Autor Wątek: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?  (Przeczytany 162850 razy)

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #75 dnia: 20.01.2021, 03:44 »
Miałem nie opisywać swojego przypadku ale jak wszyscy się uzewnętrzniają to i ja.
Na wstępie zaznaczę że korony potwierdzonej testem nie miałem.
Zeszłej zimy przechodziłem kilka razy zapalenie oskrzeli i pod koniec lutego byłem już zdrowy, ale osłabiony lekami. No i wtedy to dziadostwo mnie dopadło. Pierwsze dni marca to była masakra - przez 3-5 dni myślałem że wypluje płuca i się skończę bo oddechu nie mogłem złapać (oczywiście jak zwykle byłem w trasie), potem kaszel zelżał, przez tydzień biegunki i utrata smaku. W sumie dochodziłem do siebie jakieś 3 tyg.
No i teraz najlepsze. Jako że mam choroby przewlekłe, to stosunkowo często pałętam się po wszelkiej maści lekarzach. Niestety, pomimo wielu moich próśb, żaden nie skierował mnie na testa (sic!). Dopiero lekarz specjalista z Krakowa, przy kontrolnej wizycie, zapytał czy, i ile razy jako kierowca zawodowy, miałem robionego testa na koronę - normalnie wybuchnąłem śmiechem (to był już czerwiec). Przecież kierowców to nie łapie 🤦‍♂️ Lekarka za głowę się chwyciła zdziwiona że kierowcom zwolnionym praktycznie z większości obostrzeń i poruszającym się w ruchu międzynarodowym nie robi się profilaktycznych testów. Jako pierwsza zapytała czy chcę zrobić testa. Wcześniej kilku lekarzy odmówiło skierowania na badanie. Przeciwciała wyszły pozytywnie, także przypadek z marca był koroną.
Dodam jeszcze że pod koniec zeszłego roku, koronę potwierdzoną testem miała moja bratowa. Z objawów miała gorączkę przez kilka dni, utratę smaku i węchu, a przez 3 dni nie mogła złapać oddechu. Nie było dobrze i miała już iść do szpitala ale pomogły jej leki na świńską grypę załatwione przez jej siostrę. Co ciekawe to brat i ich dzieci korona free, a w trakcie kwarantanny policja przy kilkunastu wizytach ani razu nie zapytała o brata czy dzieci 🤦‍♂️
Podsumowując, to niestety jeden przechodzi to dziadostwo bezproblemowo, inny z powikłaniami, a są i tacy co z tego nie wychodzą. Ja wiem po sobie że może napytać biedy.
W każdym razie, jeszcze raz życzę Wam Lucjan powrotu do zdrowia i nie dajcie się koronie! 💪👍
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 646
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #76 dnia: 20.01.2021, 07:40 »
Patryk, to co piszesz troche przeraża. Wygląda na to, że kierowcy mieli spory udział w rozprzestrzenianiu się wirusa, i właśnie system tu nawalił, bo dla nich testy powinny być w pierwszej kolejności. Szok! Nie bałeś sie komplikacji gdzieś za granicą? Cholera, gdyby się pogorszyło... :o Firma chyba o Was zbytnio nie dba, skoro wysyła w trasę w takim stanie. Dobrze, że dałeś radę i jest już po!

U mnie zaczyna się kaszel, ale nie ma jakiegoś dużego pogorszenia. Moja kobieta znosi to jednak gorzej. Nie czuje już smaku i zapachu, marudzi strasznie, śpi jak niedźwiedź zimą.

Ale niezly numer jest z jej siostrą. Ona mieszka w Niemczech, pracuje w jakimś ośrodku dla starszych osób. Była ostatnią, u której stwierdzono covida (wczoraj), w ośrodku każdy z personelu jest zakażony, większość pacjentów również :o Oczywiście jeszcze ich nie zaszczepiono. Podobno Niemcy myślą o zamknięciu granic... Nie jest kolorowo w niektórych krajach.
Lucjan

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #77 dnia: 20.01.2021, 08:27 »
Patryk, to co piszesz troche przeraża. Wygląda na to, że kierowcy mieli spory udział w rozprzestrzenianiu się wirusa, i właśnie system tu nawalił, bo dla nich testy powinny być w pierwszej kolejności. Szok! Nie bałeś sie komplikacji gdzieś za granicą? Cholera, gdyby się pogorszyło... :o Firma chyba o Was zbytnio nie dba, skoro wysyła w trasę w takim stanie. Dobrze, że dałeś radę i jest już po!


