U mnie ziarno też nie pomaga.
Zawsze skuteczne orzeszki nic nie dały.
Już nawet w akcie desperacji nęciłem bankowa miejscówkę ziarnami: konopia, kuku + orzeszki. Na hak na jednej wędce dwa ziarna kuku, na drugiej jedno ziarno pływające. Cała noc zero. Smierdziuchy, slodkie, sama pva + garść kulek na drugi zestaw około 6kg grubego towaru..... Nic.
Taki okres lato, tłum nad wodą w nocy spokoju też nie ma, hordy podpitych nastolatków z bumboxami. No cóż każdy wypoczywa jak chce.
Czekam z utęsknieniem na jesien, odgłos kluczy dzikich gęsi, wczesne zachody słońca, brak spacerowiczów i te piiiiiiiii...... w środku nocy.