Pytanie do szanownych forumowiczów, którzy ostatnio złowili płocie. Łowiliście z samego rana jak było chłodno czy raczej w okolicy południa. Przejrzałem trochę internety i informacje mówią, że płocie powinno łowić się przeważnie z rana ale trafiają się brania w okolicy południa.
Mam trochę zanęt z tamtego roku: Match Method Mix, Uniwersalna Trapera oraz Lorpio Magnetic Red Worm na karasia. Chcę wykorzystać to co mam do przygotowania zanęty. Która ze wspomnianych zanęt może być bazą do zanęty na płoć?
Byłem dziś na małym jeziorku w celu połowienia płoci. Fajna pogoda, lekki wschodni wiaterek, małe fale. W kwestii nęcenia to najpierw rzuciłem do wody kilkanaście sztuk białych robaków, po pól godziny poszły do wody 4 małe kulki wielkości orzecha włoskiego z zanęty z ziemią (zanęta miała domieszkę kolendry) i jeszcze po jakimś czasie trzy razy rzuciłem bardzo małe ilości lekko rozdrobnionych blenderem konopi. Całe to nęcenie było rozłożone na 2,5 - 3 godzinach. Jako przynętę stosowałem białe robaczki, kukurydzę, białe robaczki z kukurydzą, konopie, czerwone robaki. Przynęta była w toni tak 15-50 cm nad dnem jeziorka. No i nic nic nawet dygnięcia spławika. Obok łowiki panowie na spławik na białe robaczki. Mieli se sobą taką echosondę czepianą do wędki. Sondę rzuca się na staw i pokazuje na komórce obraz czy są ryby. Mówili, że ryby były na głębokości 1,5 - 1,75 m w toni, ale nie żerowały. Też nie mieli nawet dygnięcia spławika.
Proszę o jakieś konstruktywne uwagi co mógłbym zrobić lepiej w kwestii zanęty oraz przynęty.
Z tego, co masz troszkę nie tego. Przy łowieniu płotek dodatek zanęt na bazie mączek zazwyczaj służy do wygrubiania. Często dodając mączkę do płciowych zanęt, często otrzymamy marny a wręcz negatywny efekt. Tu najlepsze są zanęty dobrze pracujące lekkie. O tej porze drobna frakcja jest wskazana.
Z tego, co masz, możesz przemielić np.Trapera. Dodać odrobinę kolendry + aromat wanilii możesz dorzucić konopie. Do tego spulchnienie Glinami rodzaj zależy od dna i głębokości. Zanęta ma być spulchniona i dobrze pracować.
Jeśli chodzi o łowienie na spławik. To dokładnie wygruntuj na styk i zastosuj opad, a nawet bardzo powolny opad. Jak dla mnie łowienie w toni mija się z celem. Płocie, które ustawią się w słupie zanętowym bardzo dobrze reagują na naturalnie opadającą przynętę. Chyba prościej nie umiem tego opisać.