Autor Wątek: Nocne zasiadki na drapieżnika  (Przeczytany 19544 razy)

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Nocne zasiadki na drapieżnika
« dnia: 10.08.2017, 11:39 »
Panowie wybieram się na mazury J. Jeziorak i mam zamiar w nocy trochę posiedzieć nad wodą. Bardzo dawno nie łapałem drapieżnika z gruntu w związku z tym mam pytanie czy dobrze sobie wykoncypowałem zestawy.

1. Zestaw Sum/ Wegorz: praktycznie bez zmian tak samo jak na metodę, przelotowy podajnik na nim kiełbaska PVA z palletem krew/wątroba - przypon 30cm hak 1/0 z rosówką otwarty wolny bieg w kołowrotku.
2. Zestaw z trupkiem Sandacz: przelotowa rurka antysplątaniowa z boku rurki doczepiony ciężarek 30g, przypon 50cm hak 1/0 z trupkiem, otwarty wolny bieg w kołowrotku

Coś zmieniać czy może tak być, jakie są obecne tędy? :)
Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: nocne zasiadki na drapieznika
« Odpowiedź #1 dnia: 10.08.2017, 12:02 »
Ja łowiąc sandacze (kiedyś dawno) zostawiałem otwarty kabłąk, a na żyłce wieszałem coś lekkiego, co z łatwością z niej spadnie, zaraz za szpulą kołowrotka. Uczono mnie (nie wiem, czy słusznie), że przy łowieniu sandaczy opór przy wyciąganiu żyłki musi być jak najmniejszy, a wolny bieg stawia za duży opór.

Tak na marginesie, pochwal się jak coś złowisz na Jezioraku, bo to podobno pustynia.
Marcin

Offline Bolo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 989
  • Reputacja: 97
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Nocne zasiadki na drapieżnika
« Odpowiedź #2 dnia: 10.08.2017, 12:17 »
jeśli chodzi o połów suma obstawiam ze dno będzie bardzo zamulone jak zazwyczaj jest na jeziorach dlatego stosuje się bojki, podwodne spławiki itd..

na rosówkę czy wątrobę:
https://www.youtube.com/watch?v=HPTh2rYCzBA&t=2s
 
podwodny spławki ze zrywką, jest wiele wariacji to jedna z wielu:
https://www.youtube.com/watch?v=Rb4qJuYmGwk
W życiu pewne są tylko dwie rzeczy, jest to śmierć i podatki

Pozdrawiam
Sławek

Offline makaro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 190
  • Reputacja: 71
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rybki moje rybki, gdzie jesteście.
  • Lokalizacja: Nowa Sól
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Nocne zasiadki na drapieżnika
« Odpowiedź #3 dnia: 10.08.2017, 14:23 »
jeśli chodzi o połów suma obstawiam ze dno będzie bardzo zamulone jak zazwyczaj jest na jeziorach dlatego stosuje się bojki, podwodne spławiki itd..

na rosówkę czy wątrobę:
https://www.youtube.com/watch?v=HPTh2rYCzBA&t=2s
 
podwodny spławki ze zrywką, jest wiele wariacji to jedna z wielu:
https://www.youtube.com/watch?v=Rb4qJuYmGwk
te zestawy są niedozwolone u nas
Marek

Offline fEeDeReK

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 248
  • Reputacja: 60
  • Wędkuj, a będą ryby :))))
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Nocne zasiadki na drapieżnika
« Odpowiedź #4 dnia: 10.08.2017, 15:19 »
Albo sum albo wegorz, nie da sie ich pogodzic
Feeder & spinning

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Nocne zasiadki na drapieżnika
« Odpowiedź #5 dnia: 10.08.2017, 15:24 »
A czemu? To i to lubi rosówki? Nie nastawiam się na sumy ludojady po 2m :)
Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Nocne zasiadki na drapieżnika
« Odpowiedź #6 dnia: 10.08.2017, 15:38 »
Na suma to raczej przynęta powinna się znajdować się w toni. Chyba, nie jestem sumiarzem, ale wnioskuję z budowy pyska suma, że łatwiej mu pobierać pokarm znajdujący się nad nim a nie pod nim.

Fajnie, jakby udzielił się ktoś bardziej obeznany.
Marcin

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Nocne zasiadki na drapieżnika
« Odpowiedź #7 dnia: 10.08.2017, 15:41 »
Zamierzam dać przypon około 30cm z rosówką na kawałku korka :)
Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP

Offline Bolo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 989
  • Reputacja: 97
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Nocne zasiadki na drapieżnika
« Odpowiedź #8 dnia: 10.08.2017, 15:52 »
jeśli chodzi o połów suma obstawiam ze dno będzie bardzo zamulone jak zazwyczaj jest na jeziorach dlatego stosuje się bojki, podwodne spławiki itd..

na rosówkę czy wątrobę:
https://www.youtube.com/watch?v=HPTh2rYCzBA&t=2s
 
podwodny spławki ze zrywką, jest wiele wariacji to jedna z wielu:
https://www.youtube.com/watch?v=Rb4qJuYmGwk
te zestawy są niedozwolone u nas
W miejsce drugiej kotwicy dajesz przypon z agrafką którą przeciągasz igłą jak pokombinujesz wyjdzie git i nic nie spadnie :), zapodałem tylko poglądowy zestaw wariacji naprawdę jest bardzo wiele.
Sum zazwyczaj siedzi w wgłębieniach, dziurach, ale co jest ciekawe ze nie poluje tam gdzie siedzi, chyba ze pokarm sam wpłynie pod nos, ale za to z zdobyczą wraca do domu na kolacje nie je tam gdzie złapie ;) a że domek zazwyczaj jest gdzieś w dziurach, konarach czy kamieniach dlatego przydał by się mocny sprzęt potrzebny na siłowy hol aby nie wrócił do jamy za szybko. Oczywiście wszystko zależy od wielkości osobnika nigdy nie wiesz co ci na haczyku się powiesi. 

Zerknij w wolnej chwili:
https://www.youtube.com/watch?v=Oc5iZ6V97IY
oraz
https://www.youtube.com/watch?v=dpW4P5lb3LE
pod koniec widać jak trupek się zachowuje w nurcie, w miejsce trupka możesz powiesić np  pierś z kurczaka wcześniej zadipowaną w jakimś smrodku, tylko nie zostawiaj mięsa na słońcu sum nie jest głupi nie wszystko co śmierdzi łapie 
W życiu pewne są tylko dwie rzeczy, jest to śmierć i podatki

Pozdrawiam
Sławek

Offline FanFeeder

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 495
  • Reputacja: 34
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mazowsze
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Nocne zasiadki na drapieżnika
« Odpowiedź #9 dnia: 10.08.2017, 17:01 »
Panowie wybieram się na mazury J. Jeziorak i mam zamiar w nocy trochę posiedzieć nad wodą. Bardzo dawno nie łapałem drapieżnika z gruntu w związku z tym mam pytanie czy dobrze sobie wykoncypowałem zestawy.

1. Zestaw Sum/ Wegorz: praktycznie bez zmian tak samo jak na metodę, przelotowy podajnik na nim kiełbaska PVA z palletem krew/wątroba - przypon 30cm hak 1/0 z rosówką otwarty wolny bieg w kołowrotku.
2. Zestaw z trupkiem Sandacz: przelotowa rurka antysplątaniowa z boku rurki doczepiony ciężarek 30g, przypon 50cm hak 1/0 z trupkiem, otwarty wolny bieg w kołowrotku

Coś zmieniać czy może tak być, jakie są obecne tędy? :)

