Autor Wątek: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?  (Przeczytany 164288 razy)

Offline Zbigniew Studnik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 035
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
  • No kill
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #1110 dnia: 12.08.2021, 12:21 »
Najprawdopodobniej tak było. Ale może był z tych, co to nie wiązali ze szczepieniem żadnego ryzyka? Wiesz, starsi ludzie oglądają tylko TV. Jeszcze przeważnie tylko TVP. To tam się dowiesz o ryzyku? Czy że możesz wygrać hulajnogę, wszyscy się szczepią, a ptaszki potem śpiewają i z nieba spływa na ciebie różowa lecznicza bździna?

Moja siostra z 10 lat temu miała zakrzep w nodze. I to też długo trwało, nim ją olśniło, że kwestia wymaga szpitala. Najpierw pobolewa. Potem boli mocniej. A potem noga się robi jak balon i lądujesz w szpitalu. Rozpuszczali jej to gówno długo i było niebezpiecznie.

Wszystkie leki, w tym szczepionki niosą ze sobą ryzyko skutków niepożądanych. Z tym, że koronawirus to sprawa medialna temu tak szeroko akurat o nich rozprawiamy. Musimy mieć w głowie, że nawet zażycie apapu lub innego środka przeciwbólowego może pójść nie tak. Zakrzepica właśnie, tak jak w przypadku Twojej siostry jest najszybciej widoczna na nogach. Dobrze, że ten skrzep się nie oderwał. tyle szczęścia w nieszczęściu :)
Dokładnie tyle ,że skutki uboczne leków są szeroko znane , przebadane i opisane. A to co się teraz dzieje to eksperyment na szeroką skale z czego nie wszyscy sobie zdają sprawę. Tyle ,że w przypadku normalnych eksperymentów koncerny muszą płacić za przystąpienie do niego i w razie komplikacji pokryć koszty leczenia.

Online mav3rick

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 039
  • Reputacja: 100
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przewóz
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #1111 dnia: 12.08.2021, 12:28 »
Kurde... Wszystko co po szczepieniu, to wina szczepionki. To ja w zeszłym tygodniu dość znacznie nogi sobie poparzyłem... To wina Pfizera, że nie byłem ostrożny... Kurde przed Pfizerem tyle razy to robiłem i było ok. Pierwszy raz po szczepieniu i jestem poparzony... Jednak szczepionka odcisła na mnie piętno...

Offline azga

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 249
  • Reputacja: 255
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdańsk
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #1112 dnia: 12.08.2021, 12:31 »
Najprawdopodobniej tak było. Ale może był z tych, co to nie wiązali ze szczepieniem żadnego ryzyka? Wiesz, starsi ludzie oglądają tylko TV. Jeszcze przeważnie tylko TVP. To tam się dowiesz o ryzyku? Czy że możesz wygrać hulajnogę, wszyscy się szczepią, a ptaszki potem śpiewają i z nieba spływa na ciebie różowa lecznicza bździna?

Moja siostra z 10 lat temu miała zakrzep w nodze. I to też długo trwało, nim ją olśniło, że kwestia wymaga szpitala. Najpierw pobolewa. Potem boli mocniej. A potem noga się robi jak balon i lądujesz w szpitalu. Rozpuszczali jej to gówno długo i było niebezpiecznie.

Wszystkie leki, w tym szczepionki niosą ze sobą ryzyko skutków niepożądanych. Z tym, że koronawirus to sprawa medialna temu tak szeroko akurat o nich rozprawiamy. Musimy mieć w głowie, że nawet zażycie apapu lub innego środka przeciwbólowego może pójść nie tak. Zakrzepica właśnie, tak jak w przypadku Twojej siostry jest najszybciej widoczna na nogach. Dobrze, że ten skrzep się nie oderwał. tyle szczęścia w nieszczęściu :)
Dokładnie tyle ,że skutki uboczne leków są szeroko znane , przebadane i opisane. A to co się teraz dzieje to eksperyment na szeroką skale z czego nie wszyscy sobie zdają sprawę. Tyle ,że w przypadku normalnych eksperymentów koncerny muszą płacić za przystąpienie do niego i w razie komplikacji pokryć koszty leczenia.

