W obu metodach możesz zrobić taki zestaw jak opisałem. Na gliniance, na której łowię są miejsca o gł.2,5-4m. Kiedyś też próbowałem łowić ze spławikiem montowanym na stałe, ale wymuszało to stosowanie kijów 4,2m, a nie wszędzie była taka możliwość przez zwisające gałęzie. Od dłuższego czasu z powodzeniem łowię metodą laying-on kijem 3,6m z w/w zestawem i nie wróciłbym już do długiego dyszla. Szybciej/zręczniej operuje mi się krótszą wędką, a długie miecze zostawiam na rzeczną przystawkę
.