Lucek pewnie że tak pisałem o tym również.
Ale mamy co mamy - i teraz robota chłopaków z ssr nie dość że była trudna to teraz jest jest jeszcze trudniejsza. Nie wiem nie znam sie na tym rodo do końca ale wiem jak u mnie w firmie poukładaliśmy zależności - w świetle prawa działamy. Z tąd pytanie do Arka.
To, że w firmie działacie w oparciu o przepisy RODO, to umożliwiają Wam istniejące przepisy. W przypadku służb musi być przepis, który umożliwia im konkretne działanie. Tak jak policjant może Cię wylegitymować, bo mu przepis pozwala to robić, tak komendant SSR, czy też PSR musi mieć podstawę prawną (przepis), która mu umożliwi przekazanie konkretnej informacji komuś spoza służb. A takiego przepisu nie ma. Na razie to oni ryzykują odpowiedzialnością karną, jak i same władze ZO PZW.
Dzięki Arku - właśnie o to mi chodziło.
Czyli obecnie w grę wchodzą tylko patrole z PSR lub policją w połączeniu z ssr.
A jak sie sprawa ma jeśli sam patrol SSR - złapie kusola nie ma policji ani PSR to w tedy taki gość jest wolny... zgodnie z prawem o rodo. Bo samo spisanie nic nie daje.