Autor Wątek: Czym jeździmy na ryby?  (Przeczytany 88803 razy)

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 469
  • Reputacja: 297
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mrzezino
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #30 dnia: 26.12.2017, 11:18 »
Podziwiam każdego kto jezdzi na ryby dwoma kołami. Moje dwa koła na ryby się nie nadają...Chyba  że mowa o rowerze.
Na ryby i nie tylko Skoda Superb II Kombi 2012r. Co tu dużo pisać...karawan i tyle.
Marcin

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #31 dnia: 26.12.2017, 11:32 »
Ja staram się chodzić na ryby pieszo , z kilku powodów. Raz że mam nad moje wody blisko, dwa że to też konkretny wysiłek fizyczny ciągnąć wózek obładowany sprzętem a trzy że zawsze gdy jadę na ryby autem to jest potem nieziemsko zasyfione. Poza tym mój fach polega na jeżdżeniu i  od tego też chcę odpocząć. Na codzień  przemieszczam się Polo 1,4 , już pełnoletnie autko ale daje radę
Pozdrawiam - Gienek

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 277
  • Reputacja: 140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #32 dnia: 26.12.2017, 11:35 »
Podziwiam każdego kto jezdzi na ryby dwoma kołami. Moje dwa koła na ryby się nie nadają...Chyba  że mowa o rowerze.
Na ryby i nie tylko Skoda Superb II Kombi 2012r. Co tu dużo pisać...karawan i tyle.
Tam gdzie łowię to albo Quad albo motorek, albo z buta. Samochodem nie ma szans. ;) Przynajmniej do maja, a jak mokry rok, tak jak ten, to cały rok praktycznie nie widziałem samochodów na odcinku rzeki na którym łowię. Ludzie zostawiali auta ponad kilometr i szli z buta żeby połowić.
Tomek

Offline mav3rick

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 036
  • Reputacja: 99
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przewóz
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #33 dnia: 26.12.2017, 12:34 »
U mnie zagazowany Scenic 1.6 16v '01 rok wozi tyłek nad wodę. Jak ten wyzionie ducha nie wiem czy nie zdecyduję się na Kia Sorento w podobnym roczniku.

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #34 dnia: 26.12.2017, 13:11 »
Ja sobie ordynarnie wożę wszędzie dupsko j/n.
Arek

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 010
  • Reputacja: 704
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #35 dnia: 26.12.2017, 13:52 »
Mnie nad wodę dowozi moja stara Lancia Lybra Kombi w dieslu :) na razie daje radę :)
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Jarolbn

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 601
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #36 dnia: 26.12.2017, 15:58 »
Na razie V70 2,3 z 1997 roku ale mam zamiar zmienić na S60 2,3 8)

Będziesz zawiedziony iloscią miejsca.
Jeśli masz w dobrym stanie V70 nie sprzedawaj i tyraj, aż wyzionie ducha co jest bardzo bardzo trudne w tym modelu;)

Nie sprzedaję , muszę oddać synowi bo skasował swoje 850 >:( a ma sporą rodzinkę a ja tylko żonę i psa ;) dlatego szukam mniejszego auta  :)
Jarek
Batorówka:
Lin - 35 cm
Leszcz - 53 cm
Karp - 54 cm

Offline niedzielnywedkarz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Londyn
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #37 dnia: 26.12.2017, 16:19 »
Citroen C5 2006 2.0 HDI
Bardzo wygodny :)
waggler + feeder + spinning

Offline ogrmaster

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 041
  • Reputacja: 73
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #38 dnia: 26.12.2017, 16:23 »
Ja zaliczam się do tych co jeżdżą czołgami: Range Rover - benzyna z gazem z 1997 r. Już od ośmiu lat w rodzinie :)
„To, co i tak ma spaść, należy popchnąć” – Fryderyk Nietzsche
Michał

Offline Ninja

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 751
  • Reputacja: 43
  • Płeć: Mężczyzna
  • "Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
  • Lokalizacja: Łask
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #39 dnia: 26.12.2017, 18:16 »
zakupiłem w tym roku Zafira A 2001r 7 osobowa
jak na razie jestem zadowolony ;)
tylne fotele kładę w podłogę kanapę wymontowałem i namiotu juz nie potrzebuję :P

Offline Irek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 100
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo Moja Pasja
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #40 dnia: 26.12.2017, 18:25 »
Ja starym A4 z 1999r. kombi 1,8b wszystko ok, tylko mogło by to mniej palić :)

Offline Ania

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 564
  • Reputacja: 223
  • Płeć: Kobieta
  • Trotka Warszawa
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #41 dnia: 26.12.2017, 19:23 »
Mnie wozi Passerati, diesel w kombi, rocznik 2000, niestety nie mój ale pożyczam i grzecznie zawozi mnie na łowisko ;D grunt, że wędki się mieszczą!
Ania

Offline Trike3

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 200
  • Reputacja: 6
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #42 dnia: 27.12.2017, 10:05 »
Witam

A mnie wozi na wypady Peugeot 807 2005 r. 2,2 HDi

A na drobne wypady ze spiningiem Suzuki Wagon R 1999 r. 1,2 benzyna + Gaz :-)

Pozdrawiam

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #43 dnia: 27.12.2017, 10:47 »
Od sierpnia takim brzydalem:


Jak na razie wjeżdżał wszędzie, gdzie chciałem. Przesiadłem się na niego z Almery, więc pakowność i wygoda zachwyca :) No i jeździ się taniej niż poprzednikiem, bo go zagazowałem.
Marcin

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 783
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #44 dnia: 29.12.2017, 14:32 »
Fajnie się wozicie Pany :) To ja się pochwalę, że dzisiaj własnie kupiłem nowe autko.

Wiadomo, że nie wszędzie dojadę na miejscówkę z takim zawieszeniem, jednak na plus kombi należy uznać ładowność. Wreszcie znikną problemy z załadowaniem się na rybaczkę :D Ba, we trójkę ekipą na jakąś zasiadkę też powinniśmy się zabrać, przynajmniej w teorii :D Niestety żeby nie było tak kolorowo nie mogę na razie cieszyć się mazdeczką. Pozostaje rejestracja auta, dzisiaj już nie zdążyłem...Jak czytam nowy system CEPiK 2.0. na razie przysporzył więcej problemów niż innowacyjności :o :facepalm: We wtorek spróbuję...