Ad. 2 Ja to robię troszkę inaczej. Po pierwsze jeśli rurka to tylko prosta, te zagięte jak sandacz wybiera żyłkę i potem po zacięciu to potrafią zostać na żyłce w takiej odległości o ile sandacz wziął żyłki. Po prostu stawiają taki opór na żyłce, że nie zsuwają się potem w stronę przyponu. Mnie to strasznie irytowało. Z wolnym biegiem jeszcze inaczej. Kołowrotek na wolnym biegu, ale między przelotkami najlżejszy styropianowy sygnalizatorek jaki można kupić. Opuszczony ile się da w dół. Jak zaczyna go ciągnąć do góry to palcami wydaję ze szpulki żyłkę tak by sandacz nie dociągnał bombki pod kij i nie poczuł oporu. I ważne zbrojenie trupka, ja robię to tak by haczyk wychodził z głowy trupka koniecznie ostrzem w stronę ogona. Można przez rybkę przeciągnąć przypon lub idąc od ogona kilka razy przebić haczykiem na okrętkę. Przypony robiłem takie po około 70 cm, żeby przynęta była dalej od obciążenia i było więcej luzu. To oczywiście mój sposób, na pewno są też inne :)
"Ale w jednym i drugim przypadku musi mieć w sercu tą iskrę, ten żar który rozpala wyobraźnie i sprawia, że tęsknimy za kolejną wyprawą, za kolejnym sezonem. Sposób na życie, sposób myślenia: Ja, natura, ryba, pasja, wyzwanie, tajemnica."

Tench_fan

Offline DarekM

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 546
  • Reputacja: 67
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź / Burzenin
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Nocne zasiadki na drapieżnika
« Odpowiedź #10 dnia: 10.08.2017, 20:53 »
Ptaku, polowałem na węgorza na j. Więcborskim w lipcu. Dwa zestawy, jeden wyrzucony dalej od brzegu, drugi ciut bliżej. Cała noc bez brań, i dopiero rano przy ściąganiu zestawów nastąpiło branie, dosłownie 0,5 metra od brzegu, a ja rzucałem na 10 - 30m :facepalm:
Wniosek jaki wyciągnąłem, to zadać sobie pytanie gdzie jest ryba, odpowiedź była prosta - związana z tarłem ukleji :beer:
Powodzenia Paweł, nocny łowco :thumbup:
Pozdrawiam Darek

Offline fEeDeReK

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 248
  • Reputacja: 60
  • Wędkuj, a będą ryby :))))
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Nocne zasiadki na drapieżnika
« Odpowiedź #11 dnia: 12.08.2017, 19:25 »
A czemu? To i to lubi rosówki? Nie nastawiam się na sumy ludojady po 2m :)

A jaka masz pewność , że nie weźmie taki około 150cm ? i co frajda z holu fajna tylko , że kosztem ryby mi taki maluch dał po kilju nieźle , na mocnym zestawie , przynajmniej , żyłem w takim przekonaniu po holu . :P


ZEstaw na zandera nie potrzebuje , żadnych wskaźników na żyłce wystarczy zwykła gumka recepturka i sygnalizator elektroniczny.
Feeder & spinning

Offline frank_lucas

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 233
  • Reputacja: 28
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Augustów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Nocne zasiadki na drapieżnika
« Odpowiedź #12 dnia: 05.02.2018, 18:17 »
Lekko odkopuję temat.
Skoro zima to może na miętusa? Ma ktoś doświadczenia?
Wojtek
Darzbór

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Nocne zasiadki na drapieżnika
« Odpowiedź #13 dnia: 05.02.2018, 18:40 »
A czasem nie jest tak, że skoro zima to miętus ma teraz okres ochronny w prawie całym kraju oprócz kawałka Odry ;)

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: nocne zasiadki na drapieznika
« Odpowiedź #14 dnia: 05.02.2018, 18:54 »
Tak na marginesie, pochwal się jak coś złowisz na Jezioraku, bo to podobno pustynia.

Nawet jednego brania w nocy, przez 5 dniu udało mi się złowić tylko 4 szczupłe na spining od 50 do 60 cm i parę leszczy na metodę.
Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP