Jako osoba poniekąd z branży, zajmę głos.
Badanie leków do zastosowania ich w okręconej terapii podlega określonym procedurom, zapewniającym bezpieczeństwo zastosowania ich w określonej terapii. To musi zająć pewien czas.
Pewnie wielu z nas pamięta historię Talidomidu, który stosowany w przypadku migren u kobiet ciężarnych powodował uszkodzenia płodu, w efekcie rodziły się dzieci ze szczątkowymi kończynami. Lek nie został dostatecznie przebadany na wszystkie możliwe działania uboczne i został zbyt szybko wprowadzony do stosowania, bo był skuteczny na określoną przypadłość.
Nota bene dzisiaj Talidomid jest stosowany z powodzeniem w określonych terapiach onkologicznych, z zastosowaniem przeciwwskazań, udokumentowanych badaniami, wielokierunkowymi i czasochłonnymi.