Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: garowy w 21.08.2019, 09:14
-
Tak jak w tytule, poszukuję coś feederowego, czym bez problemu obsłużę podajniki ESP Mega 70+ oraz mikado XXL 90-100g. W czym rzecz; na komercji, którą odwiedzam, karpie i amury upodobały sobie tylko i wyłącznie duże przynęty (kulki 16+). Niestety nie da się zaaplikować rzeczonego rozmiaru nawet do XL aperio (maksymalnie 12mm), stąd moje zapytanie. Rybki docelowe to karpie do 12kg i amury do 16kg. Zdaję sobie sprawę, że pojawią się propozycje użycia karpiówek. Posiadam takowe, ale jakoś zwyczajnie mi one nie leżą. Na tę chwilę używam Flagman Legend 3,25 60g i Nevis 3,6 100g. Docelowy kij miałby być uzupełnieniem do Nevisa. Nie widzę potrzeby stosowania długich wędek - rzuty maksymalnie 30 metrów.
Coś takiego wpadło mi w oko;
Delphin Long Shot 360 3,5lbs
DELPHIN MAGMA II 360 150g
NEVIS Vanity carp feeder 3,6m 60-180gr - (nie wiem, czy osiągalny u nas)
Uprzedzę propozycje Korum Barbel 12ft - bardzo ciekawa opcja, jednak długość transportowa niestety dyskwalifikuje te modele
-
A może z innej beczki to zastanów się nad zmianą zestawu. Zamiast używać ESP 70 gram, to poszedłbym w torebki pva z pelletem 8 mm i do tego twoja kulka 16 mm, czy ile tam potrzeba..
Budowa zestawu prosta jak cep. Ciezarek 30 gram, przelotowo, stoper, przypon z kulasem, za hak zaczepiona torebka pva z pelletem 8 mm, całość doprawiona boosterem wg uznania.
Taki zestaw spokojnie ogarna Ci posiadane wedeczki...
Na swoim łowisku masz na tyle twarde dno by kłaść 70 gram z towarem? Karpie z amurem potrafią ryc dno jak dziki, a więc będzie raczej miękko i puszyscie. Taki zestaw łatwo zakopie się w mule i będzie po zawodach.
Badales dno jakimś ciezakiem?
Plusk takiego zestawu też raczej pierwotnie odstraszy niż przyciągnie ryby...
-
Hmmm... Nie pomyślałem o zastosowaniu PVA :-[ Jest to sensowne rozwiązanie :thumbup: :beer: To już wiem, jak uzbroję Nevisa podczas kolejnych łowów. Niemniej jednak flagmanowi brakuje nieco mocy podczas holu większych rybek, stąd decyzja o zakupie czegoś uzupełniającego do Nevisa. Dodatkowo uzupełniłbym arsenał o kij do rzecznego feedera na Odrę, w tandemie z bezrobotnym Baitrunnerem OC 6000
-
Speców od rzek Ci tu nie brakuje, więc pewnie coś doradza fajnego :)
https://www.google.com/search?q=zestaw+pva&client=ms-android-huawei-rev1&prmd=sivn&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwj40pz9zpPkAhVopYsKHX5KBLIQ_AUoAnoECAsQAg&biw=360&bih=599#imgrc=mQmwWabH1exbeM&imgdii=Lier3QJHcbH3DM
Tu masz zdjęcie takiego zestawu :beer:
-
Podziękował :) Na którymś filmie mentora Luka widziałem sposób połowy z PVA. :thumbup:
-
Dodam tylko, że dobrze jest dopasować łącznik linki głównej z przyponem. Tak żeby wszedł i choć lekko trzymał się w ciężarku.
Po pierwsze ciężarek będzie docinał rybę, a po drugie nie będzie latał po żyłce podczas wyrzutu.
Standardowo jest to krętlik nr 8.
-
Nie wiem jak w ESp, ale w Mikado są już krętliki w komplecie, co nie zmienia faktu, że zbyt stabilnie nie siedzą w podajniku i raczej zostaną wymienione - tak organoleptycznie i teoretycznie z mojej strony ;)
-
Nie wiem jak w ESp, ale w Mikado są już krętliki w komplecie, co nie zmienia faktu, że zbyt stabilnie nie siedzą w podajniku i raczej zostaną wymienione - tak organoleptycznie i teoretycznie z mojej strony ;)
W podajnikach tak.
