Powiedzmy, że to jest kwestia podejścia, nie mam zamiaru narzucać swojego innym ale nie mogę zrozumieć po co komuś trzymać w siatce połapane ryby jeśli ich nie zabierze, czy to nie jest przypadkiem objaw niedowartościowania, a może chcemy żeby inni zobaczyli siatkę pełną ryb ?
Sorki jeśli to zbyt bezpośrednie ale w tym przypadku naprawdę nie ma nic pośrodku. Tak samo czuje mała ryba jak i duża. Jeśli zaczniemy dbać tylko o te większe to skąd one się będą brać, też kiedyś były małe.