Powinna być chyba seria ankiet. Data -> orientacyjna ilość chętnych (plus jakaś drobna zaliczka by odsiać niepewnych) -> miejsce.
Jeśli porównywalna ilość osób to trudno będzie znaleźć coś lepszego od Batorówki. Centrum Polski, ładnie, rybnie, bezpiecznie.
Natomiast jeśli więcej.. nie wiem
Po ostatnich perypetiach doszliśmy do wniosków następujących:
- skończyły się zaliczki. Jeśli ktoś jedzie na zlot to z góry płaci za całość. Późniejsze rozliczenia, aby wyrównać należności to droga przez mękę. Jak ktoś nie przyjdzie najwyżej zwróci się mu kasę jeśli jest to taka Batorówka, lub ta kasa przepadnie, jeśli to taka Sielska Woda.
- Nie ma wyborów. Jest data, jest miejsce, komu pasuje to dobrze, komu nie pasuje, to trudno.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka