Potrzebuję odwinąć i ponownie nawinąć tę samą żyłkę na ten sam kołowrotek. Oczywiście przewinę tymczasowo na pomocniczy kołowrotek. I tu się zastanawiam jak to zrobić aby żyłka się nie skręcała?
Czy lepiej odwijać przy otwartym kabłąku aby żyłka swobodnie wychodziła czy przy odkręconym hamulcu aby szpula się kręciła?
Wiadro z wodą. Do wiadra szpula. I odkręcasz, i nawijasz.
1. Żyłka jest delikatnie zmiękczona,
2. Żyłka przy spokojnym zwijaniu układa szpulę wg swojej "pamięci",
3. Dzięki czemu nawija się żyłkę na miękko,
4. Nikt nie musi trzymać ołówka,
5. Nikt nie musi trzymać gościa, który trzyma ołówek ze szpulą (w piątek bywają przeciążenia),
6. Mam 7 żyć,
7. W sumie to jestem bentosem,
8. Idę odbić Fionę.