Wyniki nad wodą 2019

[e-MarioBros]

Skromoność. I Michała i Karpia.

[Michal]

Dzięki za dobre słowo. Karp złowiony na zbiorniku sekcyjnym PZW. Jest to dobrze zadbana woda, nad którą jest porządek, są górne wymiary, jest limit ilościowy dla zabierających ryby. Łowi tam przynajmniej pięć osób z naszego forum. Ja  łowię  tu od tego roku, a że mam tu tylko 5 minut autem to jestem częstym gościem.
Już niebawem temperatura wody skoczy w górę i zaczną się karasiowe i linowe żniwa.

Krystian gratuluję mega jazia W Holandii jest sporo tej ryby i są to głównie okazy. Jakieś 8 - 9 lat temu pod Rotterdamem, na jednym z kanałów złowiłem "pięćdziesiątaka".  Przedwiośnie i wiosna to najlepszy okres na tą rybę.

[skowron.krystian]

Pojechałem wczoraj właśnie pod Rotterdam

Wysłane z mojego EML-L09 przy użyciu Tapatalka

[Tench_fan]

"Grubo" w wynikach.
Ależ łowicie.

[mjmaciek]

Dzisiejsza jedynastka.

Łał piekny

[maciek_krk]

A to dopiero początek sezonu

[zbyszek321]

A większych to w tym jeziorze nie ma?

[Elast93]

Gratulacje wyników
Ja ostatnio odwiedzam małe zbiorniczki mojego okręgu PZW..
Trzy ostatnie wypady zdominowały mi karasie i że tak powiem nic innego nie mogę złowić ( nie żebym narzekał ).
Dziś w 4 godzinki wyholowałem w sumie 8 sztuk 20-30 cm, + miałem branie podczas zwijania zestawu..
Winowajcą okazał się mały zębaty który obciął przypon

[s7]

[Seba]

A większych to w tym jeziorze nie ma?

Widzę że poczucie humoru na właściwym miejscu.
Potrafisz motywować kolegów.

[Seba]

Elast93, ładne karasie. Też bym nie nażekał.

[kamil1292]

Wreszcie coś się ruszyło na mojej zaporówce, mała płoć w sporej ilości. Na zdjęciu największa

[pianobeg]

Powitał,

ja pierwszy w tym sezonie wypad zaliczyłem. Wisła w Tyńcu. Woda mocny uciąg miała, koszyki 80g leciały w nurcie aż do wyrzucenia na bok nurtu.
Małe leszcze i krąpie ochoczo brały, nic większego. Jedno branie poszło gdzieś w zaczepy i zestaw poszedł się... kochać. No ale sezon rozpoczęty..





Pozdrawiam Piotrek

[elopento]

Graty koledzy rybek i ja żem dziś w końcu sezon letni jeziorowy rozpoczął nie jak wczoraj o kiju dziś zmiana jeziora ne te co jeździłem zimą , latem nigdy tu jeszcze nie byłem , jezioro fajne położone w lesie więc nie wieje , z tym że mało miejscówek z brzegu bo drzewa , w tym celu właśnie kupiłem pickera 2,4m i to musiałem patrzeć jak rzucam łowiłem na kukurydzę , nęciłem mieszanką zanęty kupnej+kukurydza/pszenica i peelet 3m , złowiłem 12płotek 4 krąpie i 1 wzdręgę , ale nic większego jak na zdjęciu paręnaście przegapionych brań  , trzy takie że aż wędka w pół się gięła ale tak mam że nie patrzę ciągle na szczytówkę

[Marko]

Ładne te karaski