1. Cohones by Martinez
. Na jego pikantne jajca w rozmiarze 20mm złowiłem w tym roku kilka mamusiek, największa 17kg
2. Pellet Aller APEX 17mm - dobra selektywna przynęta która ogranicza brania leszczozaurów, ale nie odstraszająca karpików 3-5kg,10+ biorą chętnie
3. Solbaits w kolorze żółtym i pomarańczowym do łowienia na metodę
4. Aller 8 i 11 mm - do strzelania i łowienia na PW oraz do nęcenia z wywózki nie ma nic lepszego, tanio i dobrze, oczywiście w workach 25kg. 11mm dał mi w tym roku życiówkę karpia na PW - 18kg
5. Zwykła kuku z puszki, nieśmiertelny klasyk dobry wszędzie tam gdzie dużo tego leci do wody, np komercje i typowo dziadkowe sadzawki
W tym roku postawiłem na minimalizm przynętowy i się opłaciło. Kolejny dowód na to, że nie trzeba wydawać dużo i wozić wiadra różnych przynęt by połowić.