Firmy transportowe w tamtym momencie bały się jak ognia testów i w razie "W" pozytywnego wyniku, bo oznaczało to dla takiej firmy 2 tygodnie przestoju, a roboty było nie do przerobienia W mojej firmie jest ponad 100 kierowców + spedycja i inne biurwy, więc przypał byłby piękny. Tyle że co z tego jak nasza służba zdrowia miała to gdzieś?! My, jako kierowcy, mamy zapierd... żeby gospodarka całkiem nie padła - takie było podejście.
A ze strony kierowcy, to nic nadzwyczajnego jak cię jakieś choróbsko w trasie złapie. Większość kierowców (w tym ja) ma w autach prywatne wyposażenie apteczne którego by się niejedna pani domu nie powstydziła. Leki przeciwgorączkowe, na kaszel, biegunkę, zapalenie oskrzeli itp to standard - ja dodatkowo zawsze jeszcze jakieś zastrzyki, bądź antybiotyk na rozrzedzenie krwi wożę 😀 W tej robocie trzeba na wszystko być przygotowanym i jakieś przeziębienie czy grypa nie jednego dopadła w trasie - na pewno nie jeden kierowca to potwierdzi 😉
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #78 dnia: 20.01.2021, 09:49 »
Żona 46l, cukrzyca, nadwaga. W połowie października - potwierdzona 2 testami. W Czwartek rano straciła węch i smak, wieczorem już w łóżku, w piątek na test musiałem ją zawieźć i zaprowadzić. Od Piątku do wtorku wstała może 3 razy z łózka na siku. Totalnie bezsilna, mega trudności z oddychaniem, nic nie jadła. Lekarz stwierdził, że na CoVID nei ma leku więc przepisał przeciwgorączkowe, teraflu - takie bzdety na łagodzenie objawów.

Od poniedziałku rozważaliśmy szpital ale znajomy lekarz powiedział, żeby bronić się rękami i nogami, bo w szpitalu za mało obsługi na taki przyrost chorych i przemęczona - po prostu nie ma kto porządnie zająć się chorymi.
Było naprawdę bardzo źle, a że tonący brzytwy się chwyta, zacząłem rozważać "magików", zioła, czosnki itd.  W końcu w necie trafiłem na opis terapii VIGERYT-K, niestety w tym czasie w PL już był nie do dostania. Załatwiłem receptę, pojechałem do CR i dostałem. Żona zaczęła brać we wtorek, w środę rano już wstała z łózka . Nie wiem czy to Vigeryt, czy po prostu przechorowała - najważniejsze, że wyszła z tego.
Kuzyn i kuzynka z  Czech też mieli i też brali Vigeryt - twierdzą, że pomógł.
Ja i córka nie mieliśmy objawów i nie robiliśmy testów, chyba nas nie wzięło - mieliśmy po 3 dni kaszel i katar ale lekki.

A tak nawiasem - covid pomógł ludzkości w zwalczeniu grypy i szeregu innych chorób. Już nikt nie choruje na grypę, nikt nie ma przeziębienia, kataru czy kaszlu - wszyscy mają COVID :)
Grypa stała się passe, natomiast przejście Covida (nawet bez testów) jest na topie - modne :).

   

Bombay

  • Gość
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #79 dnia: 20.01.2021, 11:51 »
Ja z żoną przeszliśmy to praktycznie bezobjawowo mi towarzyszył brak węchu, osłabienie oraz dziwny ból głowy i w sumie po 4 dniach od utraty wechu było po wszystkim. Sama utratą węchu była ciekawym doświadczeniem bo nawet najmocniejsze flavory jakie posiadam byly niewyczuwalne.
W sumie większość moich znajomych to przeszło na zasadzie bezobjawowosci... Ale tak jak piszą niektórzy koledzy, lekkomyślność w wypadku covidu może skończyć się zgonem nawet nie swoim a kogoś bliskiego.
Ja nawet nie wiem kiedy się zaraziłem ani od kogo...

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 933
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
;)

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 854
  • Reputacja: 156
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #81 dnia: 25.01.2021, 21:31 »
W środę idę na zabieg do szpitala wiec dzisiaj miałem robiony wymaz. Chwile temu otrzymałem sms-a o treści '" twój wynik testu na obecność koronawirusa juz czeka na ciebie na internetowym koncie pacjenta. Wejdź i zaloguj się na swoje IKP"
Co to q..wa znaczy czy mam wynik dodatni czy jest coś nie tak. Co o tym myślicie bo juz mi q..wa w dekiel sadzi. Jak bym miał wynik dodatni to by chyba dzwonili już
2021r.karp-91,88 cm
2022r. karp 83,68 cm
           karaś srebrzysty 39cm
2023r.- brak wyników

Offline hakon

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 336
  • Reputacja: 29
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #82 dnia: 25.01.2021, 21:42 »
Zaloguj się na ikp i przeczytaj.
"To ludzie stworzyli potwory na swoje podobieństwo"
Znalezione w necie

Offline ObraFMI

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 277
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mariusz
    • Próbnik
  • Lokalizacja: FMI
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #83 dnia: 25.01.2021, 21:42 »
Cytuj
Każda osoba, która przynajmniej raz zalogowała się na Internetowym Koncie Pacjenta i zostawiła numer telefonu komórkowego, otrzyma powiadomienie, że na IKP jest wynik testu na koronawirusa zaraz po tym, jak pojawi się on w systemie.

