Czytam i czytam ten temat, jestem przerażony, jak nie którzy twierdzą, że nie ma żadnego covida itp. Że szczepionki szkodzą. Mam kuzynkę, która zeszły rok praktycznie cały przepracowała na oddziale covidowym. Widziała tyle śmierci, że w pewnym momencie zaczęło ją to przerastać, po nocach się jej to śniło. Przeniosła się na ortopedię, ale teraz po kilku miesiącach zrobili z niej oddział covidowy...