Ale w ciężarkach centrycznych/przelotowych zazwyczaj nie ma łącznika ;)
-
A może z innej beczki to zastanów się nad zmianą zestawu. Zamiast używać ESP 70 gram, to poszedłbym w torebki pva z pelletem 8 mm i do tego twoja kulka 16 mm, czy ile tam potrzeba..
Budowa zestawu prosta jak cep. Ciezarek 30 gram, przelotowo, stoper, przypon z kulasem, za hak zaczepiona torebka pva z pelletem 8 mm, całość doprawiona boosterem wg uznania.
Taki zestaw spokojnie ogarna Ci posiadane wedeczki...
Na swoim łowisku masz na tyle twarde dno by kłaść 70 gram z towarem? Karpie z amurem potrafią ryc dno jak dziki, a więc będzie raczej miękko i puszyscie. Taki zestaw łatwo zakopie się w mule i będzie po zawodach.
Badales dno jakimś ciezakiem?
Plusk takiego zestawu też raczej pierwotnie odstraszy niż przyciągnie ryby...
No i co z tego że sie zakopie.... ???
No i co z tego że plusknie... ???
W czym to szkodzi.
Adrem do takich ciężarów feder ustawiony klasycznie do wskazań na sztytówce....
Bo nie jarze koncepcji.
Nie lepiej klasyczna karpiówka z sygnalizatorem.
Ten sam mechanizm ta sama rola.
Metod feder to lżejszy zestaw i wskazania na sztytówkach.
-
A może z innej beczki to zastanów się nad zmianą zestawu. Zamiast używać ESP 70 gram, to poszedłbym w torebki pva z pelletem 8 mm i do tego twoja kulka 16 mm, czy ile tam potrzeba..
Budowa zestawu prosta jak cep. Ciezarek 30 gram, przelotowo, stoper, przypon z kulasem, za hak zaczepiona torebka pva z pelletem 8 mm, całość doprawiona boosterem wg uznania.
Taki zestaw spokojnie ogarna Ci posiadane wedeczki...
Na swoim łowisku masz na tyle twarde dno by kłaść 70 gram z towarem? Karpie z amurem potrafią ryc dno jak dziki, a więc będzie raczej miękko i puszyscie. Taki zestaw łatwo zakopie się w mule i będzie po zawodach.
Badales dno jakimś ciezakiem?
Plusk takiego zestawu też raczej pierwotnie odstraszy niż przyciągnie ryby...
No i co z tego że sie zakopie.... ???
No i co z tego że plusknie... ???
W czym to szkodzi.
Adrem do takich ciężarów feder ustawiony klasycznie do wskazań na sztytówce....
Bo nie jarze koncepcji.
Nie lepiej klasyczna karpiówka z sygnalizatorem.
Ten sam mechanizm ta sama rola.
Metod feder to lżejszy zestaw i wskazania na sztytówkach.
Skoro kolega jeździ na komercje, więc typ zbiornika raczej oblegany w Polsce, do tego zbiornik nieduży skoro wystarczy rzucić 30 metrów, domyśleć się można że ryba poddana jest dużej presji.
Raczej większość wędkarzy będzie lowilo karpiowkami, skoro główne przynęty jakie się sprawdzają są od 16 mm wzwyż..
Logicznym jest że ryba będzie odsuwac się w spokojniejszą cześć łowiska, więc dobrze by było nie robić jej nalotu nad głową, i uderzenia o tafle 70 gr podajnikiem, tylko delikatnie położyć zestaw z pva...
Co do zakopania w mule, kładąc pva na dnie mamy inny, lepszy rodzaj prezentacji przynęty. Jeśli woda jest czystsza, można dodatkowo użyć jaskrawych przynęt i zanet by nakierowac rybę w pole necenia. Również rozchodzenie się zapachów jest dużo lepsze w zestawie położonym a nie zakopanym w mule...
