Autor Wątek: Kupiliśmy  (Przeczytany 3893518 razy)

MrProper

  • Gość
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9990 dnia: 16.02.2017, 18:49 »
Gdyby kiedyś przyszło mi do głowy produkowanie przynęt i zanęt, to już dziś zastrzegam nazwę dla swojej czerwonej serii produktów. "Red Baron" jest mój :)

Jacku, ten tytuł Ci nie przystoi  :) Gdybym był Twoim doradcą biznesowym, to w przypadku pelletów, które ścielą się dywanowo, poleciłbym linię produktów pod nazwą "Jacek-Placek". W przypadku buzujących prażonymi konopiami mikstur zaleciłbym nazwę "Jacek-Gacek". Zaś flagową miksturę określiłbym mianem "Jacek pełen macek".  :P

P.S. Ja naprawdę żartuję.  :beer: Ale tym Baronem tak mnie rozbiłeś, jak pewien Pan, który przyszedł sprawdzać u mnie na kwadracie ciągi kominowe. Gdy wszedł do klopa, to powiedział: "Panie, ale z kanalizy tu wali, nie można oddychać. Zgłoś pan to do spółdzielni, przecież to się gdzieś zapchało, tak nie można żyć."

No cóż... Spuściłem wodę, bo zadzwonił domofon  :facepalm:

 ;D ;D ;D ;D ;D
Ale miał nosa :P

Offline Tomnick

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 073
  • Reputacja: 103
  • Lokalizacja: Słupsk
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9991 dnia: 16.02.2017, 19:16 »
Przyszło dzisiaj kilka pierdòłek.
Tomek

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9992 dnia: 16.02.2017, 19:53 »
Gdyby kiedyś przyszło mi do głowy produkowanie przynęt i zanęt, to już dziś zastrzegam nazwę dla swojej czerwonej serii produktów. "Red Baron" jest mój :)

Jacku, ten tytuł Ci nie przystoi  :) Gdybym był Twoim doradcą biznesowym, to w przypadku pelletów, które ścielą się dywanowo, poleciłbym linię produktów pod nazwą "Jacek-Placek". W przypadku buzujących prażonymi konopiami mikstur zaleciłbym nazwę "Jacek-Gacek". Zaś flagową miksturę określiłbym mianem "Jacek pełen macek".  :P

P.S. Ja naprawdę żartuję.  :beer: Ale tym Baronem tak mnie rozbiłeś, jak pewien Pan, który przyszedł sprawdzać u mnie na kwadracie ciągi kominowe. Gdy wszedł do klopa, to powiedział: "Panie, ale z kanalizy tu wali, nie można oddychać. Zgłoś pan to do spółdzielni, przecież to się gdzieś zapchało, tak nie można żyć."

No cóż... Spuściłem wodę, bo zadzwonił domofon  :facepalm:

Cóż, chytry plan poszedł w p...u! A w zasadzie odleciał w niebiosa niesiony rotacyjnym, trochę ponad stukonnym silnikiem Fokkera Dr.1. Baron Richthofen kaput.
Miało być tak pięknie. Ech... :facepalm:
Jacek

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9993 dnia: 16.02.2017, 20:56 »
Gdyby kiedyś przyszło mi do głowy produkowanie przynęt i zanęt, to już dziś zastrzegam nazwę dla swojej czerwonej serii produktów. "Red Baron" jest mój :)

Jacku, ten tytuł Ci nie przystoi  :) Gdybym był Twoim doradcą biznesowym, to w przypadku pelletów, które ścielą się dywanowo, poleciłbym linię produktów pod nazwą "Jacek-Placek". W przypadku buzujących prażonymi konopiami mikstur zaleciłbym nazwę "Jacek-Gacek". Zaś flagową miksturę określiłbym mianem "Jacek pełen macek".  :P

P.S. Ja naprawdę żartuję.  :beer: Ale tym Baronem tak mnie rozbiłeś, jak pewien Pan, który przyszedł sprawdzać u mnie na kwadracie ciągi kominowe. Gdy wszedł do klopa, to powiedział: "Panie, ale z kanalizy tu wali, nie można oddychać. Zgłoś pan to do spółdzielni, przecież to się gdzieś zapchało, tak nie można żyć."

No cóż... Spuściłem wodę, bo zadzwonił domofon  :facepalm:

Cóż, chytry plan poszedł w p...u! A w zasadzie odleciał w niebiosa niesiony rotacyjnym, trochę ponad stukonnym silnikiem Fokkera Dr.1. Baron Richthofen kaput.
Miało być tak pięknie. Ech... :facepalm:

Planu nie było  :( Ja naprawdę jestem zerojedynkowy w tej przestrzeni. W innych bywa różnie  :( OK, nie zamulam więcej i bardzo przepraszam  A historyjka jest jak najbardziej prawdziwa; mnie tylko takie spotykają. Dziś pękły mi spodnie na dupie, jak robiliśmy jakąś fetę, i rozwijałem dywan, po którym miał stąpać nowy szef sił zbrojnych w tym kraju.Rozwijałem nie z uwagi na ukończone studia i fakultety, tylko ze względu na znikomy czynnik męski w firmie, w której pracuję. Ja ciągle mam takie głupie historie w życiu, ale planu na to nie mam.Czasem czuję się jak Szwejk, co niespecjalnie mnie martwi, gdyż jak Hasek mam wielkie umiłowanie dla piwa.

