Autor Wątek: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?  (Przeczytany 162910 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #870 dnia: 18.07.2021, 09:31 »
A z moich obserwacji wynika, że większość osób co się  zaszczepiła to tylko po to by nie być niewolnikami i móc jechać swobodnie na wakacje.

Co świadczyć może o stanie edukacji Polaków :) Dodam, że Amerykanie czytają dwukrotnie więcej niż my, a my uznajemy ich za idiotów :)
Lucjan

Offline elwood

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 927
  • Reputacja: 272
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #871 dnia: 18.07.2021, 09:42 »
Luk - nie wytłumaczysz. Zasada "jo wim lepi, a one złodzieje na mojej krzywdzie ynteres chcom robić" ma się u nad świetnie.
Z pozdrowieniami - Marcin

Offline cthulhu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 679
  • Reputacja: 177
  • Lokalizacja: Tarnów
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #872 dnia: 18.07.2021, 09:47 »
A z moich obserwacji wynika, że większość osób co się  zaszczepiła to tylko po to by nie być niewolnikami i móc jechać swobodnie na wakacje.

A jakie to ma znaczenie, z jakiego powodu ktoś się zaszczepił?
Odpowiadałem na post wyżej. Daavida zapytaj. Może po prostu chciał się podzielić swoimi uwagami do czego ma prawo.

Offline cthulhu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 679
  • Reputacja: 177
  • Lokalizacja: Tarnów
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #873 dnia: 18.07.2021, 09:49 »
Mironek daj spokój, niewarto. :beer:

Wątki polityczno-religijno-historyczne to rak forum spławik i grunt, i nie ma tam dyskusji, jest tylko powielanie pewnych tez i walka z wszelką forumową opozycją :beer:

Niestety wypiłem dziś  2 kawy  więc i tak nie zasnę. Poza tym chciałbym się przekonać do szczepień i mieć już to wszystko za sobą, dołączyć do grona superbohaterów, tylko, że nie widzę dalej w tym sensu...  :beer:  Co ma być to i tak będzie.

Z moich obserwacji wynika, że Ci co nie chcą się szczepić to nie dlatego, że mają jakieś super argumenty, które wynikają zarówno z posiadanych informacji na temat zarówno wirusa, jak i szczepionek, ale są niewolnikami swoich poprzednich decyzji.

A z moich obserwacji wynika, że większość osób co się  zaszczepiła to tylko po to by nie być niewolnikami i móc jechać swobodnie na wakacje.

Masz rację. Zaszczepiłem się po to, żeby jeździć gdzie chcę i nie zarażać np. członków rodziny którzy są np. po przejściach typu zawały itp.

No i bardzo dobrze. Tak trzymać. Moja żona też się zaszczepiła by nie zarażać członków rodziny. Mam nadzieję, że mnie nie zarazi :)

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 493
  • Reputacja: 197
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #874 dnia: 18.07.2021, 09:50 »
Panowie, rozumiem Wasze niezadowolenie z pandemii, ale macie inną alternatywę? I dlaczego nie? Nie ma innej drogi jak szczepienia, i żadne doktory Wyciory z przestrzeni internetowych nie wymyślą innej drogi.

Jest alternatywa. Całkowita izolacja, zakaz podróży i transportu międzynarodowego. Niech każdy kisi się w swoim kraju aż do ostatniego przypadku. Zajmie mnóstwo czasu plus koszty gospodarcze i społeczne będą niewyobrażalne. Firmy farmaceutyczne nie zarobią i anyszczepy będą miały swój raj na Ziemi!

Offline cthulhu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 679
  • Reputacja: 177
  • Lokalizacja: Tarnów
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #875 dnia: 18.07.2021, 09:52 »
Mironek daj spokój, niewarto. :beer:

Wątki polityczno-religijno-historyczne to rak forum spławik i grunt, i nie ma tam dyskusji, jest tylko powielanie pewnych tez i walka z wszelką forumową opozycją :beer:

Niestety wypiłem dziś  2 kawy  więc i tak nie zasnę. Poza tym chciałbym się przekonać do szczepień i mieć już to wszystko za sobą, dołączyć do grona superbohaterów, tylko, że nie widzę dalej w tym sensu...  :beer:  Co ma być to i tak będzie.

Z moich obserwacji wynika, że Ci co nie chcą się szczepić to nie dlatego, że mają jakieś super argumenty, które wynikają zarówno z posiadanych informacji na temat zarówno wirusa, jak i szczepionek, ale są niewolnikami swoich poprzednich decyzji.

A z moich obserwacji wynika, że większość osób co się  zaszczepiła to tylko po to by nie być niewolnikami i móc jechać swobodnie na wakacje.

Masz rację. Zaszczepiłem się po to, żeby jeździć gdzie chcę i nie zarażać np. członków rodziny którzy są np. po przejściach typu zawały itp.

