Mam podobne wrażenia. Kiedyś faktycznie traktowałem jego filmy w kategorii rozrywki, było wesoło i spontanicznie. Treść merytoryczna pozostawiała zawsze wiele do życzenia, jednak na to przymykałem oko, nie starałem się od chłopaków uczyć, od tego jest wiele innych kanałów. Niestety ostatnio coraz częściej pozostaje niesmak po obejrzeniu produkcji Lucia. Łowienie okoni w trakcie tarła, łowienie szczupaków w trakcie okresu ochronnego, przetrzymywanie ryb bez powodu w siatce, zresztą wszystkich łowiących w jednej
, niesmaczne dyskusje o kobitkach...itp. Jeden, jedyny plus, że ryby wypuszczają i uczą tego młodszych widzów....