Autor Wątek: Nasze karpiowanie  (Przeczytany 350920 razy)

Offline Sebula

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 619
  • Reputacja: 224
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2430 dnia: 12.06.2021, 22:54 »
Miały być trzy nocki a była jedna.
Tarło pełna parą. Woda kipi a odgłosy nie pozwalały spać.

Takiego widoku jeszcze nie widziałem.....coś pięknego. Zostawiam miśki w spokoju.


Pytanie teraz po jakim czasie wrócą do normalnego życia ?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Na moje tydzień to minimum, żeby odpoczęły i zregenerowały siły... A za dwa będą w pełnym gazie. I mnie w przyszły weekend upały +30. Do tego tarło, więc też sobie chyba odpuszczę.
Pozdrawiam Seba

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 936
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2431 dnia: 13.06.2021, 10:00 »
Pytanie teraz po jakim czasie wrócą do normalnego życia ? ----> zależy od pogody - szczególnie temperatury wody i natlenienia, od zbiornika, od tego czy tarło będzie przerywane, z moich doświadczeń ok. 2 tygodni - ale może być i więcej,
ja za tydzień planuję zapolować na coś większego, ale użyję innych niż zazwyczaj metod połowu - min. łowienie w toni zig-rig
;)

Offline Awek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 349
  • Reputacja: 327
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2432 dnia: 13.06.2021, 10:08 »
Pytanie teraz po jakim czasie wrócą do normalnego życia ? ----> zależy od pogody - szczególnie temperatury wody i natlenienia, od zbiornika, od tego czy tarło będzie przerywane, z moich doświadczeń ok. 2 tygodni - ale może być i więcej,
ja za tydzień planuję zapolować na coś większego, ale użyję innych niż zazwyczaj metod połowu - min. łowienie w toni zig-rig
Lubię tą metodę, za tydzień też ustawiam ziga, ta metoda dała mi już masę ryb. Jak głębokie masz łowisko?

Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka

Sławek

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 481
  • Reputacja: 1974
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2433 dnia: 13.06.2021, 10:15 »
Panowie. Czy nie łatwiej zamiast ziga łowić ze spławikiem? Często stosuje się np. 2 metry przyponu, żeby ustawić przynętę pół metra pod powierzchnią. Nie lepiej rzucić ze spławikiem?
Tutaj już się zazębiamy z pellet wagglerem, który wiadomo, że jest super skuteczny.

Widzę przewagę ziga tylko przy zarzucaniach na większe odległości, gdzie nie dorzucimy spławikiem.

Co praktycy na to? Bo ja tylko teoretyzuję.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline kordi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 790
  • Reputacja: 74
  • Lokalizacja: Małopolska
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2434 dnia: 13.06.2021, 10:25 »
Jest jedna zasadnicza różnica - przy zigu zestaw masz zakotwiczony na dnie w miejscu w którym chcesz łowić, a przy spławiku cały czas znosi zestaw w miejsca łowienia.

Offline Awek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 349
  • Reputacja: 327
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2435 dnia: 13.06.2021, 10:32 »
Michał ja ziga używam tylko na głębokich żwirowniach, ryby nauczone wywozem towaru często sa w okolicy środka zbiornika pływając czy to w toni czy bliżej powierzchni, spławikiem tam raczej nie sięgnę, do tego zazwyczaj mam wtedy toporny sprzęt z myślą o dużych rybach. Zauważyłem też po moich wynikach, ze silny wiatr też robi robotę przy zigu a wtedy ze spławikiem według twojego pomyslu jeszcze ciężej ze względu na szybkie znoszenie. Są tez splawiki specjalnie do ziga, Fox czy Nash produkują takie, wtedy jest dodatkowa zaleta, że można ustawiać przynętę na różnych głębokościach od dna szukając ryb. Przerobiłem kilka ale zawsze po jakimś czasie byly problemy ze skręcaniem sie żyłki lub nie chciały wypływać wyżej z cholera wie jakiego powodu. Teraz używam przyponów od 2.5m do 3.5m długości ( rzadko sie to pląta co może wydawać się dziwne) ciężarek 100g i czekam, spomb i zupa albo ciut gęściejsza papka wywieziona łódka aby zrobić chmurę w słupie wody. Czasem działa bardzo a czasem nic nie działa, życie

Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka
Sławek

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 936
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2436 dnia: 13.06.2021, 10:34 »
Jak głębokie masz łowisko? ----> zależy które wybiorę ;) najczęściej 1 - 2,5 m ale sporo głębsze też, kiedyś efekty miałem nawet na łowiskach o głębokości 1,2 m --> zestaw w środku, ale generalnie Zig mnie dość męczy, zestaw muszę na bieżąco obserwować i sporo ryb trzeba docinać, może robię jakiś bląd ...
;)

Offline Awek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 349
  • Reputacja: 327
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2437 dnia: 13.06.2021, 10:39 »
Jak głębokie masz łowisko? ----> zależy które wybiorę ;) najczęściej 1 - 2,5 m ale sporo głębsze też, kiedyś efekty miałem nawet na łowiskach o głębokości 1,2 m --> zestaw w środku, ale generalnie Zig mnie dość męczy, zestaw muszę na bieżąco obserwować i sporo ryb trzeba docinać, może robię jakiś bląd ...
Opisz jaki masz zestaw pod ziga?

Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka

Sławek

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 936
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2438 dnia: 13.06.2021, 10:44 »
orginalny z Foxa (albo Nasha, nie pamietam) - stosuje go już kilka lat
;)

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 481
  • Reputacja: 1974
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2439 dnia: 13.06.2021, 11:03 »
Michał ja ziga używam tylko na głębokich żwirowniach, ryby nauczone wywozem towaru często sa w okolicy środka zbiornika pływając czy to w toni czy bliżej powierzchni, spławikiem tam raczej nie sięgnę, do tego zazwyczaj mam wtedy toporny sprzęt z myślą o dużych rybach. Zauważyłem też po moich wynikach, ze silny wiatr też robi robotę przy zigu a wtedy ze spławikiem według twojego pomyslu jeszcze ciężej ze względu na szybkie znoszenie. Są tez splawiki specjalnie do ziga, Fox czy Nash produkują takie, wtedy jest dodatkowa zaleta, że można ustawiać przynętę na różnych głębokościach od dna szukając ryb. Przerobiłem kilka ale zawsze po jakimś czasie byly problemy ze skręcaniem sie żyłki lub nie chciały wypływać wyżej z cholera wie jakiego powodu. Teraz używam przyponów od 2.5m do 3.5m długości ( rzadko sie to pląta co może wydawać się dziwne) ciężarek 100g i czekam, spomb i zupa albo ciut gęściejsza papka wywieziona łódka aby zrobić chmurę w słupie wody. Czasem działa bardzo a czasem nic nie działa, życie

Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka

Czyli odległość i wiatr :thumbup:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Awek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 349
  • Reputacja: 327
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2440 dnia: 13.06.2021, 12:11 »
Michał to są obserwacje z moich wód na które jeżdże, ktoś może mieć zupełnie inne doświadczenia. Zig riga spróbowałem po raz pierwszy jak dobrze pamiętam 2014 roku, trochu juz tą metodą łowię, pierwszego brania też nie zapomnę bo ledwo od zarzucenia wziął karp 14.50kg, wtedy uświadomiłem sobie że można te ryby łowić również w toni wodnej, najczęściej staram się łowić w połowie głębokości łowiska lub troszku bliżej powierzchni. Od tego roku mam juz na koncie dwa amury na ziga, co nie miało miejsca w poprzednich latach, ale od tego sezonu używam kordy goo - ananasowy i wierzę, że to dzięki temu smużącemu wynalazkowi

Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka

Sławek

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 481
  • Reputacja: 1974
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2441 dnia: 13.06.2021, 13:26 »
Dzięki. Ja właśnie chciałem się dopytać praktyków, bo nigdy tak nie łowiłem.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 206
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2442 dnia: 13.06.2021, 13:28 »
Mityczne tarło karpi...
Jak już to karpie grupują się i grzdrzą ale na kilku zbiornikach w pl
z tych harców coś wychodzi.
Zazwyczaj ikra zostaje przetworzona na tłuszcz.
Kolejna spraw nie wszystkie karpie przystępują na raz do tarła.
Ostatnio z Mirkiem zaobserwowaliśmy że gatunki karpi grupują się osobno. I w stadzie zgrupowanym do tarła dominowaly ryby do 12 kg pełnołuskie.
Na uboczu tej sex orgii złowilem dwa golce 15 plus.
Pozatym bardzo często bywa tak że inne garunki składają ikre a karpie ją wciągają, a ludzie mowia karpie sie trą.
Od lat zuważyłem że w czerwcu i lipcu karpie przebywają w innych miejscach niż zwykle. Z tąd potem opinie trą sie. A poprostu karpie są w innym miejscu zbiornika.

I tu się kłania kombinowanie.... jesli macie rybe w łowisku trza zmieniać i trafi sie na coś co pociągną.
Maciek

Offline piotrrd

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 718
  • Reputacja: 80
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokółka
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2443 dnia: 13.06.2021, 13:38 »
Tarła karpia nie da się raczej z niczym pomylić.
A łowienie na skraju tych amorów to dla mnie osobiście ...... czyn haniebny.

Kolega tak właśnie złowił karpia 22kg w samym środku harców. Ja takie rzeczy potępiam i wręcz gardzę "parciem na rybę" nie ważne jak i gdzie byle wynik.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka


Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 206
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Nasze karpiowanie
« Odpowiedź #2444 dnia: 13.06.2021, 14:20 »
Tarła karpia nie da się raczej z niczym pomylić.
A łowienie na skraju tych amorów to dla mnie osobiście ...... czyn haniebny.

Kolega tak właśnie złowił karpia 22kg w samym środku harców. Ja takie rzeczy potępiam i wręcz gardzę "parciem na rybę" nie ważne jak i gdzie byle wynik.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Czyli co... w czerwcu i lipcu nie łowisz...
Maciek