Pozdawiam
P. S. Część Twoje wypowiedzi to jakiś bełkot stylistycznym i ortograficzny. Jak można to pisz używając słownika, będzie prościej prowadzić dyskusje. :P
-
Faktycznie; niewielka, oblegana komercja, łowione są głównie mniejsze sztuki, muł około 10cm na dnie - tak przynajmniej wysondowałem, woda do przejrzystych nie należy niestety.
-
A może z innej beczki to zastanów się nad zmianą zestawu. Zamiast używać ESP 70 gram, to poszedłbym w torebki pva z pelletem 8 mm i do tego twoja kulka 16 mm, czy ile tam potrzeba..
Budowa zestawu prosta jak cep. Ciezarek 30 gram, przelotowo, stoper, przypon z kulasem, za hak zaczepiona torebka pva z pelletem 8 mm, całość doprawiona boosterem wg uznania.
Taki zestaw spokojnie ogarna Ci posiadane wedeczki...
Na swoim łowisku masz na tyle twarde dno by kłaść 70 gram z towarem? Karpie z amurem potrafią ryc dno jak dziki, a więc będzie raczej miękko i puszyscie. Taki zestaw łatwo zakopie się w mule i będzie po zawodach.
Badales dno jakimś ciezakiem?
Plusk takiego zestawu też raczej pierwotnie odstraszy niż przyciągnie ryby...
No i co z tego że sie zakopie.... ???
No i co z tego że plusknie... ???
W czym to szkodzi.
Adrem do takich ciężarów feder ustawiony klasycznie do wskazań na sztytówce....
Bo nie jarze koncepcji.
Nie lepiej klasyczna karpiówka z sygnalizatorem.
Ten sam mechanizm ta sama rola.
Metod feder to lżejszy zestaw i wskazania na sztytówkach.
Skoro kolega jeździ na komercje, więc typ zbiornika raczej oblegany w Polsce, do tego zbiornik nieduży skoro wystarczy rzucić 30 metrów, domyśleć się można że ryba poddana jest dużej presji.
Raczej większość wędkarzy będzie lowilo karpiowkami, skoro główne przynęty jakie się sprawdzają są od 16 mm wzwyż..
Logicznym jest że ryba będzie odsuwac się w spokojniejszą cześć łowiska, więc dobrze by było nie robić jej nalotu nad głową, i uderzenia o tafle 70 gr podajnikiem, tylko delikatnie położyć zestaw z pva...
Co do zakopania w mule, kładąc pva na dnie mamy inny, lepszy rodzaj prezentacji przynęty. Jeśli woda jest czystsza, można dodatkowo użyć jaskrawych przynęt i zanet by nakierowac rybę w pole necenia. Również rozchodzenie się zapachów jest dużo lepsze w zestawie położonym a nie zakopanym w mule...
Pozdawiam
P. S. Część Twoje wypowiedzi to jakiś bełkot stylistycznym i ortograficzny. Jak można to pisz używając słownika, będzie prościej prowadzić dyskusje. :P
Azymut z tobą sie nie da dyskutować bo wiesz wszystko najlepiej.
W końcu jesteś jak to napisałeś w innym wątku numero uno do spraw informacji i przekazu.
Piszesz info to pisz.
Nie trzepiam się ciebie bo znowu kąsasz jak upierdliwy komar...
Pozdrawiam życzę słońca.
Pas.
-
Faktycznie; niewielka, oblegana komercja, łowione są głównie mniejsze sztuki, muł około 10cm na dnie - tak przynajmniej wysondowałem, woda do przejrzystych nie należy niestety.
Czyli typowy zbiornik komercyjny.
Na forum znajdziesz wiele recept na tą wode.
Polecam nadal karpiówki jeśli nadal chcesz łowić na tak duże gramatury.
-
Do podajnika Prestona XL można załadować przynęty do 16mm.
Do ESP 56g wchodzą do 22/24mm.
Jeśli faktycznie jest trochę mułu i nie trzeba rzucać daleko, też zastanowiłbym się nad sensem tych dużych podajników. Kiełbaski PVA będą wg mnie bardzo dobre, skoro ryba reaguje na grubszy towar, to można też fajnie takowym podnęcać dzięki kiełbaskom i łowić punktowo.
Nie wiem jak silne i szalone są ryby na tym łowisku, ale takie sztuki można ogarnąć mocniejszymi feederami do metody.
W wypadku gdy chcesz jednak więcej mocy i kontroli, to mam 2 sprawdzone konstrukcje:
- Preston C-Drome Power Method (posiadam 11ft, ale jest też 12, a może i dłuższy)
- Shimano Beasmaster DX Carp Feeder (występuje tylko jako 12ft)
Shimano, może też sprawdzić się na rzece, bo długość da radę, trochę większe CW, a w zestawie szczytówki 3,4 i 5 oz.
-
Faktycznie; niewielka, oblegana komercja, łowione są głównie mniejsze sztuki, muł około 10cm na dnie - tak przynajmniej wysondowałem, woda do przejrzystych nie należy niestety.
Czyli typowy zbiornik komercyjny.
Na forum znajdziesz wiele recept na tą wode.
Polecam nadal karpiówki jeśli nadal chcesz łowić na tak duże gramatury.
Tak przypuszczałem - ta najrozsądniejsze rozwiązanie...ale w naturze mej jest kombinowanie, zwłaszcza jeżeli chodzi o wędkowanie 8) Ni jak nie mogę się przekonać do skaczących swingerów i piszczących sygnalizatorów. Widok naginającej się szczytówki jest bliższy sercu memu ;D
-
W sytuacji komercji , i mocno kłutej ryby zauważyłem nie jednokrotnie iż mglista zanęta zapachowo-smakowa robi lepszą robote niż pva z grubszy towarem. Zwłaszcza gdy rybki lubią większy towar.
Taka kula 16mm lub większa robi robote jako krem dela krem.
-
A może z innej beczki to zastanów się nad zmianą zestawu. Zamiast używać ESP 70 gram, to poszedłbym w torebki pva z pelletem 8 mm i do tego twoja kulka 16 mm, czy ile tam potrzeba..
Budowa zestawu prosta jak cep. Ciezarek 30 gram, przelotowo, stoper, przypon z kulasem, za hak zaczepiona torebka pva z pelletem 8 mm, całość doprawiona boosterem wg uznania.
Taki zestaw spokojnie ogarna Ci posiadane wedeczki...
Na swoim łowisku masz na tyle twarde dno by kłaść 70 gram z towarem? Karpie z amurem potrafią ryc dno jak dziki, a więc będzie raczej miękko i puszyscie. Taki zestaw łatwo zakopie się w mule i będzie po zawodach.
Badales dno jakimś ciezakiem?
Plusk takiego zestawu też raczej pierwotnie odstraszy niż przyciągnie ryby...
No i co z tego że sie zakopie.... ???
No i co z tego że plusknie... ???
W czym to szkodzi.
Adrem do takich ciężarów feder ustawiony klasycznie do wskazań na sztytówce....
Bo nie jarze koncepcji.
Nie lepiej klasyczna karpiówka z sygnalizatorem.
Ten sam mechanizm ta sama rola.
Metod feder to lżejszy zestaw i wskazania na sztytówkach.
Skoro kolega jeździ na komercje, więc typ zbiornika raczej oblegany w Polsce, do tego zbiornik nieduży skoro wystarczy rzucić 30 metrów, domyśleć się można że ryba poddana jest dużej presji.
Raczej większość wędkarzy będzie lowilo karpiowkami, skoro główne przynęty jakie się sprawdzają są od 16 mm wzwyż..
Logicznym jest że ryba będzie odsuwac się w spokojniejszą cześć łowiska, więc dobrze by było nie robić jej nalotu nad głową, i uderzenia o tafle 70 gr podajnikiem, tylko delikatnie położyć zestaw z pva...
Co do zakopania w mule, kładąc pva na dnie mamy inny, lepszy rodzaj prezentacji przynęty. Jeśli woda jest czystsza, można dodatkowo użyć jaskrawych przynęt i zanet by nakierowac rybę w pole necenia. Również rozchodzenie się zapachów jest dużo lepsze w zestawie położonym a nie zakopanym w mule...
