Robiłem zdjęcia dzieciakom do dowodu we własnym zakresie - telefonem, obrobiłem w aplikacji dostosowując do wymaganych kryteriów i przeszły, chociaż z młodszą łatwo nie było.
Te nowe fotografie dowodowe wyglądają jak zdjęcia do kartoteki policyjnej - podejrzewam, że zbieżność nieprzypadkowa.