Ciężka sprawa z takimi zawodami kompletnie nie znając wody.
A wiesz jakie proporcje wpuszczonych ryb na ten zbiornik? Pewnie najwięcej karpia poszło więc warto się na niego nastawić. Ale jak poszło też bardzo dużo karasia to on może tutaj robić grę.
Moje zawody były dwa tygodnie temu i karaś dopiero ruszał(parę osób złapało) ale teraz po ciepłym tygodniu może wystartuje na maxa więc ja bym jedno miejsce pod niego wytypował i nęciłbym kulami glina, ziemia, jokers(może trochę zapaszku ochotkowego), cięte czerwone i może jeszcze trochę czegoś czym może karp się zainteresować i co będzie widoczne(biały, qq, pęczak). Nie dodawałbym do tego zanęty bo bałbym się odsunięcia ryby jak było na moich zawodach( chociaż pewnie to nie tylko od tych zapachów ryba się odsuwa). To miejsce byłoby chyba najdalszym miejscem przezemnie wytypowanym właśnie z powodu odsuwania się ryby(25m). Trochę ciężko będzie tym strzelać ale jak wejdą ryby to pelletem/qq da radę. Z drugiej strony lepiej jakby miejsce z karasiem było na wyciągnięcie bata:/
Zastanawiałem się ostatnio czy na takich zawodach można sobie markera postawić? Mi to by bardzo ułatwiło w nęceniu właściwego miejsca.
Drugie miejsce byłoby z zanęta już bez jokersa i czerwonych. Tutaj kompozycja dowolna. na grubo pod karpia. To miejsce wytypowałbym pewnie w połowie tamtego(ok12m). U mnie pewnie byłby to method mix luka tylko za odwrotnymi proporcjami zanęty bazowej i match method mixa
Jeszcze nęciłbym przy brzegu o ile nie będziecie siedzieć jeden na drugim. Z jednej strony strzelałbym pelletem a z drugiej qq/pęczakiem. Zawsze może podejdzie.
W razie kompletnej klapy na ostatnie 1h wrzuciłbym kulki z jakimś ostrym zapachem karpiowym(truskawka, miód, wanilia). W zeszłym roku czytałem blog zawodniczy
https://dariuszciechanskiwedkarstwo.wordpress.com/. Ma on bardzo duża wiedzę i się nią dzieli. polecam(sam musze nadrobić). Przypomniałem sobie jego opowieść jak na zawodach było bardzo słabo to zaczął experymentować i zapodał 3 kulki na maxa migdałowe i po chwili wyciągnął 3 duże leszcze po czym ryba się znów odsunęła ale dało mu to wysoką lokatę. Zapodałbym je w to pierwsze miejsce bo byłoby ono w miarę neutralne(albo jeszcze dalej)
To taki plan jakbym miał dziś jechać na zawody na niezna wodę komercyjna
Moje doświadczenie to narazie występ w 2 zawodach(spławikowo-gruntowych) więc nie ma co się sugerować moimi wypocinami
Sam niedługo załorzę mój temat o zawodach spławikowych bo zbliżają się wielkimi krokami(26.04) ale ja mam czas pojechać na jeden lub dwa treningi. Cieszę się założyłeś ten temat to poszerzysz moją wiedzę przed zawodami