Ilu z Was ogląda futbol z Wysp, Bundesligę, ligę włoską lub hiszpańską?
Ja od jakiegoś czasu jestem fanem Bundesligi, zwłaszcza, że teraz można kibicować kilku klubom w których grają Polacy (jak dla mnie to głównie Bayern Monachium i Hertha Berlin). Poziom niemieckiej ligii jest bardzo wysoki i nie ustępuje widowiskowością królowej lig - Premiership. Porywający jest zwłaszcza doping na niemieckich stadionach, człowiek ma wrażenie, że kibice wpadają tam w amok. W porównaniu z ligą polską różnica jest olbrzymia.
Bayern wymiata, i po zwolnieniu Kovacsa gra naprawdę świetny futbol, widowiskowy, polegający na sporym posiadaniu piłki, mocnym ataku i pressingu. Lewandowski zaskakuje, bo jest naprawdę dobry i prezentuje równa formę, strzela sporo, do tego skupia na sobie uwagę defensorów, dzięki czemu inni mają więcej luzu. Stąd wysokie wyniki i sporo strzelanych bramek, przy małej ilości traconych. Robert jest prawdziwą gwiazdą teraz, ma też wielkie umiejętności, naprawdę dojrzał jako piłkarz. Oglądanie Bayernu to czysta przyjemność. Wczoraj zdemolowali FC Koln w kilkanaście minut, był to prawdziwy pokaz mocy, na wyjeździe, przy wypełnionym po brzegi stadionie.
Ciekawi mnie, czy w tym roku Bayern będzie walczył w finale Ligii Mistrzów. Póki co sprawy idą dobrze, drużyna wygląda na silną, mogącą poradzić sobie z każdym. Ale wiadomo jak to jest
Hertha Berlin to całkiem inna historia. Krzysztof Piątek dopiero zaczyna przygodę z Bundesligą, widać, że jest w tej drużynie sporo do zrobienia. Sam Piątek wiele się musi jeszcze uczyć, widać spora różnice między nim a Lewandowskim. Ten ostatni miał okazję pracować z jednymi z najlepszych trenerów świata - z Jurgenem Kloppem i Pepem Guardiolą, i ci go ukształtowali. Mam nadzieję, że Krzysiek też będzie miał taką okazję i trafi na trenera górnej półki. Musi się bardzo starać i przede wszystkim strzelać. Nie wiem, czy ten brazylijski napastnik Cunha to ktoś, z kim będzie się mu dobrze współpracowało, jak dla mnie ten gra samolubnie. Ale to trener musi wszystko poustawiać. Obecny zaś, po odejściu Klinsmanna, nie ma się czym pochwalić. Przed meczem z Paderborn, miał na koncie bodajże 15 meczów w Bundeslidze bez wygranej. Dobrze, że wygrał w swoim debiucie
W UK natomiast czystą przyjemnością jest oglądanie Liverpoolu. To niesamowita drużyna, pod dowództwem Kloppa to bezapelacyjnie czołówka światowa, która ma wszystko silne, od obrony po atak (silne lub najsilniejsze). Teraz piszą nową historię, wymazując rekordy Manchesteru City pod wodzą Guardioli sprzed roku czy kilku lat. Grają jak z nut, i naprawdę walcują przeciwników. Ich futbol to poezja, wysokie posiadanie, długie podania Trent-Arnolda, wielopunktowy atak, pomoc, gra w obronie - to wbija w fotel.
Lubię też oglądać Leicester City, obok którego mieszkam niedaleko. Jak się okazuje kupić bilety jest rzeczą bardzo ciężką, bo klub cieszy się teraz wielką popularnością i ludzie szaleją na punkcie swojej drużyny tam, to czuć w tym mieście, ono żyje piłką nożną. Brendan Rogers to świetny trener, potrafił z drużyny średniej zrobić klub z top four. Też grają widowiskowy futbol, ogląda się to o wiele lepiej niż toporny styl Mourinho, ze słynnym zaparkowanym autobusem w polu karnym. Aczkolwiek Tottenham cały czas nie może się wybić odpowiednio. Ale wygrali z Villą, i był to dobry meczyk
Ciekawi mnie, czy Mourinho zbuduje klub tak silny jakim były koguty rok lub dwa lata temu za Pochettino?
Jakim klubom kibicujecie tutaj? Która liga wg Was jest najlepsza?