Autor Wątek: WKW Feederalni - Wyniki nad wodą 2016  (Przeczytany 69962 razy)

Offline bartek_wola

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 447
  • Reputacja: 40
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: WKW Feederalni - Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #60 dnia: 03.07.2016, 17:42 »
Dzisiaj po raz pierwszy w tym roku (!) wybrałem się na Bogucin. Wynik: 5 karpii i 3 karasie. Największy karp 7.200.

A jak sprawa wygląda z poziomem wody?
Nadal tak niski jak w np. zeszłym roku

Offline krisal

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 72
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań/Pobiedziska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: WKW Feederalni - Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #61 dnia: 03.07.2016, 17:52 »
Dzisiaj po raz pierwszy w tym roku (!) wybrałem się na Bogucin. Wynik: 5 karpii i 3 karasie. Największy karp 7.200.

A jak sprawa wygląda z poziomem wody?
Nadal tak niski jak w np. zeszłym roku
Wydaje mi się ,że jest nawet niższy jak w roku ubiegłym.
Krzysztof

Offline MarcinD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 671
  • Reputacja: 279
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Swarzędz/Poznań/Augustów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: WKW Feederalni - Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #62 dnia: 04.07.2016, 17:32 »
Sobota 2 lipca.

Amur 70 cm, 4,9 kg


Jako jedyny złapał się tego poranka na Truskawkowego Popupa od Lorpio o 5:40
Na Poznańskiej Dębinie u wszystkich lipa tego dnia i chyba tylko ten przełamał złą passę. Z resztą przed nim jak i po nie miałem nawet jednego brania i o 10 zwinąłem się przed upałem.
Trzeba nowy podbierak kupić :-)




Offline Michał Mikuła

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 282
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: WKW Feederalni - Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #63 dnia: 05.07.2016, 11:00 »
Matę również :P

Dębina jest świetna, strasznie lubię tam łowić. Gdyby nie to, że zezwolenie kupuje się daleko od moich zwykłych tras byłbym częściej :)
Michał



Karp: 11 kg; 10 kg
Leszcz: 55 cm - 2,7 kg
Jesiotr - 105 cm
Karaś srebrzysty: 32 cm
Lin: 43 cm

Offline MarcinD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 671
  • Reputacja: 279
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Swarzędz/Poznań/Augustów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: WKW Feederalni - Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #64 dnia: 05.07.2016, 11:21 »
Matę również :-P


Mata jest ale był już tak wymęczony po 10 min odjazdów że się nie rzucał. Wyhaczenie, szybka fota, waga i do wody :-)


No a zezwolenia są kiepsko dostępne, powinni udostępniać karty połowu do druku i zezwolenie jako okazanie dowodu wpłaty. Wystarczyłby przelew i wydrukowanie potwierdzenia i karty połowu.

Offline Michał Mikuła

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 282
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: WKW Feederalni - Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #65 dnia: 05.07.2016, 11:38 »
W którym stawie takie pływają?
Michał



Karp: 11 kg; 10 kg
Leszcz: 55 cm - 2,7 kg
Jesiotr - 105 cm
Karaś srebrzysty: 32 cm
Lin: 43 cm

Offline MarcinD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 671
  • Reputacja: 279
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Swarzędz/Poznań/Augustów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: WKW Feederalni - Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #66 dnia: 05.07.2016, 11:42 »
Wziął dokładnie stąd:

https://goo.gl/KscxE8


Rzucałem z cypla tego powyżej, 30 m.



Edycja administratora:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=3009.0

Offline Michał Mikuła

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 282
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: WKW Feederalni - Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #67 dnia: 05.07.2016, 13:20 »
Znam to miejsce :) raz nawet udało nam się na nim usiąść, a tak to zawsze było zajęte.
Michał



Karp: 11 kg; 10 kg
Leszcz: 55 cm - 2,7 kg
Jesiotr - 105 cm
Karaś srebrzysty: 32 cm
Lin: 43 cm

Offline krisal

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 72
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań/Pobiedziska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: WKW Feederalni - Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #68 dnia: 09.07.2016, 09:05 »
Jestem na Boguvi. Dwa brania, dwie ryby.  Karp i karaś.
Krzysztof

Offline Michał Mikuła

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 282
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: WKW Feederalni - Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #69 dnia: 09.07.2016, 23:49 »
Dzisiaj wyczekiwany dwa tygodnie wypad na ryby. Różany Potok. Od 7-13 5 ryb - 4 karpie i jeden karaś. Trzy pady na dumbells ananas, jedna na pikantną kiełbase, a jedna na kulkę owocową z Methodmani. Jakieś pociągnięcia jeszcze były ale bez sukcesu.
Największa ryba miała 55 cm i na oko 4 kg. Reszta w granicach 2-2,5 - karaś oczywiście mniejszy ;-)
Michał



Karp: 11 kg; 10 kg
Leszcz: 55 cm - 2,7 kg
Jesiotr - 105 cm
Karaś srebrzysty: 32 cm
Lin: 43 cm

Offline email

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 656
  • Reputacja: 30
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wlkp. - Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: WKW Feederalni - Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #70 dnia: 10.07.2016, 15:12 »
W czwartek wybrałem się na jezioro Bytyń dając mu ostatnią szanse. Na zaplanowaną miejscówkę wybrałem się o 3:00. Na łowisku byłem o godzinie 4:00. Niestety miejscówka była spalona z powodu dużego wiatru, który wiał w moją stronę, od strony jeziora. Wybrałem się na drugi brzeg, aby wyeliminować niekorzystny wiatr.



