Maciek, Modusowi chodziło o coś innego. Po prostu droższy sprzęt jest wygodniejszy, lżejszy, dokładniej wykonany, ma lepszą akcję, więc da więcej ryb lub ułatwi ich hol. Nie oznacza to, że nie liczą się umiejętności, ale że ktoś, kto dobrze sobie radzi tanim sprzętem, o wiele lepiej miałby mając sprzęt droższy. I to jest fakt
Według mnie wielu, jak nie większość, co zabiera cały połów, nie chce inwestować w wędki czy sprzęt, bo wtedy karta im się nie zwróci. Oni od zawsze łowili tak, aby 'wyjść na swoje' i dla nich wizja drogiego sprzętu jest nie do przyjęcia. Ktoś kto wypuszcza ryby, ma za to chęć i motywację aby coś zmienić, bo mu to pomoże w wynikach i da też frajdę. Więc dla tych dwóch grup wędkarzy priorytety są inne. Są też wędkarze, co mają dużo kasy, ale i tak zabierają, bo takie mają nawyki. Dla takich często ważne jest chwalenie się połowem, co wcale nie jest potrzebne tym którym karta musi się zwrócić. Ci często wolą być w cieniu, aby ich nikt 'nie namierzył'. To oni oszukją w rejestrach połowowych, aby w PZW ktoś czasem nie dowiedział się, gdzie jest tyle ryb
Teraz w Polsce te dwie grupy cechuje duża zmienność. Tych, którym karta musi się zwrócić, ubywa, zaś tych co wypuszczają jest coraz więcej. Dlatego coraz więcej wędkarzy w Polsce będzie inwestować w lepszy sprzęt. U nas na forum większość ewoluuje sprzętowo, i jak dla mnie jest to normalne. Każdy z moich znajomych tak ma w UK, każdy.