Pozdawiam
P. S. Część Twoje wypowiedzi to jakiś bełkot stylistycznym i ortograficzny. Jak można to pisz używając słownika, będzie prościej prowadzić dyskusje. :P
Azymut z tobą sie nie da dyskutować bo wiesz wszystko najlepiej.
W końcu jesteś jak to napisałeś w innym wątku numero uno do spraw informacji i przekazu.
Piszesz info to pisz.
Nie trzepiam się ciebie bo znowu kąsasz jak upierdliwy komar...
Pozdrawiam życzę słońca.
Pas.
Macieju, nie musisz mnie lubić, natomiast bardzo bym prosił o kulturę wypowiedzi. Ty pierwszy cytowales moja wypowiedź, i zadales pytania na które udzieliłem Ci odpowiedzi. A teraz uciekasz w kąt i atakujesz mnie...
Spierajmy się na argumenty, a Ty mnie obrazasz, i kłamiesz.
Możesz wskazać w którym miejscu okreslilem siebie jako numero uno w sprawie informacji? Pewnie tego nie zrobisz, bo nigdy nic takiego nie miało miejsca.
Więc proszę Macieju odnieś się do sprawy i wypowiadaj na temat... I nie uciekaj do tanich zagrywek, kłamstewek. Myślę że stać Cię na więcej 8)
-
A może z innej beczki to zastanów się nad zmianą zestawu. Zamiast używać ESP 70 gram, to poszedłbym w torebki pva z pelletem 8 mm i do tego twoja kulka 16 mm, czy ile tam potrzeba..
Budowa zestawu prosta jak cep. Ciezarek 30 gram, przelotowo, stoper, przypon z kulasem, za hak zaczepiona torebka pva z pelletem 8 mm, całość doprawiona boosterem wg uznania.
Taki zestaw spokojnie ogarna Ci posiadane wedeczki...
Na swoim łowisku masz na tyle twarde dno by kłaść 70 gram z towarem? Karpie z amurem potrafią ryc dno jak dziki, a więc będzie raczej miękko i puszyscie. Taki zestaw łatwo zakopie się w mule i będzie po zawodach.
Badales dno jakimś ciezakiem?
Plusk takiego zestawu też raczej pierwotnie odstraszy niż przyciągnie ryby...
No i co z tego że sie zakopie.... ???
No i co z tego że plusknie... ???
W czym to szkodzi.
Adrem do takich ciężarów feder ustawiony klasycznie do wskazań na sztytówce....
Bo nie jarze koncepcji.
Nie lepiej klasyczna karpiówka z sygnalizatorem.
Ten sam mechanizm ta sama rola.
Metod feder to lżejszy zestaw i wskazania na sztytówkach.
Skoro kolega jeździ na komercje, więc typ zbiornika raczej oblegany w Polsce, do tego zbiornik nieduży skoro wystarczy rzucić 30 metrów, domyśleć się można że ryba poddana jest dużej presji.
Raczej większość wędkarzy będzie lowilo karpiowkami, skoro główne przynęty jakie się sprawdzają są od 16 mm wzwyż..
Logicznym jest że ryba będzie odsuwac się w spokojniejszą cześć łowiska, więc dobrze by było nie robić jej nalotu nad głową, i uderzenia o tafle 70 gr podajnikiem, tylko delikatnie położyć zestaw z pva...
Co do zakopania w mule, kładąc pva na dnie mamy inny, lepszy rodzaj prezentacji przynęty. Jeśli woda jest czystsza, można dodatkowo użyć jaskrawych przynęt i zanet by nakierowac rybę w pole necenia. Również rozchodzenie się zapachów jest dużo lepsze w zestawie położonym a nie zakopanym w mule...
Pozdawiam
P. S. Część Twoje wypowiedzi to jakiś bełkot stylistycznym i ortograficzny. Jak można to pisz używając słownika, będzie prościej prowadzić dyskusje. :P
Azymut z tobą sie nie da dyskutować bo wiesz wszystko najlepiej.
