Pyza, a jak jest w przypadku, gdy ruszysz głową - czujnik też włączy/wyłączy latarkę, czy działa tylko na "przelatującą rękę" ?
Z 10 lat temu miałem Led Lenser H7 - to było coś, bliski zoom jak ksenony w samochodzie, a na skupionej soczewce odległość ok.120m. Wiem, że teraz to może żadne osiągi, ale 10 lat temu to był taki mały mercedes wśród czołówek. 250pln, które wydałem szybko się zwróciło - nocne przechadzki czy przejażdzki rowerowe, oprócz oczywiście wędkowania zmieniły postać rzeczy. Niestety rozwaliłem/zgubiłem soczewkę i tak LL przeszedł do lamusa..... .
Muszę na 2017 kupić godnego następcę bo na razie jadę na jakiejś chińszczyźnie z ogniwami na 1,5godz świecenia .
Może Fox'ik znajdzie się na liście "must have' .
Witam
Kamil co do latarki FOX, którą kupiłem, sytuacja prezentuje się tak:
Latarka nie jest tania, ale warta swojej ceny, tego było mi trzeba.
Waga latarki wraz z 3 bateriami - paluszkami - po prostu jest nie wielka i lekka. Ładnie trzyma się naszej głowy.
Czas czuwania z czujnikiem ruchu - pali się na czerwono jak na zdjęciu. Co do Twojego pytania - o czujnik ruchu - gdy założyłem ją na czoło i tak chodziłem z nią po pokoju, podskakiwałem to się nie włączała. Trzeba ręką przejechać przy czujniku ruchu, około 20 - 30 cm czujnik już wychwytuje ruch i się zapala i tak samo gaśnie. Podszedłem do ściany, regału stanąłem przy nim i poruszyłem głową, czujnik wykrył ruch i się zapaliła - tak więc przy jakichś przeszkodach się zapala. Można z nią spać, przy włączonym czujniku ruchu i w razie brania machnąć tylko ręką i się zapala. Bardzo fajna i przydatna funkcja w której chińskie produkty jeszcze nie mają.
Światło główne 100 lumenów, czas świecenia ciągłego na najmocniejszym świetle - 5 godzin. To myślę, że jak na czołówkę dobry wynik. No i 4 krotny zoom, przybliżenie oraz rozciągnięcie skupienia się światła.
Na dole są dwie diody można użyć w pozycji migającej podczas jazdy na rowerze.
Oraz te same diody w trybie ciągłym, święcące na czerwono do zbierania rosówek. Lub świecenia sobie w nocy przy wędkowaniu, robale nam wtedy tak nie lecą do czerwonego światła, tak jak to robią do białego i nie mamy wtedy problemu z tym latającym dziadostwem
Także latarkę-czołówkę polecam. Szczególnie ze względu o nie wielki rozmiar, nie wielką wagę, także dobry czas ciągłego świecenia no i dwie czerwone diody oraz funkcja z czujnikiem ruchu, która nam włącza i wyłącza latarkę, gdy mamy brudne lub zajęte ręce, wystarczy poruszyć głową w pobliżu jakiegoś przedmiotu
Pozdrawiam
ps. Także Kamil polecam Ci tą latarkę, ale to jest moje odczucie co do tej latarki z której jestem zadowolony