No i bardzo dobrze. Tak trzymać. Moja żona też się zaszczepiła by nie zarażać członków rodziny. Mam nadzieję, że mnie nie zarazi :)

A nie sory. Zaszczepiła się by łagodniej przejść w razie zarażania. Bo zarażać może dalej mimo iż jest zaszczepiona :facepalm:

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #876 dnia: 18.07.2021, 09:58 »
A nie sory. Zaszczepiła się by łagodniej przejść w razie zarażania. Bo zarażać może dalej mimo iż jest zaszczepiona :facepalm:

Osoba zaszczepiona zakażać może nieporównywalnie rzadziej niż ten kto nie jest zaszczepiony. Pliz, nie piszcie więc takich rzeczy, bo 'oczy bolo'.
Lucjan

Offline cthulhu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 679
  • Reputacja: 177
  • Lokalizacja: Tarnów
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #877 dnia: 18.07.2021, 10:00 »
Luk - nie wytłumaczysz. Zasada "jo wim lepi, a one złodzieje na mojej krzywdzie ynteres chcom robić" ma się u nad świetnie.
Chyba jednak nie wszyscy zaszczepieni wiedzą "lepij" , skoro szczepią się po to by nie zarażać członków rodziny. :D

Offline cthulhu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 679
  • Reputacja: 177
  • Lokalizacja: Tarnów
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #878 dnia: 18.07.2021, 10:03 »
A nie sory. Zaszczepiła się by łagodniej przejść w razie zarażania. Bo zarażać może dalej mimo iż jest zaszczepiona :facepalm:

Osoba zaszczepiona zakażać może nieporównywalnie rzadziej niż ten kto nie jest zaszczepiony. Pliz, nie piszcie więc takich rzeczy, bo 'oczy bolo'.

Jeśli ktoś rozpatruje zakażenia zero-jedynkowo, to niestety, ale wciąż zakaża. Odpowiedzi są w nawiązaniu do powyższej rozmowy więc proszę Luk nie wyrywaj pojedynczych zdań z kontekstu.

Offline elwood

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 927
  • Reputacja: 272
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #879 dnia: 18.07.2021, 10:04 »
A nie sory. Zaszczepiła się by łagodniej przejść w razie zarażania. Bo zarażać może dalej mimo iż jest zaszczepiona :facepalm:

Osoba zaszczepiona zakażać może nieporównywalnie rzadziej niż ten kto nie jest zaszczepiony. Pliz, nie piszcie więc takich rzeczy, bo 'oczy bolo'.

ZTCP z biologii to po szczepieniu organizm jest zaznajomiony z wirusem i go zwalcza. Tak na prosty chłopski rozum, jeśli go zwalcza, to wirusa jest mniej w organizmie, z tego wprost wynika więc, że mniej go możemy z siebie w różny sposób wypluwać. Czyli mniej zarażamy od niezaszczepionego, u którego tego wirusa jest po prostu więcej. Em aj rajt, czy sobie muszę jakoś wiedzę zaktualizować?

Bo z tego co pamiętam, to o tym było nawet w serialu animowanym "Było sobie życie" było ;D

Z pozdrowieniami - Marcin

Offline cthulhu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 679
  • Reputacja: 177
  • Lokalizacja: Tarnów
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #880 dnia: 18.07.2021, 10:12 »
A nie sory. Zaszczepiła się by łagodniej przejść w razie zarażania. Bo zarażać może dalej mimo iż jest zaszczepiona :facepalm:

Osoba zaszczepiona zakażać może nieporównywalnie rzadziej niż ten kto nie jest zaszczepiony. Pliz, nie piszcie więc takich rzeczy, bo 'oczy bolo'.

ZTCP z biologii to po szczepieniu organizm jest zaznajomiony z wirusem i go zwalcza. Tak na prosty chłopski rozum, jeśli go zwalcza, to wirusa jest mniej w organizmie, z tego wprost wynika więc, że mniej go możemy z siebie w różny sposób wypluwać. Czyli mniej zarażamy od niezaszczepionego, u którego tego wirusa jest po prostu więcej. Em aj rajt, czy sobie muszę jakoś wiedzę zaktualizować?

Bo z tego co pamiętam, to o tym było nawet w serialu animowanym "Było sobie życie" było ;D


 :) Mam całą serię.
Cytuj
Zaszczepiłem się po to, żeby jeździć gdzie chcę i nie zarażać np. członków rodziny którzy są np. po przejściach typu zawały itp
To chyba autor tego zdania powinien napisać, że szczepi się po to by minimalizować ryzyko zakażenia.
Nie napisał wiec go uświadamiam, że może dalej zakażać bo nie wiem czy wyraził się skrótem myślowym czy do szkoły nie chodził,..czy było sobie życie nie oglądał..no nie wiem :)


Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 423
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #881 dnia: 18.07.2021, 10:19 »
Z tym "mniejszym" zarażaniem to jest prawda. Rozmawiałem z paroma lekarzami na temat ich osobistych teorii, dlaczego jedni przechodzą łagodniej, drudzy ciężko... i poza kwestiami osobniczymi (genetyka, zdrowy organizm itp...) dużą rolę odgrywa dawka wirusa, jaką się przyjmie.
Co jest logiczne. Bo wirusy się namnażają. Im więcej ich na samym początku, tym szybciej to robią, a robią to mniej więcej w postępie 2,4, 8, 16, 32, 64... Więc spora różnica, jeśli złapiemy milion sztuk, a miliard. Bo zanim organizm uruchomi obronę, to różnice w liczebności wirusa w organizmie idą już w dziesiątki tysięcy procent.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #882 dnia: 18.07.2021, 10:24 »
Jeśli ktoś rozpatruje zakażenia zero-jedynkowo, to niestety, ale wciąż zakaża. Odpowiedzi są w nawiązaniu do powyższej rozmowy więc proszę Luk nie wyrywaj pojedynczych zdań z kontekstu.

Ja niczego nie wyrywam. Tu nie ma miejsca na żadne zero-jedynkowe spoglądanie. Bo w takim przypadku mając jedno lub dwa brania na całodziennej sesji będziemy mówić, że ryby brały, tak? 8)

Po podaniu rzetelnych informacji, podpartych wykresami, mało kto zabiera tu głos z tych, co narzekają na szczepionki. Dlaczego? Bo wiedzą doskonale, że nie mają racji, i z faktami tymi nie da się dyskutować.

Warto też sobie zdać sprawę, że jest nas ludzi coraz więcej, jest sporo przeludnionych krajów, gdzie  ludzie żyją w skrajnej nędzy, i będą się pojawiać różne choroby, zbierając śmiertelne żniwo. Już balansujemy na krawędzi jeśli chodzi o antybiotyki, może się okazać, że jeszcze doczekamy się czasów, gdzie będą bakterie chorobotwórcze odporne na ich działanie, co spowoduje wielką ilość zakażeń i zgonów. Więc tym bardziej szczepienia mają sens, gdyż jest to inna forma walki z chorobami. I nikt nigdy nie mówił, ze szczepienia są bezobjawowe i całkowicie uodporniają. Ale pozytywy w olbrzymim stopniu przeważają nad negatywami. Najgorsze jest to, że wielu antyszczepionkowców nie chce rozumieć, że jak się osiąga odporność zbiorową, to niepodanie szczepionki dziecku jest niby korzystne. Do momentu, jak się te odporność  utraci i wraca, tak odra na przykład. Wtedy jest masakra.
Lucjan

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 423
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #883 dnia: 18.07.2021, 10:37 »
Ja np. nie neguję faktu, że te szczepionki działają. Ja cały czas podkreślam to, że mogą mieć nieznane na razie skutki uboczne. Grzebanie w układzie odpornościowym to nie jest zabawa. Wprowadzony w błąd/wadliwy potrafi szybko zabić "właściciela". Choćby białaczką.

Oficjalnie fazy testów klinicznych dla poszczególnych szczepionek kończą się w latach 2022-24.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 671
  • Reputacja: 127
  • Lokalizacja: UK
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #884 dnia: 18.07.2021, 11:04 »
A z moich obserwacji wynika, że większość osób co się  zaszczepiła to tylko po to by nie być niewolnikami i móc jechać swobodnie na wakacje.

A jakie to ma znaczenie, z jakiego powodu ktoś się zaszczepił?
Odpowiadałem na post wyżej. Daavida zapytaj. Może po prostu chciał się podzielić swoimi uwagami do czego ma prawo.

Odpowiadam. Wcześniej pisałem z jakiego powodu ludzie się nie szczepią. Oczywiście generalizując.
Większość osób które jakoś tam znam i nie chcą się szczepić nigdy nie przykładała dużej wagi do edukacji. Ich wiedza z zakresu np. biologii, chemii itd jest dość słaba bo często kończyli jakieś zawodówki a więc naukę biologii zakończyli w ósmej klasie.
Ja się "troszkę" dłużej uczyłem a mimo to nie uważam się za eksperta i mało tego, gdybym wszedł w szczególny np. wiedzy o wirusach to nie dam rady w pełni zrozumieć np. materiałów naukowych. Tak trochę jak w matematyce. Trudno liczyć równania wielokrotnie złożone jak się ma problem z czymś co określa się mianem wiedzy elementarnej. Mi naprawdę wystarcza to, że lekarz rodzinny, którego znam z Polski i który ma bardzo dobrą reputację, mówi żeby się szczepić. Nie mam powodów żeby mu nie wierzyć. Z drugiej strony mam ludzi, którzy mówią mi o ryzyku. A znam ich i niejednokrotnie np. potrafili przyjmować środki odurzające niewiadomego pochodzenia lub jakieś środki celem "budowy masy mięśniowej".
Jeszcze wrócę do tego co pisałem na początku. Decyzję o szczepieniu mam za sobą, tak samo jak inni decyzję o nieszczepieniu. Cieszę się, że mogę podróżować chociaż decyzja o znoszeniu restrykcji w kraju w którym mieszkam jest moim zdaniem motywowana politycznie.