W końcu jesteś jak to napisałeś w innym wątku numero uno do spraw informacji i przekazu.
Piszesz info to pisz.
Nie trzepiam się ciebie bo znowu kąsasz jak upierdliwy komar...
Pozdrawiam życzę słońca.
Pas.
Macieju, nie musisz mnie lubić, natomiast bardzo bym prosił o kulturę wypowiedzi. Ty pierwszy cytowales moja wypowiedź, i zadales pytania na które udzieliłem Ci odpowiedzi. A teraz uciekasz w kąt i atakujesz mnie...
Spierajmy się na argumenty, a Ty mnie obrazasz, i kłamiesz.
Możesz wskazać w którym miejscu okreslilem siebie jako numero uno w sprawie informacji? Pewnie tego nie zrobisz, bo nigdy nic takiego nie miało miejsca.
Więc proszę Macieju odnieś się do sprawy i wypowiadaj na temat... I nie uciekaj do tanich zagrywek, kłamstewek. Myślę że stać Cię na więcej 8)
Azymut drogi Panie już ci pisałem nie mam z kim dyskutować...
Sam pisałeś w wątku wyniki 2019.
Cyt." 30.06.2019.
Tak czytam te wasze piekne opowieści, oglądam te piękne ryby i aż mi ciepło na sercu, tym bardziej że w tym roku nie byłem jeszcze ani razu. I prawdopodobnie nie pojadę raczej z powodów rodzinnych "
Wiedze czerpiesz z neta i robisz wykładnie
W życiu lubie praktyków...
Sory ale z przekaźnikami nie dyskutuje.
Nie obrażam i nie wciągam cie w pyskowkę.
W końcu jesteś jak to napisałeś w innym wątku numero uno
do spraw informacji i przekazu.
A to już moja interpretacja wydarzeń.
Jak dla mnie pas - po raz kolejny :beer:
-
Owszem, w tym roku drugi potomek i jego narodziny skutecznie ograniczyły moje możliwości wyjazdu nad wodę.
Niestety tu kolejny raz kłania się czytanie ze zrozumieniem u kolegi, bo fakt że ten rok mam detoks wędkarski nie znaczy że wcześniejsze lata nie wedkowalem :facepalm:
Nie odniosłeś się do meritum sprawy w tym wątku, czyli łowienia na stawie kolegi, nie odniosłeś sie do udowodniono Ci kłamstwa.
Faktycznie, ta rozmowa nie ma sensu w takiej formule. :facepalm:
-
Jak można to proszę adminów o usunięcie tego "dialogu" z Maciusiem, szkoda taką rynsztokową gadka robić śmietnik autorowi wątku.
-
Jak można to proszę adminów o usunięcie tego "dialogu" z Maciusiem, szkoda taką rynsztokową gadka robić śmietnik autorowi wątku.
Cyt."
Nie odniosłeś się do meritum sprawy w tym wątku, czyli łowienia na stawie kolegi, nie odniosłeś sie do udowodniono Ci kłamstwa. "
Szkoda słów , a świstak siedzi i zawija sreberka....
Pełna zgoda weś się przytul ... :fish: idź n ryby... :narybki: :fish:
:beer:
-
Oho, trzeba mobilizować siły milicyjne.
-
Oho, trzeba mobilizować siły milicyjne.
Poddaję się dobrowolnie karze :beer: 8)
-
Oho, trzeba mobilizować siły milicyjne.
Poddaję się dobrowolnie karze :beer: 8)
Ja również . :beer:
-
Panowie, skoro już kurz opadł, wracając do tematu - Korum Feeder 12ft do 120 gramów. Mam okazję coś takiego nabyć drogą kupna. Niestety nie znalazłem informacji na temat tego feedera
-
Zobacz jeszcze cięższe feedery Genlog. Wygląda na to, że to są bardzo dobre, choć dość sztywne kije, których największą wadą jest... marketing rodem z lat 80 XX w.
