Autor Wątek: Pieczywo FLUO  (Przeczytany 17218 razy)

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pieczywo FLUO
« Odpowiedź #30 dnia: 10.10.2016, 17:05 »
Ja podczas pobytu w Polsce właśnie kupiłem bardzo dużo pieczywa fluo do testów na zimę.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 522
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pieczywo FLUO
« Odpowiedź #31 dnia: 10.10.2016, 17:23 »
O, na wodzie, w której trochę ryb pływa, na pewno będą testy wiarygodne. Dawaj znać!
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 700
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Pieczywo FLUO
« Odpowiedź #32 dnia: 10.10.2016, 17:53 »
Niestety, trudno używać pieczywka fluo przy Metodzie. Ale są inne sposoby na uzyskanie ciekawej barwy. Polecam barwniki, którymi barwimy pellety 2, 3 lub 4 mm. Porcję pelletów, już przygotowanych, wkładamy do woreczka foliowego, wsypujemy barwnika i trzepiemy. Uzyskuje się piękną, stałą barwę. Barwniki do pelletów są w różnych kolorach, produkuje je kilka firm, w tym Sensas.

Można wykonywać kilka porcji pelletów w różnych kolorach, głównie czerwonym, żółtym, białym i pomarańczowym. Później tylko wystarczy poeksperymetować. W miksie 50/50 taka kompozycja wygląda bardzo dobrze.

Łowiąc ostatnio na Odrze, obserwowałem stado małych klani, boleni, płoci - i rzucałem im spore ilości białych robaków w kilku kolorach. Pierwsze zjadane były czerwone. To ciekawa obserwacja, co? Byc może barwiąc pellety do miksu 50/50 moglibysmy uzyskiwać o wiele lepsze efekty? Ja na ten przykład jutro mam zamiar na Tamizie spróbować oprócz kukurydzy pelletów 4 mm farbowanych na żółto. Liczę, że zwabi to szybciej leszcze, i pozwoli je utrzymać dłużej w łowisku.

Skuteczność pieczywka fluo wypływa wg mnie z jego barwy, nie ze smaku czy wartości odżywczych. Jest to też większy kęs niż to co oferuje zanęta. O ile ryby nie zawsze chętnie żerują nad dywanem z kolorowej zanęty, to jednak jak jest to dywan o kolorze zbliżonym do dna, usianym kolorowymi punkcikami, to jest całkiem inaczej. Dlatego między innymi tak dobrze sprawdza mi się nęcenie z użyciem kukurydzy, na która nie łowię. Jej kolor zatrzymuje ryby na dłużej, nie są one w stanie wybrać wszystkiego.



Lucjan

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 856
  • Reputacja: 156
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Pieczywo FLUO
« Odpowiedź #33 dnia: 10.10.2016, 20:02 »
A ja powiem tak może nie pieczywo flou ale zużyte kulki i dumbelsy Drennana i Sububaits w podobnym kolorze  pod koniec września 2015r dały trochę ryby w metodzie. Kulki lub dumbelsy które były już na włosie i siedziały w wodzie ponad 2 godz. Nie wyrzucałem tyko mieliłem i dodawałem do peletu. Efekty były może nie wielkie ale karpiki 2-4 kg się czepiały
2021r.karp-91,88 cm
2022r. karp 83,68 cm
           karaś srebrzysty 39cm
2023r.- brak wyników

Online fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 351
  • Reputacja: 796
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Pieczywo FLUO
« Odpowiedź #34 dnia: 10.10.2016, 20:43 »
Muszę spróbować zmieszać gotowy method mix  z namoczonym wcześniej pieczywkiem (tak jak namaczamy mikro-pellety do podajnika) i wtedy będę gdybał. Mam nadzieję, że pogoda jeszcze pozwoli, bo parę patentów/przynęt m.in omawianych na Tym forum czeka na mnie na ostateczne rozwiązanie... ;D
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Pieczywo FLUO
« Odpowiedź #35 dnia: 17.10.2016, 14:03 »
Mnie się wydaje, że pieczywo fluo może się nie sprawdzić przy metodzie, szczególnie biorąc pod uwagę wielkość cząstek i jego właściwości. Na pewno w pierwotnej formie się nie sprawdzi. Ale być może bardziej zmielone, by cząstki były mniejsze i wcześniej namoczone (na przykład dzień wcześniej) może okazać się skuteczne. Trzeba zwrócić uwagę na to, by samo pieczywo, swoją wielkością i właściwościami nie zaburzyło pracy mixu. Myślę, że "sekret" pieczywa to właśnie jego kolor, stąd pomysł Lucjana dotyczący barwienia wydaje się całkiem rozsądny.

Rzeczywiście, rzeczne ryby bardzo dobrze reagują na czerwony kolor, stąd często spławikowcy do zanęt dodają całkiem sporą dawkę pieczywka w tym kolorze. Ma to za zadanie przede wszystkim wabić kolorem ale też (jeśli chcemy łowić ryby takie jak kleń, jaź, płoć), wabić je dzięki temu, że ma właściwości wybijające. Tutaj też przy metodzie może to być utrudnieniem.

Grzegorz