Jest sporo dużego szczupaka ale ostatnio nie chce współpracować - wydaje nam się że to przez te upały i gorącą wodę. Sam byłem świadkiem jak w ciągu jednego tygodnia (jeździliśmy popołudniami po pracy porzucać) kolega wyjął 93cm i 97cm - sam zdjęcia robiłem i podbierałem
Aha - w tym roku albo w zeszłym na jesieni był przerzucony z małego stawika z kojkami jak to ja na karpie koji mówie, szczupak 120cm na duży staw. Informacja od samej właścicielki. Nie raz słyszałem że na methodę łowiąc przypony były ucinane. Okonia też jest sporo ale ten jakby zniknął. Jakiś miesiąc temu w 2 godziny około 20 sztuk złowiłem takich 20-30cm a ponoć są i dużo większe, z wiosny biorą najlepiej przy pomostach jak lód schodzi. Czekam na jesień i czas poprawić wątpliwą życiówkę szczupaka (67cm)
Ostatnio nęcąc z ręki na jakiś 10-15 metr przed siebie samym pelletem (no, ringers'a czekoladka pomarańczowa + mainline activ8 + ringers zółty liquid + ringers betaina + ringers melasa) piękne jazie i leszcze (40+) łowiłem
Co do drapieżników jeszcze to ostatnio kolega trafił sandacza ~65-70cm. Nie jestem pewien co do sumów ale fajnie by było jakby i on zaczął robić raban, wtedy dopiero białoryb miałby przyrosty. Chociaż wiele osób twierdzi że sum to szkodnik.. dziwię się temu bo przecież w ebro i sandacze i piękne karpie mają niesamowite przyrosty, sum oczywiście zdominował ten zbiornik ale mimo wszystko nie wyjadł wszystkiego i raczej to nigdy nie nastąpi chociażby z tego powodu że sumy też są kanibalami jak i szczupaki i reszta drapieżników (no chyba poza miętusem, ale to taka hiena cmentarna bardziej)
Ostatnio oglądałem właśnie program o sumach, bardzo ciekawy film, szkoda że słaba jakość, co do kanibalizmu właśnie to się tutaj gościu wypowiadał że w żołądku jednego znalazł drugiego..
Warto też przejść się za wyspę i po cichu poobserwować karpiska, jazie i dość często niedaleko mostku ładnie szczupak bije w drobnice . Widziałem też z tydzień temu pomarańczowego koi tak na oko ze 2-3kg jak się przy brzegu kręcił
Mogła by Pani Renatka trochę jesiotra wpuścić to by uatrakcyjniło poławiane ryby a i żyłki by rwały
Bo jak na razie to chyba ten jeden tylko pomarańczowy jest z tego co mi wiadomo