Z tego co pokazują karty historii nie wszystkie skutki uboczne przy przyjmowaniu leków są znane, jest poznanych większość. Dla Ciebie teraz to eksperyment, a jak lekarz podczas choroby na Tobie eksperymentuje z lekami, bo sam nie wie często jaki lek zadziała w jaki sposób to wtedy obaw nie masz. Zauważ, że nikt nie bije się z lekarzem jak każde zjadać Ci antybiotyk lub inne leki, które mają znaczne skutki uboczne, natomiast jak ten sam lekarz, u którego w sprawach zdrowotnych konsultujesz się całe życie, mówi żebyś przyjął szczepionkę to masz obawy. Równie dobrze, może się okazać za parę lat, że ibuprofen może być przyczyną raka lub innych chorób, bo gdzieś potrafił się kumulować lub wydzielać inną substancję podczas rozkładu. Ostatnio argument też masz trochę z czapki, dwie najważniejsze fazy przy szczepionkach masz zakończone, natomiast jaki lek to by nie był dopuszczony do obrotu za skutki uboczne wymienione nikt Ci nie zapłaci. Nie namawiam do przyjmowania szczepionek, ale też nie zaginajmy rzeczywistości :)
Plum

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #1113 dnia: 12.08.2021, 12:32 »
Kurde... Wszystko co po szczepieniu, to wina szczepionki. To ja w zeszłym tygodniu dość znacznie nogi sobie poparzyłem... To wina Pfizera, że nie byłem ostrożny... Kurde przed Pfizerem tyle razy to robiłem i było ok. Pierwszy raz po szczepieniu i jestem poparzony... Jednak szczepionka odcisła na mnie piętno...

I zapewne uważasz, że napisałeś teraz coś mądrego?
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #1114 dnia: 12.08.2021, 12:34 »
Zbyszek, wg mnie mylisz pojęcia. To, że ktoś dostał zakrzepicy po szczepionce oznacza, że przy covidzie byłoby podobnie. Szczepionka to w skrócie zneutralizowany wirus. Ryzyko zejścia na covid i zakrzepicę jest, o ile pamiętam, 1000 razy większe. Z tego co wiem Gienek Druid na to zszedł, nie dowieźli go na czas do szpitala.

Więc to inny obraz niż to co piszesz. I nie spodziewaj się, że ktoś szczepionki będzie robił za darmo. Tak to działa, firmy robią to dla kasy, jak i Ty pracujesz za pieniądze a nie w czynię społecznym.

I o tym trąbią lekarze. T RĄ B I Ą. Dlaczego tyłu ich nie słucha? Może są mądrzejsi...
Lucjan

Offline Opos

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 858
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Uśmiechaj się w każdy dzień :)
  • Lokalizacja: Małopolska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #1115 dnia: 12.08.2021, 12:34 »
Kurde... Wszystko co po szczepieniu, to wina szczepionki. To ja w zeszłym tygodniu dość znacznie nogi sobie poparzyłem... To wina Pfizera, że nie byłem ostrożny... Kurde przed Pfizerem tyle razy to robiłem i było ok. Pierwszy raz po szczepieniu i jestem poparzony... Jednak szczepionka odcisła na mnie piętno...

ludzie maja kilka chorob podstawowych ktorej rujnuja im zdrowie a jak trafia do szpitala to od razu wine upatruja w szczepionce... nie wazne ze kogos zabija powoli rak, zly styl zycia i choroba jak miazdzyca itp. Koncerny winne ze nam produkuja leki wydluzajace zycie i dajace nadzieje na jakiekolwiek funkcjonowanie. W bibli jest napisane "strzeszcie sie fajszywych prorokow" zwlaszcza tych z fejsbooka...

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #1116 dnia: 12.08.2021, 12:38 »
Najprawdopodobniej tak było. Ale może był z tych, co to nie wiązali ze szczepieniem żadnego ryzyka? Wiesz, starsi ludzie oglądają tylko TV. Jeszcze przeważnie tylko TVP. To tam się dowiesz o ryzyku? Czy że możesz wygrać hulajnogę, wszyscy się szczepią, a ptaszki potem śpiewają i z nieba spływa na ciebie różowa lecznicza bździna?

Moja siostra z 10 lat temu miała zakrzep w nodze. I to też długo trwało, nim ją olśniło, że kwestia wymaga szpitala. Najpierw pobolewa. Potem boli mocniej. A potem noga się robi jak balon i lądujesz w szpitalu. Rozpuszczali jej to gówno długo i było niebezpiecznie.

Wszystkie leki, w tym szczepionki niosą ze sobą ryzyko skutków niepożądanych. Z tym, że koronawirus to sprawa medialna temu tak szeroko akurat o nich rozprawiamy. Musimy mieć w głowie, że nawet zażycie apapu lub innego środka przeciwbólowego może pójść nie tak. Zakrzepica właśnie, tak jak w przypadku Twojej siostry jest najszybciej widoczna na nogach. Dobrze, że ten skrzep się nie oderwał. tyle szczęścia w nieszczęściu :)
Dokładnie tyle ,że skutki uboczne leków są szeroko znane , przebadane i opisane. A to co się teraz dzieje to eksperyment na szeroką skale z czego nie wszyscy sobie zdają sprawę. Tyle ,że w przypadku normalnych eksperymentów koncerny muszą płacić za przystąpienie do niego i w razie komplikacji pokryć koszty leczenia.

 lekarz podczas choroby na Tobie eksperymentuje z lekami, bo sam nie wie często jaki lek zadziała w jaki sposób to wtedy obaw nie masz. Zauważ, że nikt nie bije się z lekarzem jak każde zjadać Ci antybiotyk lub inne leki, które mają znaczne skutki uboczne,

A widzisz. Ja się biję. W życiu brałem antybiotyk dwa razy. Żadnego leku przeciwbólowego nie przyjąłem nigdy w życiu, dopóki nie pojawiły się u mnie problemy z kręgosłupem. A i tak lek, który przyjmuje się codziennie, ja biorę raz na dwa tygodnie lub miesiąc, gdy już wytrzymać nie mogę.

Leki to nie są cukierki. Szczególnie u kobiet/dziewczyn obserwuję, że sobie na byle pierdnięcie łykają środki na ból.


Kurde... Wszystko co po szczepieniu, to wina szczepionki. To ja w zeszłym tygodniu dość znacznie nogi sobie poparzyłem... To wina Pfizera, że nie byłem ostrożny... Kurde przed Pfizerem tyle razy to robiłem i było ok. Pierwszy raz po szczepieniu i jestem poparzony... Jednak szczepionka odcisła na mnie piętno...

ludzie maja kilka chorob podstawowych ktorej rujnuja im zdrowie a jak trafia do szpitala to od razu wine upatruja w szczepionce... nie wazne ze kogos zabija powoli rak, zly styl zycia i choroba jak miazdzyca itp. Koncerny winne ze nam produkuja leki wydluzajace zycie i dajace nadzieje na jakiekolwiek funkcjonowanie. W bibli jest napisane "strzeszcie sie fajszywych prorokow" zwlaszcza tych z fejsbooka...

Jeśli szczepionka sprawiła, że wylazła im poważna sprawa w związku z tamtymi chorobami, to w czym mają upatrywać winę?

Ja po prostu nie ogarniam, jak można wszystko sobie tak beztrosko tłumaczyć.

