Jeszcze gorzej. Czasami szczepienie nie zadziała. Tzn nie ma żadnej reakcji organizmu. Nie ma przeciwciał. Czytałem o przypadkach 3, 6 miesięcy, czy nawet tygodni.
Tak jak Krzysiek napisał dla każdego jest to sprawa indywidualna, zależna od wielu czynników. Jakich? Nie wiemy. To znaczy wiemy co ma wpływ. Statystyka mówi jakie czynniki są istotne. Jesteśmy w stanie opisać procesy jakie zachodzą, dlaczego dzieją się one w taki, a nie inny sposób itp. Lecz to pokazuje jak mało jeszcze wiemy.
Wiemy dlaczego jabłko spada Newtonowi na głowę. Wiemy jak szybko spada, jaką energię niesie. Jakie siły działają na to jabłko gdy leci. Wiemy jak się odbije i jak jest sprężyste. Wiemy, że spada ponieważ czasoprzestrzeń pod wpływem masy jest zakrzywiona. Niedługo będziemy nawet wiedzieć, czy jabłko spadło, czy nie spadło i jakie miało możliwości w momęcie gdy na nie nie patrzeliśmy. Ale ni cholery nie wiadomo, dlaczego kura przeszła na drugą stronę ulicy.
Większość odpowiedzi to pomiary skutków oddziaływań. Rozumiemy ich zależność i opisujemy prawidłowości, prawa w jaki sposób świat działa. Obowiązujące zasady.
Czasami w pogoni za "jak?", zapominamy o drugim bardzo ważnym pytaniu, o którym pamięta każdy trzylatek. Dlaczego
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka