Moje spostrzeżenia odnośnie Spomba mini, zakupiłem dokładnie rok temu w Grubej Rybie z myślą o donęceniu feederem podczas połowu metodą. Moje zestawy mam na agrafce, także szybka podmiana na Spomba i można donęcić np. konopie lub drobnym pelletem, załadowany do pełna kukurdzą + konopie - nie było problemu z rzutami moim feederem do 90g. Ale pojawił się inny problem, używam gumy z dętki rowerowej na szpulę (zastępuje mi klips), rzuty Spombem mini z klipsem lub gumą na szpuli kołowrotka powodują że rakieta często się nie otwiera, ten problem nie wstępuje przy użyciu Spomba Large i karpiówki - zapięcie żyłki w klipsie nie powoduje problemów z otwieraniem się rakiety. Rozmawiałem z Łukaszem z Grubej Ryby i też potwierdził że problem może wstępować, rakieta mini nawet załadowana jest dość lekka i przy nagłym zatrzymaniu uderza o wodę bokiem, nie zdąża się ustawić przyciskiem w stronę tafli wody. Oczywiście można nęcić bez użycia klipsa, otwiera się bez problemu, tylko nęcenie nie jest już tak punktowe, ja po tych doświadczeniach z Spombem mini dałem sobie spokój.