NAD WODĄ > Tematy mniej lub bardziej związane z wędkarstwem

Przystosowanie skutera do wypraw wedkarskich

(1/10) > >>

Opos:
Panowie w końcu postanowiłem przestać się prosić o podwózkę na ryby i kupić sobie skuter od znajomego. Mam pytanie do tych, którzy jeżdżą tego rodzaju pojazdami na ryby, jak sie im podróżuje z tymi klamotami i czy mają jakieś patenty na to żeby to bezpiecznie wozić i nie ograniczać sobie pola manewru skuterem. Nie chce po raz kolejny zmieniac wedzisk na teleskopy bo feederami mi sie swietnie łowi. Odpuszczę sobie już ten fotel a co mi tam :P
Skuter co zipp quantum

Mosteque:
Semit jeździ motorkiem. Jak tu nie zajrzy, zgłoś się do niego na PW.

Opos:

--- Cytat: Mosteque w 22.09.2023, 12:51 ---Semit jeździ motorkiem. Jak tu nie zajrzy, zgłoś się do niego na PW.

--- Koniec cytatu ---
O fajnie dzięki za info :)

Merkusz:
Witam. Na kanał Królewski przyjeżdża starszy Pan właśnie skuterem i łowi tyczką . Może Ci opiszę jak jest on załadowany. Między nogami wiadra i torba/plecak. Na plecach pokrowiec z tyczką i topami , szttca do podbieraka . A z tyłu na siedzeniu kosz przyczepiony ekspanderami wraz z rolkami i podbierakiem oraz plecakiem. Ja byłem w szoku jak to zobaczyłem :) 

darkon:
Zawsze możesz pomyśleć o jakiejś małej przyczepce.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej