Też muszę się wybrać na jedna nockę na Tamkę zanim zamkną rzeki. Mam jeszcze kilka paczek glin sprzed dwóch lat, i spróbują takiego podejścia - kontra ataku 'pelletowego', zobaczymy różnice. Na południu UK na wielu rzekach wędkarze informują o mniejszej ilości płoci i w ogóle o tym, że mniejszej ryby ubywa, sam pracując nad Tamizą tydzień temu widziałem stado kormoranów dochodzące do 80-100 sztuk, jak polowało w nurcie
Mimo to płoć jest i warto się na nią nastawić - właśnie tak ja pokazujesz!