Kurde.. bardzo fajne zasady panują tam u was w PZW.. u mnie niestety nic się nie dzieje.. mało tego. . Większość "Leśnych dziadków" wręcz nie lubi młodych ludzi nad wodą.. a o dzieciach już nie wspomnę.. sam to kiedyś przechodziłem.. ale itak mnie to nie zniecheciło. Wręcz przeciwnie! Zmotywowało.. dążyłem do celu jakim było skopanie ich tylków ^^ i nieraz się udało
z reguły jestem samoukiem.. podstaw nauczył mnie ojciec. Reszte musiałem juz opanować sam. Nie raz mnie wysmiewali.. ale do czasu... teraz to inaczej tu u mnie wyglada.. dziadki te same. Ale ja inny heh
opłacało się kombinować i podpatrywać wielu znanych ludzi..
Wracając do tematu to szacun dla was pany!! Kto inny nas zastąpi jak nie młodzi adepci! To oni są nasza przyszłością. My już dużo więcej nie zdziałamy niestety