Dzięki, zgłoszę się bliżej wiosny, kiedy się przeprowadzę. Moj warunek do wzìęcia kota, to przeprowadzka do domu z ogrodem. Nigdy więcej sierściucha w bloku, pomijając zamieszanie, które robił, to szkoda, żeby się męczył.
Trochę błędnie myślisz o kotach
one w bloku się nie męczą, Czytałem badania, że na kota powinno przypadać 20 m2 i to w sumie tyle. Bardziej ważne jest urozmaicenie kotu przestrzeni, jaka ona by nie była. Z ras polecam Ragdolla. Nigdy nie widziałem kotów o wspanialszym charakterze, przyjacielskich i przede wszystkim ułożonych. W domu praktycznie nic nie podrapane, owady wszystkie i pająki zjedzone. Obrońca mojej lubej
Nie używa pazurów do zabawy lub nawet do pokazania kto rządzi w domu, też jest taki potulny i nie drapie innych rzeczy poza drapakiem. Dziwnie się go nosi, bo robi się wiotki, ale kwestia przyzwyczajenia. Futro ma bardziej jak królik niż kot, a z kolei było u mnie już kilkanaście osób z uczuleniem na koty i nikogo nie uczulił
Chodzi wszędzie za Tobą trochę jak pies i jak pies się cieszy kiedy wracasz do domu.