Ale proszę z tego tytułu nie wyciągać zbyt daleko idących wniosków  8)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 543
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9994 dnia: 16.02.2017, 20:57 »
Wiesz co, Adamie? Z tymi portkami to mi przypomniałeś akcję życia. Normalnie jak znajdę chwilę, to opiszę ten dzień w opowiadaniach :D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9995 dnia: 16.02.2017, 21:19 »
Wiesz co, Adamie? Z tymi portkami to mi przypomniałeś akcję życia. Normalnie jak znajdę chwilę, to opiszę ten dzień w opowiadaniach :D

Pisz! Ja wiem, że ze swoim "fartem" nie mogę być samotny. Nie jestem aż tak wyjątkowy, za to kretyńskich historii, swoich i kolegów, mam pełne wiadro. Chyba, że naparzę pęczaku  ;)

Offline muzzy123

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 412
  • Reputacja: 50
  • Tomek
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9996 dnia: 17.02.2017, 08:00 »


Uzupełnienie biblioteczki :-)

Sent from my E2303 using Tapatalk

Tomek

Offline dkoch

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 62
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Mężczyzna
  • !
  • Lokalizacja: Londyn
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9997 dnia: 17.02.2017, 11:16 »


Mam gdzieś w Polsce dwie szuflady taki h kasiazeczek i jeszcze parenascie gazetek starych. To były czasy!!
Pozdrawiam
Rozmiar nie ma znaczenia!!!!

Offline muzzy123

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 412
  • Reputacja: 50
  • Tomek
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9998 dnia: 17.02.2017, 12:18 »




Już wtedy narzekali, nie ma daty wydania niestety.

Sent from my E2303 using Tapatalk

Tomek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 543
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #9999 dnia: 17.02.2017, 12:28 »
Jednego dnia złowił 12,5 kg szczupaków i wyruszył dnia następnego, by złowić kolejne 16,5 kg. Oczywiście w tamtych czasach nie było mowy o C&R... :facepalm: Jak te ryby mają (a w zasadzie w odniesieniu do wielu akwenów lepiej użyć słowa "miały") przetrwać, skoro to opowieść tylko jednego pana z żywcówką.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Czarosław

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 270
  • Reputacja: 48
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Ząbki
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #10000 dnia: 17.02.2017, 12:31 »
W 2 dni złowił 55kg szczupaków. I jak one maja dożyć żeby były medalowe? Sam pisze autor o tym, a potem
Smaży je na patelni...
Aż się ciężko to czyta


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Zapraszam do polubienia mojej strony!
https://m.facebook.com/FeederRadomTeam/
Pozdrawiam, Cezary 😜

Offline Tomek81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 843
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #10001 dnia: 17.02.2017, 12:42 »
Dzisiaj zabieramy tego plon niestety, część starej gwardii ma nadal stare przyzwyczajenia tylko ryb takich jak dawniej już dawno nie ma.
Tomek

Offline Opos

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 861
  • Reputacja: 153
  • Płeć: Mężczyzna
  • Uśmiechaj się w każdy dzień :)
  • Lokalizacja: Małopolska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #10002 dnia: 17.02.2017, 12:49 »
A co to takiego regulamin sportowego połowy ryb ? Czym się różni od amatorskiego ?

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #10003 dnia: 17.02.2017, 13:40 »
Dojechał taki zestaw, przy okazji pytanie bo to mój pierwszy sprzęt z WB. tylni hamulec jet do WB i on jest na tyle delikatny że po skręceniu go na maksa szpula stawia tylko lekki opór tak ma być? Hamulcem do WB nie zablokujemy szpuli tak jak przednim?

Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kupiliśmy
« Odpowiedź #10004 dnia: 17.02.2017, 13:44 »
Dojechał taki zestaw, przy okazji pytanie bo to mój pierwszy sprzęt z WB. tylni hamulec jet do WB i on jest na tyle delikatny że po skręceniu go na maksa szpula stawia tylko lekki opór tak ma być? Hamulcem do WB nie zablokujemy szpuli tak jak przednim?


Dokładnie tak to ma wyglądać ;)
Szpula ma się swobodnie kręcić podczas odjazdu zaciętej ryby. Pokrętłem regulujesz tą siłę docisku, bo zależy na co polujesz i jak ryby reagują po zacięciu. Hamulec na szpuli to hamulec do walki. Aby przejść z wolnego biegu na tryb "walka" zrzucasz dźwignię wb z powrotem lub kręcisz korbą, aż zbijak sam wysprzęgli wolny bieg (zazwyczaj ok 1/3-1/2 pełnego obrotu).
Czesiek