Szukałem takiego miejsca aby nikt nie musiał jechać 600 km na zlot.
Nie mam obecnie czasu na szukanie miejscówki.
Typowałem Wielkopolskie lub Mazowieckie.
Na pewno da się coś wyszukać w tych rejonach.
Nie gwarantuję ,że będę 2 dni.Jak wszystko dobrze zaplanuję to chciałbym spędzić z Wami jeden cały dzień.
W 100% podzielam zdanie Mardead-a
Kwestia podejścia właściciela... , gdyby z Wami porozmawiał to swoje podejście zmieni.
Macie wiedzę i może w tym regionie pojawi się kolejne dobre łowisko.
Jak napisał Luk ... po co mu tołpyga.Ktoś mu uświadomi co nie tak.