzyłem że może powstać taki feeder
. A widziałem i miałem sporo... oj bardzo dużo
Ale o tym, cicho-sza
... za tydzień się z nimi zobaczę
pozdrawiam
Carmel vel "WENTKA"