Życzę sobie i wszystkim, by jednak powikłania występowały tak nielicznie i w tak krótkim okresie po szczepieniu, jak się to obecnie zakłada.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Online mav3rick

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 039
  • Reputacja: 100
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przewóz
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #1117 dnia: 12.08.2021, 12:40 »
Kurde... Wszystko co po szczepieniu, to wina szczepionki. To ja w zeszłym tygodniu dość znacznie nogi sobie poparzyłem... To wina Pfizera, że nie byłem ostrożny... Kurde przed Pfizerem tyle razy to robiłem i było ok. Pierwszy raz po szczepieniu i jestem poparzony... Jednak szczepionka odcisła na mnie piętno...

I zapewne uważasz, że napisałeś teraz coś mądrego?
Tak samo nie mądre jest to, jak i pisanie, że każdy przypadek po szczepionce to skutek uboczny jej przyjęcia.

Offline Opos

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 858
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Uśmiechaj się w każdy dzień :)
  • Lokalizacja: Małopolska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #1118 dnia: 12.08.2021, 12:43 »
A skad wiesz ze powiklania wywolala szczepionka a nie choroba podstawowa ? moze to zbieg okolicznosci ? udarow w polsce jest iles set tysiecy rocznie i teraz tez bedziemy to przypisywac szczepieniom ? Zakrzepica moze wystapic po przyjeciu wielu lekow na recepte nawet po chemioterapii.

Offline pewu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 539
  • Reputacja: 76
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Nowe Miasto nad Pilicą
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #1119 dnia: 12.08.2021, 12:44 »
Cytuj
Zbyszek, wg mnie mylisz pojęcia. To, że ktoś dostał zakrzepicy po szczepionce oznacza, że przy covidzie byłoby podobnie
No chyba nie do końca. Kilka stron wcześniej wstawiałem filmik, gdzie wynalazca tej metody szczepionek sam zgłasza zastrzeżenia co do samej budowy szczepionki przeciwko covid. Jedno z białek krąży po organizmie i powoduje różne powikłania.
Jeśli kłócisz się z idiotą, to on najprawdopodobniej robi właśnie to samo.

Online mav3rick

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 039
  • Reputacja: 100
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przewóz
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #1120 dnia: 12.08.2021, 12:44 »
A skad wiesz ze powiklania wywolala szczepionka a nie choroba podstawowa ? moze to zbieg okolicznosci ? udarow w polsce jest iles set tysiecy rocznie i teraz tez bedziemy to przypisywac szczepieniom ? Zakrzepica moze wystapic po przyjeciu wielu lekow na recepte nawet po chemioterapii.
Dokładnie, do tego zmierzam... Teraz wszystko będzie pod szczepionkę podpięte.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #1121 dnia: 12.08.2021, 12:45 »
Kurde... Wszystko co po szczepieniu, to wina szczepionki. To ja w zeszłym tygodniu dość znacznie nogi sobie poparzyłem... To wina Pfizera, że nie byłem ostrożny... Kurde przed Pfizerem tyle razy to robiłem i było ok. Pierwszy raz po szczepieniu i jestem poparzony... Jednak szczepionka odcisła na mnie piętno...

I zapewne uważasz, że napisałeś teraz coś mądrego?
Tak samo nie mądre jest to, jak i pisanie, że każdy przypadek po szczepionce to skutek uboczny jej przyjęcia.

Albo pisanie, że każdy zmarły z dodatnim wynikiem testu na COVID na niego umarł. A tak się to obecnie oblicza ;)

Ale nie zbaczajmy na tę drogę, bo znowu będzie wątek trzeba czyścić.

A skad wiesz ze powiklania wywolala szczepionka a nie choroba podstawowa ? moze to zbieg okolicznosci ? udarow w polsce jest iles set tysiecy rocznie i teraz tez bedziemy to przypisywac szczepieniom ? Zakrzepica moze wystapic po przyjeciu wielu lekow na recepte nawet po chemioterapii.

Ja nie wiem. Natomiast dziwuję się wielce, że ludzie nie widzą problemu. Widzą tylko przypadek. Ale chyba lepiej dla psychiki, jak sobie człowiek po swojemu coś tłumaczy, zamiast się denerwować, że zrobił coś niebezpiecznego. :thumbup:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Opos

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 858
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Uśmiechaj się w każdy dzień :)
  • Lokalizacja: Małopolska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #1122 dnia: 12.08.2021, 12:51 »
Kurde... Wszystko co po szczepieniu, to wina szczepionki. To ja w zeszłym tygodniu dość znacznie nogi sobie poparzyłem... To wina Pfizera, że nie byłem ostrożny... Kurde przed Pfizerem tyle razy to robiłem i było ok. Pierwszy raz po szczepieniu i jestem poparzony... Jednak szczepionka odcisła na mnie piętno...

I zapewne uważasz, że napisałeś teraz coś mądrego?
Tak samo nie mądre jest to, jak i pisanie, że każdy przypadek po szczepionce to skutek uboczny jej przyjęcia.

Albo pisanie, że każdy zmarły z dodatnim wynikiem testu na COVID na niego umarł. A tak się to obecnie oblicza ;)

Ale nie zbaczajmy na tę drogę, bo znowu będzie wątek trzeba czyścić.

A skad wiesz ze powiklania wywolala szczepionka a nie choroba podstawowa ? moze to zbieg okolicznosci ? udarow w polsce jest iles set tysiecy rocznie i teraz tez bedziemy to przypisywac szczepieniom ? Zakrzepica moze wystapic po przyjeciu wielu lekow na recepte nawet po chemioterapii.

Ja nie wiem. Natomiast dziwuję się wielce, że ludzie nie widzą problemu. Widzą tylko przypadek. Ale chyba lepiej dla psychiki, jak sobie człowiek po swojemu coś tłumaczy, zamiast się denerwować, że zrobił coś niebezpiecznego. :thumbup:

Zalezy jak ta to patrzysz czy pozytywnie czy negatywnie. Zachorujesz na nowotwor i moze sie okazac ze staniesz przed wyborem albo zaczniesz sie leczyc i wygrasz albo zaczniesz sie leczyc ale leczenie okaze sie nieskuteczne i przyspieszczy twoj zgon... zrob sobie test na krzepliwosc krwi i bedziesz spokojniejszy :P

Online mav3rick

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 039
  • Reputacja: 100
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przewóz
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #1123 dnia: 12.08.2021, 12:53 »
Ja przyjąłem świadomie szczepionkę, będąc świadomy ryzyka, dla mnie minimalnego, ale ryzyka. Przyjąłem ją godząc się na to ewentualne powikłania. Od kilku lat biorę tabletki na nadciśnienie i na rorzedzenie krwi, więc też różnie by mógł organizm zareagować w połączeniu z moimi dolegliwościami.

Offline azga

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 249
  • Reputacja: 255
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdańsk
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mam koronawirusa. Kto z Was przez to przechodził?
« Odpowiedź #1124 dnia: 12.08.2021, 12:54 »
100% racji, żaden lek to nie cukierek, ale po to są właśnie lekarze, żeby wskazać nam, które warto zażywać w danym momencie. Lekarzy też nie należy się ślepo słuchać, lekarz jest też człowiekiem, jak każdy z nas może się mylić. Jednak można zasięgnąć drugiej opinii od innego lekarza, jeżeli nie jesteśmy pewni danego rozwiązania. Z lekami przeciwbólowymi jest jeszcze inny problem, zwłaszcza z ibuprofenem. Lubi zostawać w wodzie i chociażby kumulować się w rybach. Miejmy nadzieję, że nie popsuje naszych ulubionych stworzeń z czasem :)
Plum