Czyli że utworzyłeś sobie konto na IKP, podałeś numer telefonu i pozwalając tym samym na taką komunikację z tobą.
Wszystko jest OK.
Nie płacę Pazernym Zabójcom Wód.

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 854
  • Reputacja: 156
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #84 dnia: 25.01.2021, 21:53 »
Jedyne konta jakie mam to na Onet-poczta, SiG i bankowe do których mogę się logować . nie chce już nic więcej mieć. Nr.tel podałem do kontaktu. Rozumiem że jak by był wynik dodatni to miał bym juz telefon
2021r.karp-91,88 cm
2022r. karp 83,68 cm
           karaś srebrzysty 39cm
2023r.- brak wyników

Offline Cobi92

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 200
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kalisz
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #85 dnia: 25.01.2021, 21:57 »
Jedyne konta jakie mam to na Onet-poczta, SiG i bankowe do których mogę się logować . nie chce już nic więcej mieć. Nr.tel podałem do kontaktu. Rozumiem że jak by był wynik dodatni to miał bym juz telefon

w naszym "wspaniale" funkcjonującym Państwie nie byłbym pewny - lepiej jednak się zalogować, żeby w razie gdyby, nie daj Boże, wyszedł pozytywy nie mówili Ci że miałeś przecież wysłany wynik a go zignorowałeś :/
Lepiej 3 razy złowić i wypuścić niż raz zjeść ;)

Offline hakon

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 336
  • Reputacja: 29
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #86 dnia: 25.01.2021, 21:59 »
Poprzez konto bankowe możesz zalogować się do ikp
"To ludzie stworzyli potwory na swoje podobieństwo"
Znalezione w necie

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #87 dnia: 25.01.2021, 23:09 »
Jedyne konta jakie mam to na Onet-poczta, SiG i bankowe do których mogę się logować . nie chce już nic więcej mieć. Nr.tel podałem do kontaktu. Rozumiem że jak by był wynik dodatni to miał bym juz telefon
No nie do końca - każdy kto ma PESEL ma z automatu Internetowe Konto Pacjenta (podobnie każdy kto się rodzi z automatu dostaje PESEL, a mamy konto w ZUS-ie, jak jesteś ubezpieczony to 90% ubezpieczycieli zakłada Ci konto gdzie możesz sobie popatrzeć na różne rzeczy i tym podobne (cholera wie gdzie i po co mamy jeszcze konta, pewnie dużo ich się znajdzie :)), przymusu bezpośredniego korzystania nie ma.
Nr telefonu podałeś w laboratorium i stamtąd do Ciebie przyszedł SMS.
Niekoniecznie zadzwonią - jakbyś miał wynik dodatni nie zawsze zadzwonią - zależy od przychodni a konkretnie od Pani która ma wynik :) (przynajmniej do mojej żony nikt nie dzwonił).
 
 

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 854
  • Reputacja: 156
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #88 dnia: 26.01.2021, 08:44 »
Jak u mojej żony wyszedł wynik dodatni to zadzwonili wiec chyba nie bedzie i tu wielkiego problemu
2021r.karp-91,88 cm
2022r. karp 83,68 cm
           karaś srebrzysty 39cm
2023r.- brak wyników

Offline Cobi92

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 200
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kalisz
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #89 dnia: 26.01.2021, 09:01 »
Z ciekawości zalogowałem się na to całe IKP przy użyciu Profilu Zaufanego (Profil Zaufany założyłem online z pomocą konta w banku, przydało się niedawno gdy potrzebowałem wyrobić nowy dowód) i muszę ze zdziwieniem przyznać, że nawet to wszystko przejrzyste i dość intuicyjne: będę korzystać :) Sprawdziłem sobie nawet, że moje ostatnie L4 było z powodu: J01 czyli ostrego zapalenia zatok przynosowych. W końcu wszystko w 1 miejscu i bez marnowania czasu na telefony do lekarza czy stanie w kolejce w przychodni.
Lepiej 3 razy złowić i wypuścić niż raz zjeść ;)