Po wyciągnięciu gratów z auta zabrałem się za zanętę. Łowiłem na dwie wędki. Na pickerze miałem założoną methode, a na feedera zestaw helikopterowy.
Zanęta do methody to mix Luka z mączką rybną i bez mielonych palletów ( pellet 2mm dodałem osobno). Zanęta do zestawu helikopterowego to mix luka bez mielenia z karpiowej zanęty i Sonubaits Bloodwars + pellet halibutowy 2mm i 6 mm + białe robaki.
Po 40 minutach byłem gotowy.




Wiatr wiał z lewej na prawą. Osobiście mi nie przeszkadzał, bo byłem schowany za trzciną, ale dawał się we znaki lecącemu zestawowi i żyłce. Równo jak podajnik pokonał linie trzciny zwiewało go na jakieś 1-1,5 metrów w prawo. Z powodu wiatru miałem problem z umieszczeniem  podajnika do methody w tym samym miejscu. Dodatkowo miałem problem z żyłką od feedera, przy rzucie powstawał duży łuk żyłki, który przy dużym podmuchu kończył  w trzcinie .
Łowiłem na wszystko co miałem ze sobą. Martwe i żywe białe robaki, dendrobene nr 3, pellet 12 mm pikantna kiełbaska i kryl, dumblesy 8 mm ananas i tuti-fruti, kulki proteinowe pop-up 12 i 10 mm truskawka, wanilia i tuti-fruti.
Złowiłem jedynie 2 małe leszczyki, które chyba nawet nie wiedzą do czego jest otwór gębowy,  bo zahaczyły się o grzbiet i podgardle.
O godzinie 9:00 spakowałem się i postanowiłem odkuć się. Wybrałem się na Różany Potok.
Przez 3 godziny złowiłem 4 karpie i jedną śliczną płoć na methode.
Pierwszego karpia złowiłem po 30 minutach, drugi rzut zestawu. Złowiłem go na pellet 12 mm pikantna kiełbaska.  Nie miałem ze sobą wagi, ale wydaje mi się, że ważył ok 3 kg i miał 51 cm. Trochę pechowo się zahaczył, bo hak wyciągałem z podgardla i bardzo mocno krwawił z skrzeli ( odkaziłem rany)



Kolejne dwa złowiłem na dwa dumblesy o smaku ananasu. Miały ok 42 cm i zahaczyły się książkowo.




Ostatni karpik też na dumblesy o smaku ananasu,  ale miał zaledwie 30 cm.



Ostatnia rybka jaka się zameldowała to idealna, książkowa płoć. Miała ponad 20 cm i wzięła na ananaska.



Testowałem pellet pikantną kiełbaskę, kryl i dumblesy ananasowe. Najlepiej wypadły dumblesy, najwięcej było brania.

Jedyne co mi się nie spodobało na Różanym to, że po dwóch godzinach na łowisko przyszedł starszy wieku wędkarz, usiadł praktycznie na drugim końcu stawu. Chyba łowił na methode lub na sprężynę. Zestaw przerzucał przez cały staw, akurat tam gdzie ja rzucałem swój, praktycznie obok, raz przerzucił nawet mój zestaw. Wkurzało mnie to, bo mogło to prowadzić do poplątania nam zestawów. Nie dość, że nie rzucał w te same miejsce to mi przeszkadzał. Jak dla mnie brak kultury, miał cały zbiornik dla siebie, ale nie musiał tam gdzie Ja. Po prostu chamstwo.

Podsumowując, jak dla mnie jezioro w Bytyniu jest spalone, byłem tam z 5-6 razy i za każdym razem nic.

Dziękuje za uwagę  :)
Mateusz "Majcher"

Offline Rednose

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 356
  • Reputacja: 41
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: WKW Feederalni - Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #71 dnia: 10.07.2016, 17:09 »
W tym tygodniu byłem dwa razy na różanym - w piątek i dzisiaj. Piątkowa sesja od 7 do 12 przyniosła 19 karpi. Dzisiaj w tych samych godzinach 9 karpi i ładna wzdręga. Bardzo delikatnie dzisiaj brały i zanotowałem drugie tyle pustych brań i spinek podczas holu. Niestety dwa karpie porwały mi zestawy (0,28 na głównej i 0,26 przypon).
Ciekawą sytuację miałem w piątek kiedy wędkarz siedzący po drugiej stronie stawu widząc moje wyniki usiadł koło mnie i zaczął rzucać w moje miejsce.  Był z dzieckiem, więc odpuściłem i pozwoliłem mu tam dalej rzucać. Został za to ukarany - nie złowił nic...
Wypady jak najbardziej udane :)
Pozdrawiam
Darek

Offline gilala

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 944
  • Reputacja: 36
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: WKW Feederalni - Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #72 dnia: 10.07.2016, 22:42 »
Widzę Panowie, że na Różanym się ruszyło i to całkiem nieźle, to cieszy. Niestety widzę, że chyba wraz ze zmianą właściciela, zmienił się też i element tam goszczący, chyba, że to jakiś przypadek z tymi podrzucającymi pod zestawy towarzyszami.

Ja dzisiaj w końcu wyrwałem się na ryby, niestety tylko na cztery godziny, ale było bardzo sympatycznie, bo zarówno pogoda dopisała, jak i rybki. Jako swój cel wybrałem Dąbrowę i muszę przyznać, że byłem miło zaskoczony, jak o 7:30 zajechałem na łowisko jako... 15. Ponieważ nie miałem dużo czasu, oraz wszystkie moje stałe miejscówki były zajęte, to rozbiłem się przy parkingu i do wody. Dzisiaj jedną wędkę uzbroiłem w koszyk, a drugą w metodę i postanowiłem potestować. Jedna wędka powędrowała w miejsce bąbelków, druga przy brzegu. Wynik 3,5 godzinnej zasiadki, to cztery karpie i dwa amury, równo po trzy ryby na każdej wędce, w tym jeden dublecik, który kosztował mnie sporo nerwów i emocji, bo choć ryba okazała się mała, to była waleczna, jakby miała 5 kg.

Humor poprawił mi jeden kolega wędkarz, który nic nie złowił, podobnie jak koledzy na drugim brzegu. Może nie byłem dzisiaj królem zbiornika, ale zapewne połowiłem sympatycznie i fachowo. Na przynętę królowała dzisiaj pikantna kiełbasa i dumbels drennana scopex.
Robert

Offline bartek_wola

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 447
  • Reputacja: 40
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: WKW Feederalni - Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #73 dnia: 17.08.2016, 15:57 »
Dzisiaj wybrałem się na Bogucin.

Dawno nie byłem na tej komercji, a ostatnio Michał ładnie tam połowił, także Bartek nie może być gorszy :) :P

Na miejsce zajechałem ok godziny 9.00.
Zaneta: Miks Luka + Pellety Aler Aqua 2mm+ Methodmania 3 mm Creator + Kryll

Pierwszą wędkę miałem w wodzie ok 9.40.
Łowiłem blisko brzegu na ,,sprawdzonej" miejscówce Michała.
Po ok 40 minutach miałem pierwszą rybę w podbieraku i od razu na matę.
Karp 77 cm (aż żal d... ściska, że wagi nie miałem).
Po godzinie spokoju zmieniłem miejsce połowu, co zaowocowało wieloma braniami dużych karpi.
Po kolei:
Karp 75 cm, potem Mamuśka 86 cm ( mój PB 8) ), następny 77 cm, kolejny 75 cm,
Tatuś 80 cm i na koniec 76 cm. Między tymi karpiami wziął Linek 40 cm i 2 lub 3 karpie w przedziale 2-4 kg.

Do domu pojechałem o godzinie 14.00 zmęczony i zadowolony. :D

Kilerem tego dnia był Pellet Green Ghost 8mm. Linek wziął na QQ CUKK.

Bardzo udany dzień na Bogucinie. Chociaż jest to typowa wanna-komercja, jestem bardzo zadowolony z wypadu.
Na Różanym Potoku ciężko o takie wyniki. Tam jest chyba tyle karpi powyżej 5kg, co dzisiaj na Bogucinie zostało wyciągniętych.
Dodatkowo miałem widownie starszych Panów z okolic Rogoźna. Jak się okazało prezes z kolegami z koła przy jeziorze Czarne. Pomogli podbierać karpiki, gdyż mój podbierak nie jest stworzony do takich ryb :)
Mam także zaproszenie do tamtego koła, prezes nie chciał odpuścić namawiał mnie chyba z pół godziny :)

Polecam Bogucin, w tym roku wygrywa z Różanym. :)

Tylko 3 zdjęcia, gdyż po Karpiu 86 cm podczas wybierani numeru do Michała telefon wpadł mi do wody. >:O :'(
Działa ale trochę muli , trochę żal ale jest to już wysłużony model od jakiegoś czasu zbieram się zakupem nowego, Także motywacje jest.




Offline Michał Mikuła

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 282
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: WKW Feederalni - Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #74 dnia: 17.08.2016, 16:53 »
Teraz to już to miejsce będzie oblegane :-D
Michał



Karp: 11 kg; 10 kg
Leszcz: 55 cm - 2,7 kg
Jesiotr - 105 cm
Karaś srebrzysty: 32 cm
Lin: 43 cm