-
Miałem w ręce jakiegoś Genloga, szukając pierwszego feederka pod koszyki. Nie urzekł mnie. Padło na Flagmana Shermana :)
-
Jak dobra cena to brałbym tego Koruma do 120gr ;)
-
Cena w granicach 90 euro. Czy dobra? Jeżeli sprzęt wart zachodu... 8)
-
Niestety dostępność modeli , zweryfikowała wybór;
Delphin Magma II 360 150g
Delphin Magma II 360 120g
Tylko te dwa modele są osiągalne w tej chwili.
Czy ktoś użytkuje powyższe? Jaka jest realna różnica pomiędzy nimi?
Nie chciałbym kupować kija, który będzie się dublował z Nevisem 3.6m 100g :-\
-
Mam Delphin Magma, ale 100gr i jest to kij o ugięciu parobolicznym. Przypuszczam że te cięższe feedery będą miały podobna pracę, za to raczej na pewno będą miały mocniejsze szczytówki.
Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka
-
Panowie, skoro już kurz opadł, wracając do tematu - Korum Feeder 12ft do 120 gramów. Mam okazję coś takiego nabyć drogą kupna. Niestety nie znalazłem informacji na temat tego feedera
Jestem w posiadaniu tego kija od dwóch lat. Jak dla mnie rewelacja. Miałem na nim karpia 12+ i powiem szczerze, że ma dość mocy na jeszcze większe ryby. Świetna praca tego kijka pozwala na hol dużych jak i mniejszych ryb. Używam go głównie do method feeder'a, z podajnikami 15-70g( łowię max na 70 m), a ostatnio sporadycznie jako klasycznej karpiówki, a to dzięki uniwersalnym końcówkom. To bardzo dobry kij ze sporym zapasem mocy. Jestem przeciwnikiem klipowania i powiem, że akcja tego kijka pozwala na dość precyzyjne i celne rzuty. Naprawdę świetnie ładuje, choć używam żyłki 0.27-0.30mm, ponieważ często łowię w trudnych warunkach,mam na myśli kapelony, łowiąc bardzo waleczne F-1ki , które w tym wypadku wymagają siłowego holu, bo po braniu natychmiast uciekają w zielsko i mam tu na myśli ryby powyżej 3kg, a te walczą lepiej niż karp 10kg. Ten kij jest bezkonkurencyjny jak dla mnie. Śmiało mogę go polecić do mega method feeder'a z podajnikiem do 90g.
Wysłane z mojego S31 przy użyciu Tapatalka
-
Co do ceny to dwa lata temu w Holandii zapłaciłem za niego 74€, a obecnie można go taniej dostać, więc 90€ to dość wygórowana cena.
Wysłane z mojego S31 przy użyciu Tapatalka
-
Korum to był mój faworyt. Niestety obecnie dostępność tego modelu oscyluje na poziomie zerowym, zdaje się, że już nie jest produkowany. Znalazłem w jednym sklepie u zachodnich sąsiadów, lecz nie wysyłają do PL😕
-
https://www.anglingdirect.co.uk/korum-feeder-rods
Wysłane z mojego S31 przy użyciu Tapatalka
-
Mój błąd to nie ta wersja
Wysłane z mojego S31 przy użyciu Tapatalka
-
https://www.friedfischen.de/korum-12ft-feeder-3-6m-120g.html (https://www.friedfischen.de/korum-12ft-feeder-3-6m-120g.html) jest tutaj, ale z wysyłką to już ponad 400 peelenów. Z budżetowej, fajnej konstrukcji robi się... fajna konstrukcja
-
Pomimo ceny wysyłki, uważam że wart jest tych pieniędzy, ale to moje osobiste zdanie. Jeśli go kupisz to napewno nie będziesz żałował. Ostatnio na Severn użyłem koszyka 113 gr. Z najgrubszą końcówką i sprawował się świetnie. Kij dość uniwersalny. Wybór należy do Ciebie.
Wysłane z mojego S31 przy użyciu Tapatalka
-
Dzięki za wszelkie informacje. Zakup popełniony. Niestety Korum okazał się nieosiągalny. Padło na Delphin 3,6m 120g. Czy to dobry wybór? Nie omieszkam poinformować , po pierwszych oględzinach w terenie :)